W czasie dzisiejszej sesji na rynku walutowym złoty kontynuował konsolidację w przedziale wahań, w jakim pozostaje od kilku dni. Notowania EUR/PLN poruszają się w szerokim paśmie 4,3100 - 4,4000, a kurs USD/PLN oscyluje pomiędzy 3,2550 - 3,3400.
Nieźle radzą sobie inwestorzy w Europie. . Tu zwyżkę napędza również sektor bankowy - akcje HSBC, PNP Paribas, UBS oraz Credit Suisse przed południem zyskiwały po ponad 5 proc.
Na początku dzisiejszej sesji europejskiej obserwowaliśmy umiarkowane umocnienie złotego. Kurs EUR/PLN spadł z poziomu 4,3900 na 4,3600, natomiast USD/PLN powrócił poniżej bariery 3,3000.
Dzisiejsza sesja na krajowym rynku walutowym charakteryzowała się dużą zmiennością notowań.
W ostatnich dniach na rynku surowcowym panowała dość wysoka zmienność. Cena notowanej w Londynie ropy Brent wzrosła na przestrzeni tygodnia o 5 dolarów z poziomu 43,60 USD do 48,60 USD.
We wtorek złoty kontynuuje proces umocnienia do głównych walut. O godzinie 11:36 zarówno kurs USD/PLN, jak i EUR/PLN traciły po 5,6 grosza w stosunku do wczorajszego zamknięcia, testując odpowiednio poziomy 3,2676 zł i 4,3290 zł.
Za nami kolejna niezdecydowana sesja na amerykańskiej giełdzie. Dow Jones i S&P 500 zwyżkowały nieznacznie o odpowiednio: 0,5% i 0,8%.
Czynnikiem, który może wpłynąć na rynek jest dzisiejsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej. Konsensus rynkowy zakłada obniżkę kosztu pieniądza o 50 pb.
Poniedziałkowa sesja przyniosła umocnienie złotego, które na razie traktować należy, jako korektę w trendzie wzrostowym.
Inwestorzy oczekują na kolejne publikacje wyników kwartalnych - do środy wyniki podadzą 24 duże amerykańskie spółki z branż pozafinansowych.
Od początku dzisiejszej sesji kursy par USD/PLN oraz EUR/PLN testują dolne ograniczenia kanałów wzrostowych (usytuowane nieco poniżej 3,4000 oraz 4,4000), w których przebywają od kilkunastu dni.
Miniony tydzień upłynął pod znakiem kontynuacji osłabienia złotego.
Dzisiejsza sesja upłynęła pod znakiem kontynuacji osłabienia złotego. W szczycie notowań za euro płacono 4,4670 PLN, a za dolara prawie 3,4950 PLN.
W czasie wczorajszej sesji na Wall Street indeksy oddały część środowych wzrostów. Dow Jones Industrial zniżkował o 1,3%, strata na S&P 500 wyniosła ponad 1,5%.
Początek dzisiejszej sesji przyniósł osłabienie złotego. Kurs EUR/PLN wzrósł w pobliże poziomu 4,4000, czyli do górnego ograniczenia pasma wahań w którym przebywał od 3 dni.
Do osłabienia złotego przyczyniły się kontrowersyjne słowa ministra finansów Jacka Rostowskiego.
Mimo to giełdy europejskie, podobnie jak parkiety amerykańskie i azjatyckie zwyżkują dziś, a wzrosty większości indeksów przekraczają 1,5%. Jeden z niewielu wyjątków stanowi WIG20.
Dzisiejszą sesję rozpoczęliśmy konsolidacją notowań złotego na nieco niższych poziomach niż obserwowane w ostatnich dniach.
Dzisiejsza sesja na rynku walutowym upłynęła w nadzwyczaj spokojnych nastrojach. Złoty po porannym osłabieniu, przez cały dzień podlegał konsolidacji.
Giełdy amerykańskie bynajmniej nie zareagowały z entuzjazmem na wczorajsze zaprzysiężenie Baracka Obamy na 44 prezydenta USA.
Złoty rozpoczął dzisiejszą sesję od umocnienia względem euro oraz dolara. Kurs EUR/PLN zniżkował o ok. 8 groszy w stosunku do wczorajszych szczytów na poziomie 4,3800.
Złoty w dalszym ciągu traci na wartości w stosunku do koszyka głównych walut.
Dzisiejsza sesja rozpoczęła się jednak w nieco lepszych nastrojach - RBS odrabia straty i rośnie od otwarcia 17 proc., główne indeksy zachodnioeuropejskie nieznacznie zwyżkują.
Dzisiaj notowania pierwszej z wymienionych par walutowych skonsolidowały się w pobliżu poniedziałkowych szczytów, natomiast kurs drugiej kontynuuje zwyżkę na skutek wzrostu wartości dolara względem euro.
W ostatnim czasie notowania ropy naftowej bardzo silnie związane są z fundamentami globalnej gospodarki - w reakcji na wszelkie dane, potwierdzające spowolnienie gospodarcze, obserwujemy zniżkę cen.
Kurs EUR/PLN wzrósł do poziomu 4,3450. USD/PLN zwyżkował natomiast do 3,2960 na fali spadku eurodolara w okolice 1,3100.
Polska waluta rozpoczęła pierwszą w tygodniu sesję nieznacznym umocnieniem względem piątkowych szczytów w notowaniach EUR/PLN oraz USD/PLN, jednak wciąż pozostaje słaba.
Piątek przyniósł na międzynarodowe rynki walutowe nieznacznie odreagowanie.
Odreagowanie widać na Starym Kontynencie. Od początku dnia zyskują wszystkie główne indeksy europejskie, po kilku spadkowych sesjach rośnie również polski WIG20.