Być może nastąpi zaraz odbicie
jakie odbicie, kasę na wzrostach już wzięli na rozliczeniu kwartału i teraz chcą kasy na spadkach
przecież to co robisz to jest gra w ciemno, równie dobrze mógłbyś grać w pokera z zawiązanymi oczami
ostrzegałem cię przed kontraktami ale nie posłuchałeś, być może tak to już jest że niektórzy mogą dojść do pewnego wniosku za darmo, ale wolą wpierw za to zapłacić żywą gotówką
Synonim, to nie jest tak jak myślisz. Ja teraz nie wchodzę za 100% kapitału w kontrakty, tylko gram za 1-5% po to, żeby sie nauczyć mechanizmu działąnia giełd. Na razie jestem na małym minusie, bo wdepnąłem w coś na naszej GPW, kilka razy źle wszedłem, popełniłem mnóstwo błędów, ale ten minus jest bardzo mały i za kilka dni może być już plus. Coraz pewniej się już czuję, zwłaszcza miedź dobrze rozpracowałem i parę razy już na niej zarobiłem. Bez zrozumienia mechanizmów, wzajemnych zależności skąd będę wiedział, kiedy będzie ten dół??? Mówiłem w lutym, że w następnym dołku wchodzę w
akcje. Nie było nastęnego dołka, a ja nie wiedziałem co się dzieje, jak giełdy wystrzeliły jak szalone. Teraz już wiem, co wtedy przeoczyłem. 1. Odbicie miedzi już w połowie stycznia. 2. Niezwykle drogi dolar, będący oznaką dołów i jego szybki odwrót 3. USA spadały dalej a my już nie. itp. itd. Poza tym nie miałem wtedy narzędzi, takich jak mam teraz. A to dzięki temu, że trochę gram na kontraktach (Potrzebuje jeszcze dobrej, czytelnej strony gdzie mogę nakładac różne wykresy i rysować linie itp..) Nie wiedziałem, jak wygląda przełamywanie formacji wzrostowej, nie wiedziełem co to jest linia oporu, wsparcia, dolnej-górnej bandy. Gdyby nie gra na kontraktach błądziłbym po omacku. Jakoś muszę się tego nauczyć, żeby nie przegapiać takich sytacji jak ta w styczniu, czy ostatnio na DAX-e. I jestem bardzo daleki od wyzerowania, chociaż strachu już się najadłem, ale to było miesiąc temu. Gram sobie teraz ostrożnie, czekam na wygodną sytuacje do obstawienia S, bo w wieczną hossę to ja trochę nie wierzę (po 7-latach wzrostów i wielkich niedźwiedziach w USA i na DAX-ie)