Niezupełnie tak. Ciągłość choroby a prawo do zasiłku to jedna kwestia, a wysokość zasiłku to inna.

1. dla samego prawa do zasiłku po ustaniu ubezpieczenia ( u Pani- zatrudnienia ) nie ma konieczności ciągłości- bo może to być nowa choroba, po okresie zdolności do pracy o ile zwolnienie lekarskie będzie trwało min. 30 dni, a niezdolność powstała nie później niż 14 dni od końca ubezpieczenia lub 3 miesięcy, gdy jest to choroba zakaźna, której okres wylęgania jest dłuższy niż 14 dni lub innej choroby, której objawy chorobowe ujawniają się po okresie dłuższym niż 14 dni od początku choroby (oznaczonej w zaświadczeniu lekarskim kodem literowym "E").

2. Czy w ciągłości, czy nie -po ustaniu ubezpieczenia podstawa wymiaru zasiłku ma górny limit 100% przeciętnego wynagrodzenia na podstawie danych GUS ogłaszanego co 3 miesiące. Co dla lepiej zarabiających oznacza skokowy spadek wysokości zasiłku.
Obecnie (grudzień-luty) ta kwota to 3510,22 zł. brutto. Do listopada było 3496,82 zł.

Wracając do ciągłości- prawo do zasiłku będzie, gdy będzie to nadal ten sam okres zasiłkowy.Jeśli pomiędzy niezdolnościami do pracy jest choć jeden dzień przerwy- ta druga niezdolność rozpoczyna liczenie nowych 182 dni, chyba że jest powiązana medycznie z tą pierwszą.
Dopiero gdy pomiędzy dwoma niezdolnościami powiązanymi medycznie (tj. z tego samego powodu, kontynuacja choroby, nawrót, skutki) przerwa wyniesie ponad 60 dni- oznacza to, że drugie zwolnienie rozpoczyna nowy okres zasiłkowy.

KOD A na ZLA oznacza wprost kontynuację choroby, również w sensie następstw, czyli nie ma wymogu, by był ten sam kod choroby- ciągłość okresu zasiłkowego. Innymi słowy- np. po upadku na lodzie pojawia się złamanie, ale potem mogą być objawy neurologiczne, potem odleżyny itd.

To nie kwestia 'dobrości' ale rozsądku.
Z dwu podstawowych powodów pośpiech jest wskazany;
- ub. zdrowotne- przy braku ubezpieczonej żony, która ubezpieczyłaby Pana jako członka rodziny zostaje Pan bez ubezpieczenia. Prawo do świadczeń NFZ wygasa już 30 dni po utracie pracy.
- zasiłek dla bezrobotnych- jeśli pracował Pan krótko lub z przerwami lub okresowo z pensją niższą niż minimalna- z dnia na dzień maleje szansa na uzyskanie prawa do niego- kryterium dochodowo-ubezpieczeniowe rozpatruje się w horyzoncie 18 miesięcy wstecz od daty rejestracji.

To nie ma nic wspólnego z podatkami.

1. Przede wszystkim- rodzice odziedziczą to mieszkanie tylko w przypadku gdy siostra umrze bezdzietnie i w stanie wolnym. Pierwszeństwo w dziedziczeniu ustawowym mają dzieci i małżonek.

2. Siostra może sporządzić testament, by dziedziczenie po niej było inne niż ustawowe.
3. Może dokonać też obecnie darowizny na kogokolwiek.

Jak rozumiem, chodzi o to, by niewdzięczny ojciec nigdy nic nie otrzymał.
By pozbawić go prawa nawet do zachowku potrzebne jest jego wydziedziczenie:

http://e-prawnik.pl/wiadomosci/informacje/jak-wydziedziczyc-najblizsza-rodzine.html

NIE ma żadnych nowych przepisów dotyczących tej kwestii.

Jedyne tegoroczne nowelizacje Ustawy jakie dotąd zostały ogłoszone dotyczą bezrobotnych cudzoziemców oraz zmiany maksymalnego wieku rejestrowanego bezrobotnego- w związku z wprowadzeniem podwyższania wieku emerytalnego.

Reszta to tylko mało konkretne zapowiedzi, które nie dotarły do sejmu w postaci projektu.

A my na to:
- to na razie pomysł, a nie zmiana prawa ogłoszona.
- wydłużony okres rozliczeniowy już w polskim prawie pracy funkcjonował bardzo NIEDAWNO- pomiędzy 22 sierpnia 2009 a 31 grudnia 2011 r. czyli za rządów ustawy tzw. antykryzysowej.
- nie był on obligatoryjny, ale fakultatywny
- bez względu na długość tego okresu nadgodziny występują i są dodatkowo gratyfikowne i kwestii tej nie ma nikt zamiaru zmieniać. Owszem im dłuższy taki okres, tym rzadziej jest potrzeba rekompensat czasem wolnym . Przeciętna liczba godzin pracy tygodniowo się nie zmienia

My słyszeliśmy, Ty jak widać nie:

http://www.money.pl/forum/mundurowi-co-z-emerytura-t3267436.html

http://www.money.pl/emerytury/wiadomosci/artykul/reforma;emerytur;mundurowych;jest;podpis;prezydenta,3,0,1100803.html

Tak, przysługuje wszystkim, z tym że:

- dzieciom okresowo do uzyskania wieku 16 lat lub dłużej- do 25 pod warunkiem kontynuacji nauki/studiów ( + niuans związany z 25 urodzinami na ostatnim roku studiów )
- Pani okresowo do utraty renty przez ostatnie dziecko lub osiągnięcie przez nie pełnoletności w zależności co nastąpi wcześniej.
- Pani potem dożywotnio- o ile 50 lat skończy Pani nie później niż 5 lat po ww momencie dotyczącym dziecka.

Pomijam kwestie związane z wystąpieniem Pani niezdolności do pracy.

Jeśli śmierć nastąpiła nie później niż 18 miesięcy od ustania ub. ZUS- o rentę można wystąpić również do ZUS.

Nie oznacza to jednak prawa do pobierania świadczeń z obu systemów.

Z ZUS świadczenie ma szansę być wyższe, o ile historia ubezpieczeniowa zmarłego da wyliczenie wyższe niż świadczenie minimalne.

Technicznie więc zdaje się lepiej jest wystąpić do ZUS, a dopiero po uzyskaniu decyzji, czy nawet pierwszej wypłacie - do KRUS w celu porównania i z informacją o już posiadanym prawie do renty.

Jednocześnie bowiem nie ma jak złożyć oryginałów dokumentów do obu instytucji.

Jeśli minęło ponad 18 miesięcy- sprawa prosta- wniosek tylko do KRUS. Instytucje wzajemnie uznają okresy ubezpieczenia.