Forum

Komentarze użytkownika "morielf"

Komentarze użytkownika: morielf

morielf / 2009-01-19 13:56 / portfel / Bywalec forum
...i prognoza JP Morgan
morielf / 2009-01-19 11:27 / portfel / Bywalec forum
Pomoc? Czyli nowy kredyt, tak?

Re: Miliardy na ratunek. Brown chce odmrozić kredyty

morielf / 2009-01-19 10:29 / portfel / Bywalec forum
Rozumiem pomoc. Ale dlaczego pompować w banki zamiast w ludzi? Jak ludzie będą spłacać kredyty, to bankom się nic nie stanie.
morielf / 2009-01-19 10:27 / portfel / Bywalec forum
Nie, ale dzięki temu wiesz skąd m.in. pochodzi ten wzrost, który tak bezmyślnie przypisujecie politykom.
morielf / 2009-01-18 16:22 / portfel / Bywalec forum
hmm no wiadomo, kupując iphona czy najnowszy 150 calowy telewizor koszt transportu jest znikomy, natomiast przy chlebie (raz - wyższe koszty gazu dla piekarza, dwa - wyższe koszty dostawy do sklepu). Jedyne co (być może) się nie zmieni to pensja piekarza i sprzedawcy w sklepie, bo jak pójdzie do pracodawcy i zapyta o podwyżke, powie, że więcej wydaje na dojazd do pracy i ma wyższe rachunki za prąd i gaz, to pracodawca mu powie "ni ch.ja, mamy kryzys".
morielf / 2009-01-18 14:22 / portfel / Bywalec forum
Ale jak to sobie wyobrażasz? Przychodzi dajmy na to Tusk do Skrzypka i mówi, że wzrosło nam PKB o 5% i dawaj mi gościu dodatkowe pieniądze? Wzrost PKB bierze się m.in. ze wzrostu zadłużenia.
Co więcej u nas to dziwnie wygląda, bo przez ostatnie 3 lata nasze zadłużenie zagraniczne rosło średnio o 43mld $ / rok. MFW wyliczył nasze PKB za 2008 - około 700mld $. 43 / 700 = 0.06 czyli mniej więcej tyle co nasz wzrost PKB.
morielf / 2009-01-18 14:11 / portfel / Bywalec forum
Marża to praktycznie najważniejsza sprawa. Ja mimo wszystko szukałbym lepszej marży we franku. Z wejściem euro w Polsce może być różnie, a powalające stopy NBP prędzej czy później wrócą, tymbardziej, że złotówka słabnie a ceny pójdą w górę.

Za frankiem przemawia jeszcze dosyć wysoki kurs (jasne, że może być i pewnie będzie jeszcze wyżej w stosunku do złotego), ale nawet w stosunku do euro frank dosyć mocno teraz stoi.
Jeszcze jakiś czas temu Deutche Bank miał całkiem spoko marże, jak jest teraz nie mam pojęcia.
morielf / 2009-01-18 13:24 / portfel / Bywalec forum
Sprawdź jeszcze jak zaczęło rosnąć zadłużenie zagraniczne.
morielf / 2009-01-18 11:40 / portfel / Bywalec forum
Jak masz niższe dochody, to mniej odkładasz, bierzesz mniejszy kredyt, po prostu operujesz mniejszą kasą, ale zasada jest taka sama.

Kredyt musiałby mieć 2 x większe oprocentowanie niż lokata/obligacje żeby bardziej opłacało się kupić za swoje niż na kredyt. Co w przypadku kredytów hipotecznych (nawet dzisiaj) jest raczej mało prawdopodobne.
morielf / 2009-01-16 16:34 / portfel / Bywalec forum
Zadłużasz się mniej, ale na wyższy procent. Ostatnio podawali, że marża w CHF wzrosła średnio o 2.2%, to jak libor wróci do "normy" (2 - 2.5%) będziesz miał kredycik oprocentowany na jakieś 5-6%. Prawie jak złotówka.
morielf / 2009-01-16 16:23 / portfel / Bywalec forum
YoYo67, specjalistami od taniej siły roboczej są Chiny. A jeszcze sporo musiałoby się zmienić, żebyśmy Chińczyków w tej dziedzinie doścignęli.

Co do dotacji, to UE nie przeznacza ich na zakup buraków i krasnali ogrodowych, ale głównie na wprowadzanie nowoczesnych rozwiązań, z kórych (nie licząc usług) raczej Polska nie jest znana. Nie sądze, żeby nawet w serwisie formatu Money.pl używano w serwerach kości pamięci marki "GOODRAM", których producent i tak część produkcji ma w azji, czyli za pracę azjatów też więcej zapłaci.
Spróbuj sobie wybudować nowoczesną oczyszczalnię ścieków z polskich części...
I w tym przypadku i w przypadku pieniędzy przysyłanych przez emigrantów zakładasz, że ceny w Polsce będą stały w miejscu, a tak nie będzie. Słabsza złotówka -> wyższe ceny.

No i ostatnie, co do tych paru, co wzięli kredyty w obcych walutach, to spójrz sobie na statystyki. Przez ostatnie parę lat tych paru zaczęło liczyć pareset tysięcy, a suma kredytów walutowych już dawno przegoniła sumę kredytów złotówkowych.

No i jeszcze jedna rada, jak chcesz mniej zarabiać to poproś o to szefa.
morielf / 2009-01-16 14:49 / portfel / Bywalec forum
No to w sumie dlaczego teraz podwyższają ceny hurtowe? Skoro tak tanio...
morielf / 2009-01-16 14:44 / portfel / Bywalec forum
No tak, bank ot tak sobie nie może wyprodukować pieniądza, musi być dłużnik. Ale to nie zmienia faktu, że każdy nowy pieniądz w obiegu (np. 1000 zł) jest obciążone jakimś procentem i do spłaty jest (np 1100zł). To skąd te 100zł ma się wziąć?
morielf / 2009-01-16 14:41 / portfel / Bywalec forum
Bodek2, co to za różnica czy siedzisz bezproduktywnie czy nie?

Możesz produkować co tylko zechcesz (no może poza drugami itp no i oczywiście pieniędzmi) , ale i tak za wszystko co sprzedasz dostaniesz pieniądze, które pochodzą z tylko jednego miejsca - BANKU CENTRALNEGO. Które zostały z tego banku pożyczone przez rząd czy inne "zwykłe" banki i oczywiście zostały pożyczone na procent.
Czyli suma pieniędzy "w obiegu" jest o kilka (kilkanaście?) procent mniejsza niż wynosi nasz dług.
To jakie wg Ciebie są szanse na spłatę tego długu? :) Nawet jeżeli wszyscy kredytobiorcy super uczciwie spłacali swoje długi, niebyłoby chorób i nikt nie umarłby przed spłatą swojego zadłużenia.
morielf / 2009-01-16 09:54 / portfel / Bywalec forum
To się zgadza. A to "mniej w portfelu" odczują wszyscy nie tylko sami kredytobiorcy.

Najnowsze wpisy