Środowa sesja na rynku złotego nie przyniosła zasadniczych zmian. Dopiero wieczorny komunikat FED-u przyniósł silne osłabienie dolara amerykańskiego, czego następstwem był spadek USD/PLN poniżej poziomu 2,90.
Środowa sesja na rynku walutowym to kontynuacja poprzednich dni. Złoty pozostał stabilny wobec euro na poziomach 3,8650 - 3,8800. Z kolei USD/PLN poruszał się w przedziale 2,91 - 2,92. Inwestorzy wyczekują na impuls ze strony rynku zagranicznego.
Wtorkowa sesja nie przyniosła zasadniczych zmian na rynku złotego. Kurs EUR/PLN pozostał w wąskim paśmie wahań 3,86 -3,88, z kolei za jednego dolara najwyżej płacono 2,92 zł wobec najniższego poziomu w okolicy 2,9050.
Dzisiejsza sesja nie wniosła nic nowego w obraz rynku walutowego. Wobec euro złoty pozostał w wąskim paśmie wahań 3,86 –3,88, z kolei względem dolara nieznacznie osłabił się testując poziom 3,92. Wzrost kursu USD/PLN wynikał głównie z faktu wzrostu notowań dolara amerykańskiego na rynkach zagranicznych.
Podczas poniedziałkowej sesji złoty utrzymał się na mocnych poziomach względem walut. Odnotowane na otwarciu wczorajszej sesji umocnienie nie znalazło kontynuacji w ciągu dnia.
Wtorkowy poranek przynosi śladowe umocnienie złotego zarówno wobec dolara, jak i euro.
Umocnienie złotego względem walut odnotowane na otwarciu poniedziałkowej sesji nie znalazło kontynuacji w ciągu dnia.
Początek nowego tygodnia przyniósł umocnienie naszej waluty. Kurs EUR/PLN spadł w okolice 3,8650 zł, a USD/PLN 2,9050.
Inwestorzy operujący w naszym regionie byli dosyć odporni na niepokojące informacje napływające zza oceanu.
Alan Greenspan przestrzegł przed ryzykiem rozszerzenia się problemów w sektorze pożyczek hipotecznych na pozostałe sektory gospodarki.
W trakcie czwartkowej sesji złoty nieznaczne stracił względem euro. Kurs EUR/PLN zwyżkował w okolice 3,8950 wobec otwarcia na poziomie 3,8850. Z kolei wobec dolara PLN pozostał stabilny oscylując przez większą część sesji w okolicy poziomu 2,9450.
Po nerwowym otwarciu w kolejnych godzinach notowania złotego ustabilizowały się, a nasza waluta odrobiła część poniesionych strat. W efekcie EUR/PLN ustabilizował się wokół 3,90 zł, a USD/PLN powrócił w okolice 2,9500 zł.
Wtorek był słabszy dla złotego, ale dopiero środa może przynieść przyspieszenie spadków naszej waluty.
We wtorek nasza waluta nieco straciła na wartości. Kurs EUR/PLN wzrósł w okolice 3,89 zł, a USD/PLN pozostał w okolicach 2,9450 zł za sprawą zniżkującego dolara na rynkach światowych.
Poniedziałek nie przyniósł większych zmian w notowaniach EUR/PLN, ale spadek USD/PLN za sprawą osłabienia się dolara na rynkach światowych. Dzisiaj rano złoty otworzył się bez większych zmian.
Poniedziałkowa sesja przyniosła spore zmiany na rynku walutowym, które mogą być zwiastunem powrotu do spadkowej korekty na globalnych rynkach.
Trudno jest zakładać, że inwestorzy szybko powrócą do spekulacji opartych o „carry-trade". Wiele wskazuje na to, iż jest to początek dłuższego procesu alokacji kapitałów w kierunku bardziej bezpiecznych i przewidywalnych inwestycji
Mimo obserwowanego ostatnio zamieszania na światowych rynkach złoty pozostał w ostatnim tygodniu stabilny, a nawet nieco zyskał na wartości. Kurs EUR/PLN spadł w okolice 3,87 zł, a USD/PLN utrzymał się wokół 2,95 zł.
Pierwsza połowa dzisiejszej sesji nie była zbyt ciekawa. Euro odrabiało wczorajsze straty wobec dolara, zwyżkując z 1,3140 do 1,3160.
W czwartek złoty zyskał na wartości razem ze spadkiem notowań EUR/USD, co nie zdarza się zbyt często. Dzisiaj rano rynek otworzył się bez większych zmian.
Czwartek przyniósł spadek notowań eurodolara, ale i też umocnienie złotego, co nie jest często spotykaną sytuacją. I tak kurs EUR/USD spadł w okolice 1,3125, EUR/PLN 3,8750 zł, a USD/PLN 2,95 zł.
W środę złoty pozostał stabilny, co zaowocowało dzisiaj rano nieznacznym umocnieniem. O godz. 8:58 za jedno euro płacono 3,8930 zł, a za dolara 2,9550 zł.
Złoty odrobił wczoraj część poniesionych w poniedziałek strat. Inwestorom nie przeszkodziło w tym zbytnio zamieszanie wokół osoby Romana Giertycha.
Wtorkowe notowania na rynku walutowym były najspokojniejsze od kilku dni. Wahania głównych walut wobec złotego ledwie przekraczały 1 grosz.
Wczoraj złoty stracił na wartości wobec wszystkich walut, chociaż najwięcej w relacji do dolara, za sprawą umocnienia się waluty amerykańskiej na rynkach światowych.
Początek tygodnia przyniósł, zgodnie z przewidywaniami, kontynuację wyprzedaży na światowych giełdach.
Ostatni tydzień nie okazał się być najlepszym okresem dla złotego, chociaż biorąc pod uwagę emocje panujące na rynku i napływające pesymistyczne informacje, nie było tak źle, jak można się było tego obawiać.