Dzisiejsza sesja przyniosła uspokojenie po wczorajszych atrakcjach. Skala zwyżek z ostatnich dwóch dni na wielu rynkach przyjęła pokaźne rozmiary i w naturalny sposób prowokowała do odpoczynku.
Polska waluta wciąż pozostaje najsłabsza w regionie, co nadal jest wynikiem utrzymujących się obaw związanych z sytuacją polityczną.
Obawy związane z polityką, które ważyły na notowaniach złotego w zeszłym tygodniu, dzisiaj wyraźnie zelżały. Wpływ na to miała obserwowana poprawa nastrojów na rynkach akcji, wzrosty cen ropy, a także brytyjskiego funta, oraz osłabienie amerykańskiego dolara.
Do referendum zostało 10 tygodni (23 czerwca), ale biznes i duzi gracze coraz bardziej obawiają się jego skutków, bo ryzyka potencjalnego Brexitu wciąż nie zostały wycenione.
Agencja ratingowa Moody's podała dzisiaj przed południem, że utrzymujący się polityczny spór wokół Trybunału Konstytucyjnego może negatywnie zaważyć na ocenie ratingu.
Na przestrzeni ostatnich dni to polska waluta była liderem. Z kolei najgorzej radził sobie forint, co jest wynikiem nieoczekiwanego cięcia stóp przez Bank Węgier.
Seria dobrych danych nie przeszkodziła w realizacji zysków z udanego poprzedniego kwartału.
Amerykańska waluta pogłębiła w trakcie sesji swoją przecenę.
Inwestorzy mogą zacząć się zastanawiać dlaczego szefowa FED uparcie wspomina o potencjalnych zagrożeniach dla gospodarki i stara się być dość ostrożna.
Komentarz analityka do aktualnej sytuacji na rynku walutowym.
Ostatnie zamachy w Brukseli będą zachętą do opowiedzenia się obywateli Wielkiej Brytanii przeciwko europejskiej integracji.
Większość inwestorów albo zamyka pozycje albo nie decyduje się na dokonanie zmian, stąd aktywność i obroty pozostają również ograniczone.
Lokalnie obserwowaliśmy jedynie lekkie spadki na złotym, gdzie ruch ten nie został ostatecznie podtrzymany.
Bank Węgier nie tylko obniżył stopy procentowe, ale także prognozy dotyczące inflacji.
Na rynku panuje opinia, iż nastroje wokół walut EM pozostają dobre po ostatnim FED.
Ostatnie sesje na rynku złotego nie przyniosły większych zmian po tym jak rynek zdyskontował sygnały płynące z posiedzeń EBC oraz Fed.
Ostatnio, zarówno przedstawiciele ECB, jak i też BOJ zdaje się, że dostrzegli, iż wpadli w pewne „zamknięte koło”. Nazbyt ujemne stopy procentowe mogą bardziej szkodzić, niż pomagać.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku walutowym przyniosło lokalną realizację zysków na PLN, pomimo relatywne gołębiego FED.
W przypadku złotego mogliśmy zaobserwować ok. 4-groszowe umocnienie w stosunku do dolara.
Komentarz analityka do aktualnej sytuacji na rynku walutowym.
Co ciekawe złoty nie reaguje znacząco na krajowe dane makroekonomiczne.
Zobacz, jak wygląda sytuacja na foreksie.
Początek nowego tygodnia handlu przyniósł kontynuację umocnienia złotego wobec zagranicznych walut.
W poniedziałek w oczekiwaniu na ważne doniesienia w dalszej części tygodnia przyszło nam reagować na nieco pobieżne czynniki.
W trakcie dzisiejszej sesji RPP zakończy marcowe posiedzenie.
Początkowy przebieg notowań był zgodny z historycznym wzorcem, ale później doszło do zaskakujących zwrotów akcji.