Rozmowy na wysokim szczeblu pomiędzy USA a Chinami rodzą pewne, choć niewielkie, nadzieje na zmniejszenie deficytu w wymianie handlowej z Chinami, co korzystnie przełożyłoby się na siłę amerykańskiej waluty.
Dzisiejsza sesja nie przyniosła znaczniejszych wahań złotego. Zgodnie z naszymi oczekiwaniami kurs naszej waluty pozostawał stabilny względem euro i znajdował się w przedziale 3.7650-3.7830.
Poniedziałkowa sesja nie wniosła znacznych zmian na rynek złotego. Po południu, po spadku notowań EUR/USD zniżkował też kurs EUR/PLN. Notowania tej pary przekroczyły wsparcie na poziomie EUR/PLN 3,7750 zniżkując do bariery 3,7650.
Tydzień rozpoczął się mocnym wejściem dolara. Jak już argumentowaliśmy, na rynku utrzymuje się bardzo pozytywny sentyment dla amerykańskiej waluty.
Drożejący dolar nie powinien przeszkodzić stabilizacji na rynku metali szlachetnych.
Ostatnia sesja ubiegłego tygodnia nie wniosła wiele zmian na rynku krajowej waluty i nadal niewielu inwestorów decydowało się na zakup złotego. W obliczu braku ważniejszych publikacji danych makroekonomicznych złoty nadal pozostawał pod wpływem nastrojów na rynkach w regionie.
W kończącym się dzisiaj tygodniu kontynuowana była korekta w notowaniach złotego. Nasza waluta osłabiła się do dolara z poziomu 2,77 PLN, do 2,8150 PLN, zaś euro podrożało z 3,7550 PLN do 3,7950.
Piątkowa sesja nie przyniosła poprawy nastrojów na rynkach wschodzących i złoty nadal pozostawał pod wpływem presji spadkowej. Ponadto naszej walucie nie sprzyja ostatnie odwrócenie negatywnego sentymentu do amerykańskiej waluty.
Wczorajsza sesja przyniosła spadek notowań złotego względem dolara i stabilizację naszej waluty wobec euro. Wzrost kursu USD/PLN podczas czwartkowej sesji to głównie efekt spadków na eurodolarze.
Dzisiaj eurodolar kontynuował marsz „na południe”. Nienajlepsze dane z rynku nieruchomości USA nie były w stanie znacząco zaszkodzić „zielonemu”, zaś wysoki wzrost PKB na Starym Kontynencie w I kw. i nieco przewyższająca prognozy inflacja nie dały wyraźnego impulsu wzrostowego „wspólnej walucie”.
Dzisiejsza sesja nie przyniosła poprawy nastrojów inwestorom zajmującym długie pozycje w złotym. Przewaga podaży na rynku krajowej waluty wynikała głównie z utrzymującego się negatywnego nastroju w regionie.
Po spokojnym początku tygodnia wtorek wniósł wiele ożywienia na krajowym rynku walutowym. Początek sesji skłonił część inwestorów do realizacji zysków w krajowej walucie, a złotemu nie pomógł nawet umacniający się dolar.
We wtorek inwestorzy oczekiwali na porcję ważnych danych, zarówno ze strefy euro, jak i zza Oceanu. Dane o dynamice wzrostu gospodarczego w "krajach trzynastki" za I kw. niewiele zmieniły na rynku.
Początek tygodnia na krajowym rynku walutowym upłynął w rytm niewielkich wahań kursów złotego. Większym ruchom cenowym nie sprzyjał brak istotnych publikacji makroekonomicznych.
Poniedziałek nie przyniósł znaczących zmian kursów na rynku międzynarodowym. Brak ważniejszych danych makro nie sprzyjał agresywnemu otwieraniu bądź zamykaniu pozycji.
Poprzedni tydzień nie był udany dla złotego. Nasza waluta, podobnie jak odpowiedniki z regionu, osłabła w stosunku do dolara i euro. Powodów tej deprecjacji było kilka.
Do południa piątkowa sesja przypominała wczorajszy dzień i kontynuację korekty na rynku PLN. Kurs USD/PLN powędrował w kierunku poziomu 2,81, z kolei EUR/PLN przetestował 3,7850.
Do południa piątkowa sesja przypominała wczorajszy dzień i kontynuację korekty na rynku PLN. Kurs USD/PLN powędrował w kierunku poziomu 2,81, z kolei EUR/PLN przetestował poziom 3,7850.
Dzisiejsza sesja przyniosła kontynuację zniżki notowań złotego, głównie za sprawą pogorszenia nastroju wokół rynków wschodzących.
Przy braku publikacji makroekonomicznych kurs złotego kształtował się w rytm notowań EUR/USD. Nasza waluta początkowo traciła na wartości zarówno wobec euro jak i dolara.
Podczas środowej sesji oczekujemy stabilizacji kursu EUR/PLN. W przypadku USD/PLN sugerujemy dolne poziomy wahań w okolicy 2,76 wykorzystać do zakupu dolarów.
W obliczu braku publikacji makroekonomicznych złoty pozostawał dziś pod wpływem sytuacji na rynku zagranicznym. Wtorek przyniósł oczekiwane przez inwestorów odreagowanie ostatnich rekordowych notowań naszej waluty, głównie za sprawą wzmacniającego się amerykańskiego dolara.
Wczorajsza sesja na krajowym rynku walutowym przyniosła stabilizację dla złotego. Kurs EUR/PLN przebywał w wąskim paśmie wahań pomiędzy poziomem 3,74 a 3,75. Z kolei USD/PLN poruszał się w przedziale 2,7450 - 2,7550.
Poniedziałkowa sesja na krajowym rynku walutowym nie przyniosła zasadniczych zmian. Kurs EUR/PLN poruszał się w wąskim przedziale 3,74 - 3,75, podczas gdy USD/PLN przebywał pomiędzy poziomami 2,7450 - 2,7550.
Początek maja na krajowym rynku walutowym nie przyniósł istotnych publikacji danych makroekonomicznych. Dodatkowo w związku z długim weekendem majowym obserwowaliśmy niską aktywność inwestorów.
Pierwszy tydzień maja zaznaczył się na krajowym rynku walutowym najsilniejszym w historii poziomem złotego.
Dzisiejsze notowania na rynku międzynarodowym upłynęły w atmosferze oczekiwania na publikacje danych makroekonomicznych zza oceanu.
Brak danych makroekonomicznych oraz niewielka aktywność inwestorów na początku maja nie sprzyjały większym zmianom na krajowej walucie.
Zgodnie z oczekiwaniami rynku pierwsza część majowego weekendu upłynęła pod znakiem niewielkich zmian na rynku złotego. Kurs USD/PLN poruszał się w przedziale 2,77 - 2,7850 i jedynie umocnienie dolara na rynku światowym wpływało na większe zmiany notowań USD/PLN.