W Chojnicach prezes PiS mówił, że w polskiej gospodarce wciąż występują "zjawiska niepokojące", takie jak niski poziom inwestycji. To prawda. Inwestycje w Polsce są kulą u nogi rządu Zjednoczonej Prawicy od 2016 r. To największe fiasko "wielkiego planu Morawieckiego" z tamtego okresu. W 2021 r. stopa inwestycji, czyli relacja nakładów brutto na środki trwałe do PKB, wyniosła w Polsce 16,7 proc. - tyle samo, co w pandemicznym 2020 r. Był to najniższy udział inwestycji w PKB od początku lat 90. i najniższy obok Bułgarii w całej Unii Europejskiej. Zdaniem Kamila Sobolewskiego, głównego ekonomisty Pracodawców RP problem niskich inwestycji będzie się mścił na polskiej gospodarce jeszcze długie lata. Według niego to przede wszystkim rząd przyłożył rękę do tak fatalnych wyników. W jaki sposób?