Nie może zwolnić, jeśli złoży pani wniosek o u. wychowawczy albo wniosek o zmniejszenie wymiaru etatu zamiast pójścia na urlop wychowawczy.
W innym wypadku-co do zasady powinien zaproponować Pani inne, równorzędne stanowisko. A wobec jego braku- w innym sklepie poza Pani miejscowością. Przy braku Pani zgody- złożyć wypowiedzenie zmieniające warunki pracy- właśnie na inny sklep. Nieprzyjęcie takich nowych warunków skutkowałoby tak, jakby złożył wypowiedzenie definitywne.

Tak, na wniosek urlopowy o urlop bezpośrednio po macierzyńskim musi się zgodzić. Można "dobrać" owe 2 dni na opiekę

Nie bardzo wiem, co kadrowa ma na myśli, że się nie opłaca. Z punktu widzenia ubezpieczonego poza trudną do określenia wartością samego faktu jakiegokolwiek zabezpieczenia na wypadek choroby/ciąży/macierzyństwa, bardzo wymierne jest porównanie tego np. ile składki chorobowej rocznie do ZUS odprowadza, a ile odzyskuje w postaci zasiłków.

Bardzo z grubsza licząc, już przy zasiłku wypłacanym średni za 1 dzień miesięcznie- składki i zasiłki się bilansują.

Zatem- "nie opłaca" się w sensie takim, że będzie to kilkadziesiąt zł. miesięcznie, ale finansowo opłaca się- bo o ile choroby nie można być pewnym, o tyle- że po ciąży będzie Pani miała zasiłek macierzyński przez 24 tygodnie już tak. Co więcej przed urodzeniem na ogół już też uzyskuje się zwolnienia lekarskie.
Dla zleceniobiorcy- kobiety planującej ciąże więc dobrowolne ubezpieczenie chorobowe ze zlecenia finansowo jest jak najbardziej opłacalne.

Zwłaszcza, że w przypadku prawa do zasiłku macierzyńskiego wystarczy być być w ubezpieczeniu nawet tylko 1 dzień- dzień porodu. Nie ma bowiem okresu 90 dni wyczekiwania (opłacania składki bez prawa do świadczenia) jak w przypadku zasiłku chorobowego.

Jeśli chodzi o ubezpieczenie chorobowe w ZUS- nie ma możliwości zwiększenia składki z danego tytułu- podstawa jest taka sam jak innych ubezpieczeń społecznych, a składka to 2,45% podstawy.
Nie ma też opcji dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego niezależnego od wynagrodzenia- jak to jest w przypadku dobrowolnego u. zdrowotnego- podstawa deklarowana.

Pieniądze w ciąży- gdy jest orzeczona niezdolność do pracy.

I na koniec- jaka jest forma prawna tej umowy o pzredstawicielstwo ?

Bo na ogół jest to umowa w prawie pracy, podatkach i ubezpieczeniach nazywana AGENCYJNĄ i traktowana na potrzeby ubezpieczeń jako zlecenie. Wtedy zlecenie za 100 zł. było by tytułem do ubezpieczeń społecznych tylko na skutek albo Pani wyboru, albo tego- że było pierwsze w stosunku do u. agencyjnej.
Można wtedy zgłosić chęć zamiany- tj. oskładkować umowę agencyjną, a to zlecenie od składek uwolnić. Siłą rzeczy znacznie zwiększyłoby to zasiłek macierzyński i chorobowy.

No chyba, że to przedstawicielstwo odbywa się na zasadzie DZIEŁA.

1. Wg. obecnej naszej wiedzy - TAK. Tj. nowelizacja ustaw emerytalnych związana z wprowadzaniem wieku 67 lat zmienia ustawę o świadczeniach przedemerytalnych tylko w zakresie tego, że zamiast dotychczasowego sztywnego zapisu, że świadczenie ustaje z chwila uzyskania wieku 60/65 lat od 2013 w to miejsce wchodzi zapis odsyłający do ustawy emerytalnej w miejscu, w którym jest rozpisany stopniowy podwyższany wiek emerytalny. Innymi słowy- NIE zmienią się warunki nabycia prawa do świadczenia, zmieniać zacznie się wiek ustania prawa do świadczenia tak jak zmieniać się będzie wiek emerytalny.
2. Obecnie świadczenie wynosi 938,25 zł brutto.
Co do opłacalności finansowej nie jestem w stanie tego określić, bo ani nie znam przewidywanej wysokości Pani emerytury, anie nie wiemy, co stanie się po roku owej pracy za 40% pensji obecnej.

Ale jedno jest pewne- jeśli ta nowa praca będzie na czas określony- a tak ma być jak rozumiem, to po jej zakończeniu nie spełni już Pani warunków uzyskania świadczenia przedemerytalnego.
Czyli nie wchodzi w grę takie jego odroczenie.

Sto razy już na tym forum. Limity dotyczą emerytów w wieku niższym niż wiek powszechny (obecnie 60/65 lat), czyli emerytów wcześniejszych i pomostowych.

Więcej- art.103 do 104 Ustawy emerytalnej.

Tak, będzie prawo do renty. Nie ma obowiązku nauki na coraz wyższym stopniu.

Z chwilą gdy brat przestanie spełniać warunki uzyskiwania renty rodzinnej- tj. zaprzestanie nauki po 16 roku życia- jedyną osobą uprawnioną pozostaniesz Ty. I zamiast renty w układzie 45% Ty + 45% ojciec w imieniu brata, będziesz otrzymywać 85% tylko Ty, czyli nieznacznie mniej niż dotąd oboje.

Ale ojciec o ile spełnia warunki- może złożyć wniosek o rentę- wtedy ponownie uprawnione będą dwie osoby- Ty i ojciec i znów to będzie łącznie 90% renty.

Sprostujmy, że przystąpienie do OFE nie powoduje wystąpienia z ZUS, czyli tak czy inaczej w ZUS się zostaje. Tyle, że składka jest dzielona na oba filary.

Wzmiankowany przymus przystąpienia wdowy do OFE wynika z art. 131 ust.3 w powiązaniu z art. 128 USTAWY
z dnia 28 sierpnia 1997 r.
o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych.

Tekst:

http://prawo.money.pl/akty-prawne/dziennik-ustaw/obwieszczenie;marszalka;sejmu;rzeczypospolitej;polskiej,dziennik,ustaw,2010,034,189.html

Nie ma takiego terminu. Ponowny wniosek można złożyć praktycznie w dniu uprawomocnienia się poprzedniej decyzji.
Wynika to z art.114 ustawy emerytalnej.