wiem zbigu, ze nie powinienem tego pisać ... zrobiłem to tak na gorąco. otworzyłem piwo i wszedlem na forum. to nie jest moj pierwszy wypadek. ten był pierwszym konkretnym ... ale przepraszam, ze napisalem tu o tym.

Właśnie! :)) Ja dostałem drugie! To też jest lekcja dystansu potrzebnego nie tylko na giełdzie ...

Powiem Ci szczerze, że jak samochody się zatrzymały po obrotach to sam byłem zdziwiony w pierwszym momencie, że żyję a później, że jestem w stanie wyjść ... Twoje zdrowie ;)

chyba straszaka ... :P

Nie sądzę żeby zgodnie z prawem można to było anulować. Są pewne przepisy w prawie unijnym ale u nas nie obowiązują. Nie chcę być źle zrozumianym nie jestem za żadnym finansowaniem nikompetencji zarządów firm przez podatników, ale chcę zwrócić uwagę na podejście banków do przedsiębiorców ...

No po takich wiadomościach to hossy nie będzie przez co najmniej 20 lat ... z pożarami nie ma żartów ...

A jesli już zapakujecie sie na górce w papiery

coś Ci się jednak pomyliło ... gdzie tu górka? Gospodarki i giełdy mają cykle lecz ten giełdowy znacznie wyprzedza gospodarczy. Nikt o zdrowych zmysłach nie głosi, że od jutra będzie hossa ale jeżeli nie będzie nastepnych trupów wyciąganych z szaf to za parę miesięcy zmiana trendu na wzrostowy jest bardziej prawdopodobna niż dalsze spadki. Jak się popatrzy na spółki to niektóre mają tyle pieniędzy w kasie ile wynosi ich kapitalizacja ... C/WK 0,1 ... taki stan rzeczy długo nie potrwa ...