Denominacja od 1.o1. 1995 r, NIE ma nic do tego.

Bo:
- ZUS wie kiedy ona nastąpiła, i przy dokumentach zarobkowych nie "machnie się" o 4 rzędy ich wysokości
- bo może wybrać Pani albo 20 kolejnych lat z całego stażu ubezpieczeniowego, albo 10 kolejnych lat z ostatnich 20 lat sprzed wniosku rentowego.

Jeśli zatem jest to wniosek tegoroczny, to może obejmować 10 lat z okresu 1992-2011 albo dowolne 20 lat.

Fakt, co roku wynagrodzenia były wyższe, ale przecież określa się stosunek wynagrodzeń ubezpieczonego do przeciętnych wynagrodzeń w każdym roku, a nie wynagrodzenie bezwzględne.
To jest ów przelicznik.

Precyzyjnie określają to art. 15-18 ustawy emerytalnej.

A wynagrodzenia z ostatnich 20 lat ( czyli do 2011 włącznie) to:

35 220 000#47 940 000#63 936 000#8 431,44#10 476,00#12 743,16#14 873,88#20 480,88#23 085,72#24 742,20#25 598,52#26 417,64#27 474,84#28 563,48#29 726,76#32 292,36#35 326,56#37 235,52#38 699,76#40 794,24 zł.

Nie. Złożone 18 lipca będzie skutkować rozwiązaniem umowy w dniu 4 sierpnia.
By skutkowało na 28 lipca musi być złożone do soboty 14 lipca włącznie.

Zgodnie z KP jest to sobota- art.30, par.2'1.

Tylko wtedy gdy z kalendarza wyniknie fakt, że pierwszy dzień nowego miesiąca wypadnie w niedzielę lub poniedziałek, a wypowiedzenie poprzedniej pracy zakończy bieg w poprzedzającą te dni sobotę.

Wynika to z art.30, par. 2'1 KP:

http://prawo.money.pl/kodeks/pracy/dzial-drugi-stosunek-pracy/rozdzial-ii-umowa-o-prace/art-30

W innym przypadku trzeba uciec się do porozumienia stron.

Tak, należy rozliczyć się na koniec roku podatkowego tj. do końca kwietnia roku następnego.

Duże znaczenie ma to, czy zamawiający dzieło jest osobą fizyczną nieprowadzącą DG czyli zwykłym Kowalskim, czy też firmą.

W pierwszym przypadku bowiem dochód z dzieła pod względem podatkowym będzie dochodem "z innych źródeł", nie będzie obowiązku wpłacania zaliczki w trakcie roku.
W drugim przypadku zamawiający dzieło staje się płatnikiem zaliczki, którą musi potrącić i odprowadzić do US, a na koniec roku wystawić PIT 11.
Wtedy też dochód ten będzie kwalifikowany jako " z działalności wykonywanej osobiście".

Egzotyczna sytuacja, ale będzie coraz częstsza- w takim przypadku członkowie rodziny zmarłego będą uprawnieni co do zasady do DWU niezależnych świadczeń z obu systemów, więc do obu instytucji należy składać wnioski rentowe.

Natomiast w przypadku wdowy pobierającej już emeryturę ZUS- będzie musiała wybrać pomiędzy swoją emeryturą a rentą rodzinną z ZUS. Do renty z KRUS nie jest uprawniona jeśli jest z rocznika młodszego niż 1948.

Jest to możliwe w przypadku emeryta ZUS urodzonego przed 1949 rokiem- może mieć jednocześnie prawo do r.rodzinnej z KRUS.

Zatem :
1. dzieci tego zmarłego emeryta mają prawo (przy zachowaniu warunku wieku lub nauki) do rent z obu systemów
2. wdowa ta, jeśli jest młodsza niż z rocznika 1948 może :
przejść tylko na rentę rodzinną z ZUS bez względu na to czy ma 2 czy 1 emeryturę.

Więc na 100% jej się to nie kalkuluje finansowo.

Kluczowy jest tu art. 33 ustawy KRUS:

http://prawo.money.pl/akty-prawne/dziennik-ustaw/obwieszczenie;marszalka;sejmu;rzeczypospolitej;z,dziennik,ustaw,2008,050,291.html

Nie ma i nie było takiej potrzeby, bo warunki te nie są/nie były przedmiotem ww umowy.

Za późno albo za wcześnie.
Nabory na transzę 2007- 2013 zakończyły się jesienią 2010. Nowe, jeśli będą to najwcześniej w 2014 z nowej transzy Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.

Tylko, że tedy to wujek już niedługo się ową rentą nacieszy.Przysługuje ona tylko do uzyskania wieku emerytalnego.