Tak. Wtedy do zapłaty za dany miesiąc mamy 0.

Artykuł opisuje kwestię regulacji prawnej w tym zakresie. Czy to, że praktyka w jakimś odsetku przypadków jest inna, a więc dochodzi do łamania prawa czyni samą regulację bezsensowną ?

Nie, nie jest to koszt- co wynika wprost z art. 23, ust. 1, pkt. 19 ustawy o PIT

Proszę nie mnożyć wątków:

http://www.money.pl/forum/biuro-rachunkowe-czy-ksiegowa-t2849346.html?_rfr=1

Zawieszenie renty na wniosek rencisty oznacza zawieszenie w ogóle prawa do renty, a nie jedynie zawieszenia samej wypłaty- tak jak ma to miejsce w przypadku, gdy zawieszenie wynika nie z wniosku rencisty, ale z powodu przekraczania limitu dodatkowego przychodu (130% przeciętnego wynagrodzenia).

Napisał Pan w pytaniu 'rentę zawiesiłem' co uznaję za właśnie zawieszenie prawa na wniosek- czyli w trybie art. 103, ust. 3 ustawy emerytalnej.

Zresztą ów staż unijny- wskazuje na PUP, a wiec status bezrobotnego, a więc aktualny brak prawa do renty, a nie samo zawieszenie jej wypłaty.

Nie. Bo jest następca prawny pracodawcy Pani pracodawcy. A więc sytuacja jest taka, jakby o zaświadczenie prosił obecny pracownik.

Opłaty są pobierane przez archiwa, do których zostały przekazane dokumentacje pracownicze/płacowe podmiotów zlikwidowanych- a więc niemających następców prawnych.

Podstawa- art. 125 ustawy emerytalnej w nawiązaniu do art. 23'1 KP.

Nie ma takiego terminu, a w Pana sytuacji przecież nawet w chwili deklarowania przeznaczenia środków na swoje inne cele mieszkaniowe jak i w czasie ich rzeczywistego wydatkowania nie było po Pana stronie ani zamiaru, ani nawet wiedzy, że nowe mieszkanie ostatecznie Panu służyć nie będzie.