Niepokoić może fakt, że ważne wsparcia zlokalizowane w rejonie EUR/PLN 4,4100 oraz USD/PLN 3,3800 zostały wybronione, w związku z czym ostatni ruch należy traktować tylko jako korektę, a nie zapowiedź zmiany trendu.
Nastroje panujące w Azji nie przełożyły się na atmosferę na europejskich parkietach. Sesja na Starym Kontynencie rozpoczęła się spadkowo i przed południem nic nie wskazywało na poprawę sytuacji.
Jeszcze na początku notowań pewną nadzieję na kontynuację umocnienia złotego dawało zamknięcie sesji azjatyckiej, w czasie której większość indeksów zwyżkowała. Inwestorzy w Europie nie podzielili jednak tego optymizmu i przystąpili do realizacji kilkudniowych zysków.
Dzisiejsza sesja na krajowym rynku walutowym przebiegała pod znakiem umocnienia złotego. Kurs EUR/PLN zniżkował do poziomu 4,4200, natomiast notowania USD/PLN na krótko spadły nawet w okolice 3,3900.
Ostatnie zamknięcie w Stanach Zjednoczonych oraz dzisiejsza sesja azjatycka dały impuls dla wzrostów na otwarciu giełd w Europie.
Dzisiejsze otwarcie sesji europejskiej okazało się pozytywne dla złotego. Poprawa nastrojów inwestycyjnych wsparła wzrost apetytu na ryzykowniejsze aktywa, czyli między innymi na te związane z regionem emerging markets.
Drugi tydzień marca upłynął inwestującym na krajowym rynku walutowym pod znakiem korekty trendu deprecjacyjnego i idącym za tym umocnieniem złotego, pomimo iż jego początek zapowiadał odmienną sytuację.
Dzisiejsza sesja na krajowym rynku walutowym upłynęła w spokojnych nastrojach. Kursy EUR/PLN oraz USD/PLN wykazywały niewielką zmienność.
Czwartek na Wall Street pokazał, że nastroje amerykańskich inwestorów wciąż pozostają optymistyczne.
Piątkowy poranek międzynarodowe rynki walutowe rozpoczęły od nieznacznego umocnienia euro względem dolara i wzrostów kursu EUR/USD.
Dzisiejsze popołudnie przyniosło na krajowy rynek walutowy zniesienie porannej korekty, i dalsze umocnienie polskiej waluty.
Czwartkowy poranek krajowy rynek walutowy rozpoczął od umiarkowanego osłabienia polskiej waluty.
Środowe popołudnie nie przyniosło na krajowy rynek walutowy żadnych zaskakujących wydarzeń.
Wtorkowa sesja przyniosła na Wall Street oczekiwane od dłuższego czasu odbicie, w wyniku czego główne amerykańskie indeksy zanotowały najlepszy wzrostowy dzień od ponad trzech miesięcy.
Środa na krajowym rynku walutowym rozpoczęła się od umocnienia złotego zarówno względem euro, jak i dolara.
Dzisiejsze popołudnie przyniosło na krajowy rynek walutowy kontynuację porannego umocnienia złotego.
Dzisiejsza sesja rozpoczęła się od umocnienia złotego. Notowania EUR/PLN zniżkowały w okolice 4,7000, a kurs dolara wyrażony w polskiej walucie spadł chwilowo nawet poniżej poziomu 3,7000.
Pomimo porannego umocnienia złotego względem koszyka głównych walut, dalsza część sesji przyniosła deprecjację i powrót kursów EUR/PLN i USD/PLN do poziomów sprzed weekendu.
Niewykluczone, że dziś Wall Street po raz kolejny zanotuje znaczne spadki, na co wskazuje m.in. sesja azjatycka – Nikkei225 zakończył ją bowiem na 26 letnich minimach.
Poniedziałek na krajowym rynku walutowym rozpoczął się od umocnienia złotego względem koszyka głównych walut. Na początku sesji zarówno kurs EUR/PLN jak i USD/PLN notowano na poziomach o kilka groszy niższych niż przed weekendem
Pierwsze dni marca po raz kolejny potwierdziły, iż o zmianach nastrojów na krajowym rynku walutowym w dużo większym stopniu, niż podstawy fundamentalne poszczególnych państw, decydują czynniki globalne.
Warto zwrócić uwagę na dobre zachowanie krajowej waluty, zwłaszcza w obliczu ostatnich silnych spadków na parkietach w Stanach Zjednoczonych.
Dzisiejszy dzień międzynarodowe rynki walutowe rozpoczęły dość zaskakująco. Od rana silnie osłabiał się dolar, powodując gwałtowne zwyżki kursu EUR/USD.
Trudno obecnie stwierdzić, jaki ostateczny kierunek obiorą giełdy Starego Kontynentu, z pewnością będzie on jednak silnie uzależniony od pierwszych godziny sesji w USA.
Pomimo spokojnego poranka, czwartkowe popołudnie przyniosło na krajowy rynek walutowy stosunkowo silne osłabienie złotego.
W środę na giełdy amerykańskie w końcu dotarła długo oczekiwana korekta. Po przebiciu ponad dwunastoletnich minimów zaledwie dwa dni temu, główne indeksy odrobiły wczoraj część strat.
Po wczorajszej, pozytywnej dla Polski (a co za tym idzie również dla notowań złotego) wypowiedzi jednego z przedstawicieli Banku Światowego, dzisiaj na rynek napłynęła kolejna tego typu wiadomość, tym razem z agencji ratingowej Moody's.
Środowa sesja europejska przyniosła na krajowy rynek walutowy nieco więcej optymizmu niż pierwsze dwa dni tygodnia, i zarazem umocnienie złotego.
Podczas wczorajszej sesji na rynku złotego obserwowaliśmy konsolidację. Kurs EUR/PLN pozostawał w przedziale 4,7000-4,8000. W obszarze tym kształtuje się on również dzisiaj.
Złoty praktycznie nie zareagował zarówno na wczorajsze dane makroekonomiczne, jak i rekordowo słabą sesję na amerykańskich giełdach.