Forum

Komentarze użytkownika "zaq81"

Komentarze użytkownika: zaq81

A co TY chciał byś osiągnąć inwestując swoje oszczedności??

zaq81 / 2007-07-15 14:49 / portfel
Witam w niedzielne popołudnie:
Dziś wieczorem jak będziecie czytać ten temat może się pochwalicie swoimi celami inwestycyjnymi.
Wiadomo spokojna starość , dom , dzieci czy hobby, ale może ktoś ma bardziej oryginalne cele :)
Fajnie by było coś o sobie wiedzieć, wydaje mi się że jeśli ludzie mają podobne cele to i powinni mieć podobne strategie :)
Ciekawe czy ten post wypali :)
Pozdrawiam :)
zaq81 / 2007-07-15 20:36 / portfel
bravo bravo pierwszy odważny :)
dziękujemy za wpis ....
reszta chyba zbyt dosłownie wzięła sobie to wieczorne czytanie :)
zaq81 / 2007-07-16 16:39 / portfel
dzięki :) AFKA
jak wróce do domu to sobie dodam do ulubionych :)
zaq81 / 2007-07-16 22:41 / portfel
Chyba wszyscy się zgodzą że Naszym wspólnym celem jest mnożenie swojego majątku. Gdy byłem małym chłopcem (tak, tak kiedyś byłem małym chłopcem) marzyła mi się wygrana w lotto i życie z odsetek na lokacie. Dziś wiem, że żeby wygrać należy grać, a żeby grać trzeba słabo znać matę, albo przynajmniej wierzyć w swoje szczęście. Nie znam za dobrze matematyki, ale wiem że życie jest takie jakim je sobie napiszemy, a losowi w życiu należy zostawiać jak najmniej decyzji. No i powoli zbieramy sobie z Żoną kapitał, kapitał który ma się mnożyć w czasie. Nie wierze w instytucje ZUS-u wolał bym dostawać te grosiki i sam je lokować. A wiec naszym celem jest bezpieczeństwo chyba najbanalniejszy powód.
Co do pomysłu na życie poprzez inwestowanie to nie ma strachu że Wszyscy będą tylko inwestować i nie będzie w kogo, ludzie dzielą się grupami: jednych pieniądze się nie trzymają inni mają „pomysł na życie” , a jeszcze inni wyczuwają wewnętrzna potrzebę pracy na własny rachunek, przykładem może być Nasz kolega CORTEZ........
zaq81 / 2007-07-20 19:31 / portfel
Święte słowa nie ma co jak sobie zarzucić pętelkę na szyje. Rozumiem maklera giełdowego taki to sobie i poradzi(chyba), ale i tak jest to spacer po linie a tu mamy podobno laików. Gdyby to było takie piękne to wszyscy brali byśmy kredyty i na tym nieźle zarabiali. Banki nie dawały by kredytów bo i po co skoro w funduszach miały by niewyobrażalnie lepsze zyski.
zaq81 / 2007-07-20 23:06 / portfel
Ja bym poszedł jeszcze o dwa kroki dalej jeśli ta kasa jest Ci na razie nie potrzebna
osobiście przy 30tyś inwestował bym to w cyklach np. trzy raz po np. 10 tys. w 5 różnych funduszy może nawet 10.
Świetnie nadaje się do tego mbank mają w swojej ofercie ponad 80 funduszy i nawet przy najmniejszych kwotach nie płacisz prowizji za zakup jednostek. Mając jednostki w różnych funduszach zmniejszasz ryzyko poniesienia strat. Dobrze mieć coś w polskich funduszach i dobrze w zagranicznych europejskich i azjatyckich no i możesz jeszcze jakiegoś misia obstawić.

Re: mój portfel co myślicie

zaq81 / 2007-07-20 23:11 / portfel
ja myślę że mamy tu pana z Tej reklamy telewizyjnej :) z samej nudy wypadało by tu coś zmienić :)

Re: Fundusze

zaq81 / 2007-07-20 23:21 / portfel
Ja i Żona złożyliśmy wniosek o konto w mbanku chyba 8-9 lipca czekamy na kuriera i powiem Ci że cieszę się że jeszcze nie mam tego konta . Od 8 do dziś nie był najlepszym momentem na wejście... a tak sobie obserwuje wykresiki tabele tu coś przeczytam tam coś się dowiem na spokojnie i Tobie też doradzę spokój. Pamiętaj cisza i spokój może nas uratować :)
zaq81 / 2007-07-21 15:48 / portfel

względów prawnych.

wiadomo o co mi chodziło , ale ze względów prawnych przyznaje Ci oczywiście racje :)
pozdrawiam

Re: Jak to jest dokładnie z zakupem aktywów

zaq81 / 2007-07-23 20:34 / portfel
jeśli kupiłeś w mbank to tu masz link z wycenami :) powinno pomóc :)
http://www.mbank.com.pl/inwestycje/fundusze/narzedzia/tab_nab.html

a tu jak byś chciał zobaczyć z którego dnia wezmą cenę w przypadku sprzedaży
http://www.mbank.com.pl/inwestycje/fundusze/narzedzia/tab_odk.html

Re: Inwestowanie pieniędzy z kredytu.

zaq81 / 2007-07-27 21:32 / portfel
w pierwszej chwili myślałem że mamy tu do czynienia z kolejnym EasyRider-em ale doczytałem post do końca i widzę w Twoim pomyśle pozytywna logikę.
Gdybyś chciał spłacać zyskami kredyt to była by to jedna z wielu ruletek.
Natomiast skoro masz pieniądze na spłatę kredytu z bieżących oszczędności( miesięcznych ) no to mamy tu lekką bandę :) nie wiem jaki masz pełen koszt kredytu przy spłacaniu w dłuższym okresie ,a jaki poniesiesz koszt przy szybszej spłacie, najlepiej go sobie policzyć i wyjdzie Ci ile musisz zarobić na fundach żeby wyjść do przodu .Nie wiem czy napisałem to zrozumiale....
może przykład:
biorę kredyt 100k na 20 lat po 20 latach okazuje się ze spłaciłem 200k(kredyt+ odsetki)
lub
przykładowo biorę 100k na 20 lat ale spłacam go po 10 latach w całości i okazuje się że spłaciłem 150k (kredyt +odsetki)
wychodzi na to że kwota którą masz na boku musi zarobić w 20 lat 50k żeby wyjść na 0
Mam nadzieję że zrozumiałeś coś z mojego bełkotu ,ogólnie maiłem ciężki tydzień na szczęście mamy już weekend :)

Rozmyślania o chciwości :) znany i inikany temat :)

zaq81 / 2007-07-27 23:02 / portfel
3 tygodnie temu złożyliśmy wniosek o konto w mbanku i w przyszłym tygodniu powinniśmy mieć w pełni sprawny rachunek z dostępem do funduszy inwestycyjnych. 3 tygodnie temu zaczęliśmy się tym bardziej interesować i trochę zaczołem pisać na tym forum troszkę pisać więcej czytać. Dziękuję Wszystkim ludziom z forum za ich tematy i odpowiedzi tyle doświadczeń w jednym miejscu. W przyszłym tygodniu będziemy mieć w pełni sprawne konto i mimo nie najlepszych humorów(besso i korektomania ) na forum mamy zamiar zacząć kupować jednostki funduszy. Do zainwestowania mamy wolne 6k myślę żeby podzielić to na trzy zakupy po 2 k w odstępach tygodniowych. Za każde 2k chcemy kupić jednostki następujących funduszy akcji.
Idea akcji
SEB 3
LEGG MASON Akcji
UniKorona Akcje FIO
BPH FIO Akcji Europy Wschodzącej

Tak żeby po trzech tygodniach w wszystkich w/w funduszach mieć podobne kwoty. Reszta czyli 10k leży na lokacie. Ktoś może powiedzieć następna naiwna i chciwa osoba(inwestycja tylko w akcje).... Szczerze może i rzeczywiście profil jednostek w które inwestujemy nie należy do bezpiecznych , ale i kwota co dla po niektórych śmieszna. Do dziś nie znam odpowiedzi na pytanie kto jest większym ryzykantem ja czy osoba która inwestuje przykładowo 20k w fundusze akcji 20k w pieniężne , 20k w stabilne i 10k w lokatę.
Do celowo zainwestuje 10k w te fundusze reszta lokata taki przynajmniej mam plan.
Kto jest bardziej chciwy ja bawiący się 10 k + reszta na stabilnej lokacie(50%fundusz akcji na 50% lokata "ok4%") czy osoba która bardziej zdywersyfikuje swoje inwestycje w funduszach i zostawia sobie 10% na lokacie.
Co o tym myślicie??????
Bardzo proszę o własne obiekcje i filozofie działania......
zaq81 / 2007-07-28 09:43 / portfel
Tas bez nerwów to nie miejsce żeby się denerwować tutaj się relaksujemy i wymieniamy doświadczeniami. Musisz albo ignorować takie posty i dać szanse młodszym kolegom na forum, albo ctrl+a > ctr+c > ctrl+v
Tomaniu nie beż sobie tego do serca, ale Twój temat statystycznie pojawia się dziennie kilka razy dla stałych bywalców jest ty lekko irytujące, osoba się pojawia pyta o to co ją interesuje ( najczęściej krótko ) i znika.... nic po sobie nie pozostawiając. Statystyka to jedno, a ludzie to drugie mam nadzieje że będziesz wyjątkiem który potwierdzi tą irytującą regułę.
Niestety nie mamy tu żadnego medium (a szkoda)które zna przyszłość są tylko domysły poparte doświadczeniem ja dopiero zaczynam wiec moje doświadczenia są zerowe, pozostaje zdrowy rozsądek i Tobie to też oczywiście polecam.....

Re: Pytanie Laika odnosnie funduszy

zaq81 / 2007-07-28 21:03 / portfel
Liczą liczą , przed tym ratuje fundusz parasolowy ....
zaq81 / 2007-07-28 21:40 / portfel
nie znam się ale gdybym miał kupić jakiegoś misi-a to wolał bym tego od np. pzu którego większość ludzi na naszym forum wciska....

Najnowsze wpisy