a Ty już tak się panoszysz, o wielki mistrzu giełdy, tak dumny jesteś, że przewidziałeś zjazd, że można niemal w ciemno założyć odbicie i wzrosty :)))

Ja też przewidziałem, a nie podskakuję i nie wciskam ludziom po kilka razy tego samego tekstu (oprócz tnij.org/nakladka :P:P)

już mi się nie chce tłumaczyć, że w zupełności AT wystarcza... Jak jest potrójny szczyt na ropie to:

"Bush gnebi kongres o mozliwosci ekspolatacji nabrzeza w USA, 4 wielkie koncerny
wchodza do Iraku, podwyzka w Chinach, nowe auta na wode, wodor i masa innych jednym
slowem nagonka na spadek "

Wiesz, gdyby babcia miała drucik, to by byłą radiem :)

o ile dobrze pamiętam, nasz brazylijsko-polski jedyny gol też był ze spalonego...

Co do surowców... Ropa nie będzie po 150$. Ze 140$ ma problem... Potrójny szczyt się tam wyrysował... Anale zaczynają powoli zauważać, że nie będzie wiecznie rosło?

zawsze mnie śmieszy tłumaczenie faktu, że na przykład Krzynówek przy wielu okazjach nawet nie trafił w światło bramki, faktem powołania do kadry Brazylijczyka, czy innym równie istotnym faktem. Nie trafił chłop i tyle. Nie poszło chłopakom. Wygrali nie tak dawno z Portugalią i wtedy reprezentowali poziom mistrzostw, a teraz nie? Cóż, może za dużo meczów towarzyskich przed rozgrywkami, może za dużo łatek w składzie. Ale nie winiłbym ani trenera, ani Brazylijczyka, ani sędziego Webba... Trener zrobił co mógł z tym co miał. Brazylijczyk grał jak mógł z tym co miał. Sędzia sędziował jak widział, lub jak lubił, lub jak mu kazali.... I co? To jest futbol :D Zdarza się :)

jednorazowy był zakup spółki która generuje spory zysk. Ale spółkę się raz kupuje a zysk generuje dalej. A jeśli chcesz powiedzieć, że może przestać generować zysk, to dotyczy to każdej bez wyjątku spółki, nie? :)