Na rynku eurodolara od wczoraj widoczne jest już uspokojenie. Ceny nadal utrzymują się nad poziomem 1.26, co dobrze świadczy o możliwościach popytu, gdyż brak szybkiej realizacji zysku sugeruje możliwość kontynuacji deprecjacji dolara.
Wczorajszy dzień po raz kolejny potwierdził ostatnią tendencję do utraty wartości dolara. W przypadku eurodolara ceny przekroczyły już poziom 1.26, jednakże w godzinach popołudniowych doszło do lekkiej korekty i obecnie obserwujemy oscylacje pod tym poziomem.
Przedpołudniowe godziny handlu przyniosły ponowne, dynamiczne osłabienie amerykańskiej waluty. Na rynku krajowej waluty na zmiany eurodolara reaguje głównie europejska waluta dość wyraźnie się umacniając do złotego.
Pierwsza część tygodnia nie wnosi specjalnie zmian w obrazie rynku eurodolara. Jesteśmy bowiem świadkami wahań w zakresie ok. 1.2460 - 1.2530.
Na rynku krajowej waluty jest już dziś nieco spokojniej, niż wczoraj. Eurozłoty w zasadzie pozostaje bez większych zmian i oscyluje w zakresie 4.28/29, natomiast dolar po chwilowym odreagowaniu wczorajszej przeceny, ponownie zaczyna tracić wobec złotego.
Początek tygodnia przyniósł najpierw stabilizację eurodolara w okolicach maksimów z piątku, zatem można się było spodziewać, że podjęta zostanie ponowna próba ataku na poziom 1.2500. W drugiej części dnia faktycznie kupujący europejską walutę byli zdecydowanie bardziej widoczni, jednakże ceny udało się wynieść jedynie do okolic 1.2530 i tu już do akcji przystąpiła podaż sprowadzając kurs około 1 cent niżej. Aktualnie mamy do czynienia ze stabilizacją notowań w okolicy 1.2450/60.
Tydzień zaczął się bardzo spokojnie na rynku walutowym. Po piątkowym, silnym spadku wartości dolara nie widać dziś specjalnie chęci do realizacji zysku, co może sugerować, iż inwestorzy spodziewają się ich powiększenia, czyli kontynuacji deprecjacji dolara.
Dzisiejszy dzień na rynku walutowym charakteryzuje się wyczekiwaniem na publikację popołudniowych danych makroekonomicznych. Inwestorzy zapoznają się między innymi z dynamiką sprzedaży detalicznej, inflacją cen producentów (PPI), dynamiką produkcji przemysłowej oraz indeksem nastrojów konsumentów Michigan Sentiment. Na rynku eurodolara mamy do czynienia z niewielkimi oscylacjami w zakresie 1.2380 - 1.2400.
W godzinach popołudniowych eurodolar nadal stabilizuje się w okolicach 1.2360. Inwestorzy czekają już na popołudniowe dane dotyczące ilości nowych podań o zasiłki dla bezrobotnych, jak również bilansu handlowego. Dzisiejsze osłabienie amerykańskiej waluty dość wyraźnie przełożyło się na rynek krajowy, gdzie dolar ponownie dynamicznie traci na wartości.
Wczorajszy dzień cechował się dość sporą dawką emocji. Dolar najpierw dość dynamicznie się umocnił głownie wobec euro i franka szwajcarskiego, by po chwili z nawiązką oddać wcześniejszy dorobek. Aktualnie widoczna jest próba stabilizacji eurodolara w okolicach ceny 1.2350.
Dzisiejszy dzień przyniósł chwilową korektę wczorajszego wzrostu wartości dolara wobec euro. Zdołała ona zajść do okolic 1.2335 skąd rozpoczęło się ponowne kupno amerykańskiej waluty. Na rynku krajowej waluty również widoczna jest korekta ostatniego umocnienia złotego, która w przypadku dolara doszła do ceny 3.50, natomiast w przypadku euro ponownie przekroczony został poziom 4.30.
Wczorajszy dzień przyniósł dynamiczne umocnienie amerykańskiej waluty wobec euro, które we wczesnych godzinach popołudniowych zaczęło już wyhamowywać i od tej pory jesteśmy świadkami nieznacznego odreagowania.
Jeszcze rano zanosiło się na spokojny dzień (między innymi ze względu na brak publikacji danych makro), połączony najwyżej z nieznacznym umocnieniem dolara po piątkowej deprecjacji. Tym czasem kupujący amerykańską walutę wyraźnie nabrali do tego przekonania i w efekcie dolar bardzo wyraźnie dziś zyskuje.
Początek tygodnia jest stosunkowo spokojny na rynku walutowym. Dolar lekko się umocnił do euro, jednakże biorąc pod uwagę skalę utraty jego wartości z piątku, nie jest to wiele.
Od rana widoczna jest lekka nerwowość na rynku walutowym w oczekiwaniu na bardzo ważną, popołudniową publikację raportu z amerykańskiego rynku pracy. Po południu obserwujemy właśnie ponowne umacnianie się amerykańskiej waluty.
Dzisiejszy dzień nie wnosi jak dotąd żadnego przełomu do szerszego obrazu rynku. Na eurodolarze zmiany nie przekraczają nawet pół centa i wahania odbywają się w przedziale 1.2270- 1.2310. Inwestorzy czekają już na popołudniowe decyzje EBC i BoE w sprawie poziomu stóp procentowych
Dzisiejsze popołudnie cechuje się umocnieniem dolara wobec europejskiej waluty i testem okolic wczorajszych minimów. Aktualnie zmiany zależą głównie od czynników technicznych, bowiem nie ma na dziś przewidzianych żadnych publikacji makroekonomicznych.
Dzisiejszy dzień jest bardzo spokojny na rynku eurodolara. Zmienność wynosi zaledwie 30 pips. Inwestorzy zdają się już wyczekiwać na popołudniowe dane dotyczące indeksu ISM w sektorze usług. Uspokojenie na rynku eurodolara przekłada się dziś na nieznaczne umacnianie krajowej waluty wobec euro, jak i amerykańskiej waluty.
Początek tygodnia sprzyja amerykańskiej walucie. Wobec euro umocniła się ona dziś o ponad grosz. Do szczególnie silnego umocnienia doszło wczesnym popołudniem, gdzie zejście pod wsparcie na 1.2360 uaktywniło serię zleceń stop loss dla długich pozycji w euro.
Ostatni dzień tygodnia jest bardzo interesujący na rynku walutowym. Dolar wobec euro aktualnie umacnia się po wczorajszej wyprzedaży o około pół centa, jednakże bardzo silne umocnienie amerykańskiej waluty obserwujemy wobec funta brytyjskiego.
Na rynku euro/złotego na razie więcej czynników zaczyna przemawiać za wariantem umocnienia złotego. Takie rozwiązanie jest już widoczne wobec dolara, który w obliczu wczorajszej przeceny wobec większości waluty, stracił sporo także do złotego.
Wczesne godziny popołudniowe przyniosły dynamiczne osłabienie amerykańskiej waluty w stosunku do euro. Spowodowane to mogło być zrealizowaniem dużej ilości zleceń stop loss, ustawionych nad poziomem ok. 1.2350.
Na rynku eurodolara nadal panuje nuda. Od kilku dni mamy tu do czynienia ze zmniejszającą się amplitudą wahań i ciężko jest teraz jednoznacznie określić, który kierunek rynek niebawem obierze.
Radzie Polityki Pieniężnej po raz kolejny udało się zaskoczyć rynek. Zdecydowała się ona pozostawić wszystkie stopy procentowe na dotychczasowym poziomie. Przypomnę tylko, że rynek wyceniał podwyżkę na +25 pb. Taka decyzja osłabiła skokowo złotego.
Wczoraj doszło do kolejnej już próby wyznaczenia trwalszego trendu na korzyść euro względem dolara, jednakże po raz kolejny szybko zareagowała podaż i w efekcie nadal tkwimy w trendzie horyzontalnym.
Dzisiejsze notowania nie wprowadzają żadnych, poważniejszych zmian na rynku eurodolara. Tutaj ceny od wczorajszego wieczora oscylują w zakresie 1.2280 - 1.2310. O wiele ciekawiej jest za to na rynku jena, funta i złotego.
Dzisiejszy dzień charakteryzuje się przewagą popytu na europejską walutę. Obecnie ceny zbliżyły się do dość istotnego oporu, czyli poziomu niedawnych, kilkukrotnie testowanych minimów całego trendu aprecjacji złotego w średnim terminie na 4.3685. Złoty traci również w stosunku do dolara, gdzie przebity został opór przy cenie 3.5450
Dzisiejszy dzień na rynku eurodolara jest niemal odwrotnością wczorajszych notowań. Już od wczorajszego wieczora ponownie zaczął się pojawiać popyt na europejską walutę i dzisiaj mamy tego kontynuację. Ciekawie jest także na rynku złotego, gdzie wobec euro krajowa waluta wyraźnie tanieje
Ostatnie dni dostarczają graczom wielu atrakcji. Wtorkowe, silne osłabienie dolara wobec euro zostało wczoraj do połowy skorygowane. Od wieczora widoczna jest tu ponowna tendencja do osłabiania amerykańskiej waluty.
Dziś niemal od początku dnia na eurodolarze widoczna jest korekta wczorajszego osłabienia amerykańskiej waluty. Obecnie eurodolar oscyluje w okolicach 1.2250.