Tak inwestorzy reagują na słowa szefowej banku centralnego USA.
Ważny opór to okolice 1,3294, wyznaczane przez jesienne minima.
Rynek podszedł do dzisiejszych publikacji ze sporą rezerwą.
Amerykańska waluta wyraźnie zdrożała po publikacji zapisków z ostatniego posiedzenia Fed.
Warto zwrócić uwagę na niższą aktywność na całym rynku, co oznaczało, że chętnych do realizacji zysków brakowało.
Czego po dzisiejszych zapiskach oczekuje rynek? Przeczytaj w komentarzu Marka Rogalskiego.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na PLN przebiegało w spokojnej atmosferze, gdyż dane publikowane na rynkach nie przyniosło większych zaskoczeń.
Z rynkowego punktu widzenia początek nowego tygodnia wypada pozytywnie dla krajowej waluty.
Piątkowe wydarzenia na złotym stanowią jasny sygnał, iż każde istotniejsze doniesienie ze wschodu przyjmowane jest nerwowo przez inwestorów.
Rozczarowanie przyniosły tygodniowe dane z amerykańskiego rynku pracy.
Inwestorzy liczyli na to, że odczyty pobiją prognozy. Jakie ma to przełożenie na decyzje FED?
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku złotego przyniosło podwyższoną zmienność.
Jeżeli publikowane jutro dane nt. sprzedaży detalicznej nie będą wyraźnie lepsze od mediany oczekiwań, to rynek może znaleźć pretekst do osłabienia się dolara.
Powodem wzrostu niepokojów i odwrotu od aktywów w regionie okazały się plany Moskwy co do wysłania konwoju z pomocą humanitarną na Ukrainę.
Sytuacja będzie znów napięta, a to może nie pozwolić rynkom na wyraźniejsze odreagowanie przeceny z ostatnich dni.
Lekkie umocnienie złotego ma związek z ograniczeniem prawdopodobieństwa interwencji Rosji na Ukrainie, chociaż NATO w dalszym ciągu określa ten scenariusz jako wysoce prawdopodobny.
Sytuacja na rynku walutowym według analityka DM BOŚ.
Publikowany jutro indeks ZEW obrazujący nastroje wśród niemieckich analityków, może dać odpowiedź na pytanie, jak duże są obawy związane z wpływem rosyjskich sankcji na tamtejszą gospodarkę.
Ruch umacniający polską walutę powinien być kontynuowany na początku bieżącego tygodnia.
Bieżące wydarzenia na rynku walutowym według analityka DM BOŚ.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku polskiej waluty przyniosło dalsze spadki w wyniku skracania pozycji przez kapitał zagraniczny.
Jeszcze wczoraj można było mówić o względnej sile krajowego rynku, ale dzisiaj zniknęła ona równie szybko jak się pojawiła.
Eurodolar znajduje się coraz bliżej korekty.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu przyniosło test blisko półrocznych maksimów na kursie złotego do dolara.
Tak przedstawia się aktualna sytuacja na rynku walutowym.
Istnieje możliwość odbicia głównej pary walutowej po czwartkowym posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na złotym przyniosło oczekiwaną próbę odreagowania i umocnienia polskiej waluty
Po dobrym indeksie ISM dla przemysłu, który poznaliśmy w piątek, dzisiaj napłynęły kolejne świetne informacje dla usług.