Polska waluta po okresie krótkoterminowej stabilizacji poddała się w końcu nastrojom na rynkach wschodzących.
Ostatnie klikanaście godzin handlu na rynku złotego przyniosło spadek wartości polskiej waluty w ślad za pogorszeniem się nastrojów wokół bardziej ryzykownych aktywów.
Japońska waluta wczoraj umocniła się względem większości światowych walut, a dzisiaj kontynuuje ten zwyżkujący ruch.
Inwestorzy poznają dzisiaj istotny odczyt niemieckiego indeksu IFO za sierpień.
Dane z początku września będą miały największy wpływ na wartość amerykańskiego dolara. Uwaga skupi się na posiedzeniu Fed.
Jednocześnie rosną rentowności polskich obligacji, które w przypadku 10-latek wynoszą ponad 4,3 procent.
Zapiski z ostatniego posiedzenia FED nie były tak oczywiste, jak to początkowo zinterpretował to rynek.
Głównym przedmiotem dyskusji może stać się wpływ wychodzenia FED z programu QE3 na globalne rynki finansowe.
Waluty Europy Środkowo-Wschodniej pozostają stabilne. Dodatkowo lokalne safe haven, czyli korona czeska, znalazła się na 2-miesięcznych szczytach.
Wczorajsze spadki na Wall Street odczytane zostały przez europejskich graczy jedynie jako krótkoterminowa realizacja zysków.
Powrót do zwyżek na EUR/PLN jest możliwy, chociaż dynamika ewentualnych wzrostów notowań kursu zapewne będzie niższa niż w przypadku USD/PLN.
Rynek czeka na wieczorną publikację zapisków FED z ostatniego, lipcowego posiedzenia.
Środowy, poranny handel na rynku walutowym przyniósł stabilizację złotego.
Po wczorajszym osłabieniu złotego, dzisiejszy poranek przynosi stabilizację polskiej waluty.
Rynek jest trochę jak James Bullard z FED, który musi zobaczyć serię przekonywujących danych, aby uwierzyć w możliwość ograniczenia skali programu QE3.
W krótkim terminie wsparcie na eurodolarze to okolice 1,3320, a opór to rejon 1,3360-75.
Nadal realne staje się testowanie okolic 1,3165 na EUR/USD w końcu tygodnia.
Pierwsze ograniczenie programu QE3 nie powinno być duże, gdyż rynek pracy nie jest jeszcze zbyt mocny.
Poranny, środowy handel na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań polskiej waluty.
W komentarzu analityka DM BOŚ zobacz, jak wygląda sytuacja na rynku walutowym.
Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,19 PLN za euro, 3,1495 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4011 PLN względem franka szwajcarskiego.
Ostatnie kilka sesji na rynku złotego przyniosły umocnienie krajowej waluty do okolic 11-tygodniowych maksimów.
Zobacz, jak wygląda sytuacja na rynku walutowy w komentarzu analityka DM BOŚ
Polska waluta najmocniejsza w koszyku walut z Europy Środkowo-Wschodniej
Ani dobra sytuacja na rynku pracy, ani też wypowiedzi członków FED z ostatnich dni, nie robią wrażenia na rynku.
Rynki finansowe podchodzą w ostatnim czasie dość wybiórczo do poszczególnych publikacji, ignorując szerszy kontekst informacji.
Poranek na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań polskiej waluty.
Gorsze dane z Chin to automatycznie wzrost obaw odnośnie podtrzymania ożywienia w strefie euro i tym samym pretekst do potencjalnej korekty EUR/USD.
O ile początkowo rynki finansowe ignorowały opublikowane wczoraj po południu lepsze dane na temat czerwcowego deficytu handlowego USA, to na dłuższą metę nie ma to sensu.
Poranny, środowy handel na rynku złotego przynosi stabilizację polskiej waluty w rejonie wczorajszych maksimów.