marlowe
/ 2009-05-04 23:30
/
portfel
/
"One for My Baby (and One More for the Road)"
Warren wszystko co mówisz, to prawda... Ale żebyś nie czekał na tą korektę przez całą hossę :D
A poważniej, myślę, że stany jeszcze trochę pociągną a potem przypikują tylko po to by RGRa ładnego wyrzeźbić. Czyli tak, czy owak mamy hossę. Inne gadanie tylko robi zamęt. Przyjdzie następna korekta, która dołków nie przebije, ale będzie szum na całym forum i w prasie, że powrót bessy. Wtedy dozbieram akcji. Potem będzie rosło na kolejne szczyty, a ludziska dalej będą mówić: nie... to jeszcze nie to... Niemożliwe...
I skończy się jak zwykle, czyli odtrąbią hossę na sto procent, jak już będziemy półtora roku i kilkaset procent za dołkami.
Zwała jeszcze będzie, ale jestem pewien, że w tym momencie, słabsi indywidualni (nie ulica, bo tej już nie ma i jeszcze nie ma) wywalą zagranicy, która łapnie kolejną okazję do zakupu. Trend już się odwrócił - sęk w tym, że zagranica się jeszcze nie nachapała na tyle, na ile chciała...