Tak. Takie orzeczenie nie oznacza zakazu pracy lub utraty prawa do renty z tyt. niezdolności do pracy, czy też renty rodzinnej wdowca, jeśli prawo do niej wynika z niezdolności do pracy.

Oczywiście przychody z zatrudnienia mogą na zasadach ogólnych wpłynąć na zmniejszenie wysokości świadczenia.

Zacznijmy od tego, że w tym wieku minimalny staż ubezpieczeniowy dla prawa do renty z tyt. niezdolności do pracy to min. 1 rok. No chyba, że jest następstwo wypadku w pracy/ drodze, choroby zawodowej.

Orzecznik ZUS nie odsyła do lekarza 'cywilnego', bo stan zdrowia musi wynikać z zaświadczenia o stanie zdrowia (formularz ZUS N-9) wydanego przez lekarza prowadzącego leczenie, wystawione nie wcześniej niż na miesiąc przed datą złożenia wniosku. A to jest załącznik do wniosku rentowego. Warto też dołączyć posiadaną dokumentację medyczną będącą w posiadaniu osoby ubiegającej się o rentę, która może mieć znaczenie dla wydania orzeczenia przez lekarza orzecznika ZUS (historia choroby, karty informacyjne z leczenia szpitalnego, karta badania profilaktycznego.

Gdy jest kwestia wypadku w pracy/drodze do/z- karta wypadku.

Odpowiedź- czekać na decyzję, a jeśli niekorzystna - odwołać się od niej.

Niestety na moje wyczucie stan prawny jest taki, że rzeczywiście kluczowe jest to, że nadal PRAWO do renty (zusowej) z tyt. niezdolności do pracy Pani miała, a więc na podstawie art. 9, ust. 4c ustawy o systemie ub. społecznych ub. z działalności podlegała obowiązkowo. Z ustawy wynika, że posiadanie prawa do innej renty nie sprawia, że ub. z działalności ona nie podlega, a jedynie że podlega dobrowolnie. Mamy więc zbieg tytułu obowiązkowego i dobrowolnego i wiadomo, który jest mocniejszy.

Podejrzewam decyzję o podleganiu ubezpieczeniu i należnych składkach. Przy nieuznaniu odwołania pozostanie wnioskowanie o umorzenie chociaż odsetek, rozłożenie należności na raty....

Sam jestem ciekaw, na czym stanie.

Tak. Jako osoba całkowicie niezdolna do pracy spełnia warunek jej uzyskania bez względu na wiek i warunek nauki/studiowania. Jest to uprawnienie więc dożywotnie, albo do "odzyskania" zdolności do pracy.

Tyle, że kwotowo niewiele to zwiększy łącznie rentę dla Was z KRUS, bo jedynie o 5% lub 5,5% jeśli zmarły miał wypadek przy pracy rolniczej lub chorobę zawodową rolniczą.

NIE. Ma Pani za niski staż na emeryturę powszechną. Co do wprowadzenia innych zasad od 1999 r. dla roczników młodszych niż 1948 już się TK wypowiedział. Z drugiej strony roczniki te mają świadczenie z roku na rok coraz bardziej zależne stricte od wpłaconych składek i przewidywanego wieku, w jakim zakończą życie. Pani rocznik, jak wszystkie starsze od 1949- miał i ma możliwość uzyskania świadczenia od ww parametrów oderwanego- poprzez wskazanie najkorzystniejszych lat do wyliczenia wysokości świadczenia.

Tak. Przecież warunkiem uzyskania renty było trwałe przekazanie gospodarstwa, a sprzedaż jest trwalsza od terminowej dzierżawy. Zbycie będzie bez wpływu na prawo do renty strukturalnej. Oczywiście jednocześnie musi nastąpić rozwiązanie umowy dzierżawy za porozumieniem stron.

Tak. Nie musi konsultować, może sam wydać orzeczenie jedynie na podstawie dokumentów już złożonych, ich oceny i swojego badania. Co więcej- na podstawie wspomnianego Rozporządzenia- jest możliwe ograniczenie się przez niego tylko do oceny "papierów"- bez badania ubezpieczonego- jeśli z "papierów" jasno stan zdrowia wynika. Ma to raczej zastosowanie przy całkowitych niezdolnościach do pracy i kolejnych orzeczeniach w stosunku do tej samej osoby.