Podczas dzisiejszej sesji poznaliśmy kolejne niepokojące dane z amerykańskiej gospodarki. Zamówienia na dobra trwałe spadły tam w sierpniu o 4,9% r/r, podczas gdy spodziewano się spadku o 3,1% r/r. W lipcu wzrosły one po korekcie o 6,1% r/r.
Podczas wczorajszej sesji kurs złotego pozostawał pod wpływem rynków zagranicznych. Słabe wyniki sprzedaży mieszkań na rynku wtórnym w Stanach Zjednoczonych przyczyniły się do dalszego wzrostu kursu euro względem dolara.
Jeżeli jednak w ciągu najbliższych dni sprawdziłby się spadkowy scenariusz i niedźwiedzie pokonałyby rejon 3660 pkt oraz zamknięcie sesji nastąpiłoby również poniżej, atak na szczyty hossy z lipca uważam za mało prawdopodobny.
Dzisiejsza sesja przyniosła kontynuację niewielkich zmian, jakie obserwujemy na rynku od kilku dni. Inwestorzy czekają wyraźnie na rozstrzygnięcie obecnego niezdecydowania na parze EUR/USD. Kurs znajduje się bowiem w okolicy poziomu oporu na poziomie 1,41.
Rynki surowcowe nadal znajdują się pod wpływem ostatniej decyzji FED. Swój ostatni szczyt pokonało złoto.
Początek wtorkowej sesji na rynku krajowym przyniósł osłabienie polskiej waluty. Po dość silnej aprecjacji złotego w ostatnim czasie przyszedł czas na korektę. Nie jest jednak ona raczej wywołana ostatnimi danymi makroekonomicznymi z Polski, które wskazują, że w najbliższym czasie podwyższenie stóp procentowych nie będzie konieczne, choć i one po części mogły się do takiego stanu rzeczy przyczynić.
Dzisiejsza sesja nie przyniosła większych zmian na rynku walutowym. Kurs EUR/USD utrzymywał się na rekordowym poziomie, wahając się w wąskim zakresie 1,4085-1,4130.
Po tak znacznych wzrostach cen złota i obecnym dużym wykupieniu rynku, coraz bardziej prawdopodobna jest korekta kursu na nadchodzących sesjach.
Koniec minionego i początek bieżącego tygodnia przyniósł kolejne umocnienie polskiej waluty. Aprecjacja złotego nie dokonuje się już tylko względem dolara, ale również w odniesieniu do euro.
Podczas piątkowej sesji WIG20 tracił na zamknięciu 0,75%. Po otwarciu na poziomie 3804 pkt ceny akcji systematycznie rosły przez cały dzień do 3829 pkt, dopiero po godzinie 16:00 nastąpiła realizacja zysków co miało związek z wygasaniem wrześniowej serii kontraktów terminowych. Ostatecznie WIG20 zamknął się na 3775 pkt.
Indeks WIG20 dziś systematycznie piął się w górę. Otwarcie miało miejsce na poziomie 3804 pkt. Po osiągnięciu 3829 pkt nastąpiła realizacja zysków. O godzinie 16.30 WIG20 znajduje się na poziomie 3775 pkt i zamyka się spadkiem o 0,75%.
Podczas minionego tygodnia kurs złotego pozostawał pod silnym wpływem rynków zagranicznych, przez co ograniczone było oddziaływanie doniesień z kraju.
Ostatnia sesja tygodnia przyniosła uspokojenie po dynamicznych spadkach wartości dolara w poprzednich dniach. Kurs EUR/USD po dotarciu do ważnego oporu na poziomie 1,41 lekko go naruszył osiągając maksymalnie 1,4120, po czym zawrócił.
Wczorajsza sesja na warszawskiej giełdzie przyniosła uspokojenie nastrojów po euforycznym wzroście we wtorek. Pod wpływem impulsu jaki dał FED obniżając stopę procentową aż o 50 punktów nastąpiło wybicie z trwającej dłuższy czas konsolidacji.
Ostatnia sesja tygodnia na rynku krajowym rozpoczęła się w okolicach poziomów z wczorajszego zamknięcia. Spadająca nieprzerwanie od obniżki stóp wartość dolara przyczyniła się do umocnienia polskiej waluty na ostatnich sesjach.
Czwartek przyniósł kolejne rekordowe poziomy kursu euro względem dolara. Za europejską walutę płacono nawet 1,4064 USD.
W dniu dzisiejszym powinna nastąpić kontynuacja wzrostów. Patrząc w przeszłość widzimy jak polscy inwestorzy łatwo wpadają w euforie i myślę że na jej fali osiągnięcie poziomu 3900 pkt nie powinno stanowić problemu.
Podczas dzisiejszej sesji wzrost wartości euro wyrażanej w amerykańskim dolarze zatrzymał się na poziomie 1,3990 USD.
Pod koniec wczorajszej sesji złoty znacznie się umocnił, szczególnie względem dolara.
Należy jednak mieć na uwadze niepokojące informacje docierające od miesiąca z sektora bankowego. Dynamiczna zwyżka może zakończyć się równie dynamicznymi spadkami, jeśli inwestorzy wykorzystają wzrosty do wyprzedaży akcji.
Dzisiejsza sesja zarówno na rynku krajowym jak i walutowym to dalsze wyczekiwanie wieczornej decyzji FED. Już od kilku dni rynki walutowe oraz kapitałowe wykazują ograniczoną zmienność czekając na dzisiejsze rozstrzygnięcie.
Ubiegły tydzień upłynął pod znakiem dużej zmienności na rynkach surowcowych.
Dzisiejsza decyzja FED- u, która zostanie podjęta o 20.15 naszego czasu, w sprawie w wysokości stóp procentowych będzie miała z pewnością istotny wpływ na notowania polskiej waluty.
Wczorajszego dnia zarówno obroty jak i przedział wahań indeksu WIG20 były nad wyraz niskie. Po otwarciu na poziomie 3602 pkt powoli obsuwał się osiągając dzienne minimum na 3578 pkt.
Podczas dzisiejszej sesji motywem przewodnim na rynkach pozostawały kłopoty angielskiego banku hipotecznego Northern Rock.
Ostatnie pięć sesji na rynku surowcowym przyniosły dużą zmienność nastrojów. Sytuacja taka jest konsekwencją zbliżającego się posiedzenia FED.
Dzisiejsza sesja na rynku walutowym będzie przebiegać raczej spokojnie ze względu na oczekiwania inwestorów na jutrzejszą decyzję FED.
Podczas piątkowej sesji indeks WIG20 po raz kolejny nie pokonał strefy oporu zlokalizowanej na 3650-3660 punktów.
Miniony tydzień na rynku krajowym charakteryzował się aprecjacją polskiej waluty. Kurs USD/PLN spadł z poziomu 2,77 do poziomu 2,71 natomiast kurs EUR/PLN zniżkował z 3,8150 do poziomu 3,7650.
Piątkowa sesja przyniosła uspokojenie na rynku walutowym po dynamicznych zmianach, jakie obserwowaliśmy w kończącym się dziś tygodniu.