Problem rzeczywiście, bo po łącznym stażu 'rentowym' min. 5 lat - ze swoim stażem ubezpieczeniowym i swoim wieku uzyskałaby pani zasiłek dla bezrobotnych i dużą szansę na świadczenie przedemerytalne (warunek utrzymanie zasiłku przez 180 dni).

Niemcy stopniowo podnoszą wiek emerytalny do zdaje 67 lat, obniżyli/czy mają zamiar obniżyć wąskiej grupie na zasadzie emerytur wcześniejszych- u nas takie były, nazywały się pracownicze- prawo do nich wiązało się ze stażem i wiekiem, nie z warunkami pracy.

Po zakończeniu stażu bezrobotny jeśli nie zostaje u pracodawcy organizatora stażu w zatrudnieniu już na normalnych zasadach- tj. na skutek dogadania się, czy na skutek tego egzotycznego zobowiązania pracodawcy - to nadal ma status bezrobotnego, czasem jeszcze z prawem do zasiłku, jeśli okres zasiłku przed stażem + okres stażu jeszcze nie wyczerpały pierwotnego okresu zasiłku, na jaki został przyznany.
A jako bezrobotny- podejmujący DG może skorzystać z dofinansowania lub pożyczki z PUP ( są też możliwości jej umorzenia ). Po prostu spisuje się umowę z PUP/starostą i do niej dostosowuje datę założenia DG.

Jeśli będzie jeszcze prawo do zasiłku, a w tym czasie bezrobotny podejmie zatrudnienie(etatowe)- jest kwestia dodatku aktywizacyjnego. To, że zatrudni się tam, gdzie miał staż tego nie wyklucza. Ustawa wyklucza to w przypadku podjęcia zatrudnienia u pracodawcy 'ostatniego' przed rejestracją w PUP.

Poza tym pod koniec marca weszła w życie duża nowelizacja Ustawy o promocji zatrudnienia nakierowana na aktywizację bezrobotnych itp. Może są instrumenty wsparcia DG nawet gdy dochodzi do jej założenia już po utracie statusu bezrobotnego, ale wymaga to zgłębienia- na ile po pierwsze nowe przepisy to umożliwiają, na ile po drugie są już w praktyce wprowadzane i na ile po trzecie prężny jest konkretny PUP/starosta.

Urlop wychowawczy przed 1999 r. jest okresem nieskładkowym i zalicza się go w wymiarze maksimum 3 lat na 1 dziecko, ale maks. 6 lat w ogóle (bez względu na liczbę dzieci).
Okres zasiłku macierzyńskiego jest okresem składkowym, chorobowego- nieskładkowym.
Okresy nieskładkowe zalicza się łącznie w wymiarze nie wyższym niż 1/3 zaliczanych okresów składkowych.

Staż ubezpieczeniowy na potrzeby m.in. świadczenia przedemerytalnego to suma tak ustalonych okresów składkowych i nieskładkowych.

Z obliczeń ( nie ma super zusowego kalkulatora ) wynika, że oba urlopu wychowawcze i całość chorobowego może Pani zaliczyć ( łącznie 2277 dni ).
Staż na dziś - 34 lata 9 miesięcy 16 dni

Dla kwestii emerytury górniczej mają znaczenie DWA odrębne staże:

- ogólny tj. suma okresów składkowych i nieskładkowych ( tych w ograniczeniu do maksimum 1/3 zaliczanych o. składkowych ). Zasiłek jest okresem składkowym.
- pracy górniczej oraz równorzędnej- a więc okres składkowy uzyskany bezpośrednio w pracy górniczej, zdefiniowanej w art. 50c ustawy emerytalnej. Tu zdecydowanie okres zasiłku dla bezrobotnych się nie wlicza, tak samo jak okres chorobowego- stąd kwestia 'odrabiania' chorobowego przed przejściem na e. górniczą.

Ten staż stricte górniczy :
- warunkuje uzyskanie e. górniczej, bo musi wynieść min. 25 lat
- zdecydowanie wpływa na wysokość emerytury- bo w odróżnieniu od zwykłych okresów składkowych (gdyby np. ów górnik w swej historii przepracował np. 2 lata na budowie)- bo przy ustalaniu wysokości świadczenia są one zawyżane- jako jedynej grupie w systemie powszechnym wskaźnikiem 1,2 do 1,8 ( w zależności od rodzaju pracy górniczej ).

Zatem mamy sytuację 25 lat stażu ogólnego, ale 23 lat stażu pracy górniczej.

Znajdziesz kalkulator w necie- lub jak wolisz ze szkoły- ciągi i procent składany.

Zwracam uwagę na parametr kapitalizacji- bo wynik (odsetki końcowe) będzie różnił się w zależności od tego, jak często odsetki się do kapitału dolicza w ciągu roku.

O tym częściowo ( bo tu tylko w opcji jednej wpłaty początkowej ) przekonasz się :

http://direct.money.pl/kalkulatory/lokatowy/

No więc będzie komisja w składzie trzyosobowym, zostaniesz na nią wezwany.

ZUS jak ZUS- instytucja i urzędnicy. I mają wytyczne. Poza wiadomym niedoborem środków ze składek przyczyną też są...oszustwa ubezpieczonych, wyłudzone renty- co się dziwić ?

Jak napisałem- w Twoim wypadku 'podejrzany' jest młody wiek i schorzenie dużo mniej 'namacalne' niż rak, brak nerki czy prawej ręki...

Tak, może pojawić się argument, że akta są teraz 'wyżej'. Pismo o takie dokumenty, o jakie Ci chodzi. Bo ja nie wiem po co one w tym momencie w ogóle, i które Cię interesują. Po prostu poczekaj do uzyskania decyzji, jeśli będzie negatywna- odwołasz się i przekopiesz dokumentację.