Nie jest to ulga mieszkaniowa tylko remontowa i NIE ma jej od 2006 roku w ustawie o PIT.
Jest możliwość jedynie zwrotu części VAT za niektóre materiały budowlane, remontowe. Te, na które stawka od 1 maja 2004 r. wzrosła z 7% na 22%, a obecnie wynosi 23%.

O tym więcej tu:

http://www.money.pl/forum/grupa,59,0,0,40,0,vat.html

Komplement szczery. A ja przyznam, że bardziej się na ubezpieczenia społeczne "przesiadłem", poza tym z niesmakiem stwierdzam, że od roku na Moneyowym forum coraz więcej pytań "od czapy" tj. albo wymyślonych, albo dziecięcego autorstwa, albo seriami na akord zadawanych. I też odpowiedzi czasem takich, że trzeba prostować.
Reasumując- często już mi się nie chce, zdawkowo działam :-(

Nic mi nie wiadomo o konkretnych zmianach w zakresie r. rodzinnych, zwłaszcza dla dzieci.
Są propozycje dotyczące zmian dla wdów, tj. podniesienia obecnego wieku 50 lat uprawniającego do dożywotniej renty wdowy/wdowca.
W zasadach renty rodzinnej NIE MA różnic w ustawie ZUS-owej i KRUS-owej. I już teraz dziecko jest uprawnione do renty rodzinnej dłużej niż do 25 roku życia- do końca roku akademickiego w trakcie którego kończy ono 25 lat i jest to programowo ostatni rok jego studiów.

Może stąd owe "26" lat.
Ps. wiek graniczny 26 lat w stosunku do rencistów występuje w kontekście zmniejszania im tego świadczenia z powodu uzyskiwania innych przychodów z tyt. umów cywilno-prawnych, bo wtedy zlecenia nie podlegają ub. społecznym.

Tak, możecie. Co więcej jest to ta wyjątkowa sytuacja, w której mimo, że dzieło jest wykonywane na rzecz swojego pracodawcy- nie podlega ono ubezpieczeniom społecznym. W związku z tym nie będzie potrzeby przerejestrowywania pracownicy w ZUS.

Uściślijmy- nie może przejść na emeryturę dziadka, ale otrzymać rentę rodzinną po nim.

Przy takim zbiegu prawa do świadczeń wybór renty rodzinnej spowoduje utratę prawa babci do jej emerytury renty 'zawodowej'. Więc miałoby to sens tylko przy bardzo dobrej historii ubezpieczeniowej dziadka, tak by 85% jego świadczenia było wyższe niż obecne półtora świadczenia babci- bo pobiera ona 1/2 emerytury i całą rentę lub odwrotnie.

Łatwo to policzyć, należy uwzględnić emeryturę dziadka bez wszelkich dodatków jakie pobierał i obliczyć 85%.

Daruj sobie publiczne zachęcanie do nielegalu. A otoka76 niech pomyśli o tym, że ubezpieczenia społeczne jednak w życiu się przydają. Okresy ubezpieczenia w innym kraju, który obejmuje z Polską koordynacja w zakresie ubezpieczeń pozwoli zaliczyć okres niemiecki na potrzeby np. prawa do renty w Polsce. Czasem brak 1 miesiąca składkowego może zmienić życie w koszmar.

Przecież jest tak od dawna, że matka ma płacone składki emerytalne z budżetu- czyli przez podatników za okres zasiłku macierzyńskiego i urlopu wychowawczego. Czyli średnio właśnie przez okres 3 lat na jedno dziecko.
Mimo, że w tym czasie nie pracuje.