Wczorajsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej odnośnie kosztu pieniądza nie była zaskoczeniem. Natomiast oficjalny komunikat jej towarzyszący był obiektem gorących dyskusji wśród analityków i uczestników rynku.
Korzystne dane, jakie napłynęły dzisiaj z amerykańskiego rynku pracy, pozwoliły na dalsze umocnienie dolara.
Na korzystny klimat na światowych parkietach nieobojętny pozostał warszawski parkiet. WIG20 zyskał na otwarciu 1,2 proc. (wzrost do 2.678,5 punktów).
Obecnie uczestnicy rynku oczekują, iż zaraz po wakacjach koszt pieniądza w Polsce zostanie podniesiony.
Początek dzisiejszej sesji na krajowym rynku walutowym nie wskazywał na możliwe większe osłabienie złotego.
Po sesji w Stanach Zjednoczonych bank inwestycyjny Merrill Lynch poinformował o tym, że w III kwartale będzie zmuszony dokonać 5,7 mld USD odpisów na straty spowodowane kryzysem rynku kredytów hipotecznych.
Kurs euro względem złotego poruszał się wczoraj w trendzie horyzontalnym w wąskim kanale 3,2000-3,2100. Na początku dzisiejszej sesji kurs ten odnotował wzrost w pobliże poziomu 3,2150.
Aprecjacji euro nie powstrzymał nawet bardzo słaby odczyt indeksu GfK przedstawiający nastrój konsumentów niemieckich na sierpień.
W najbliższych dniach na notowania surowców duży wpływ może mieć rozwój sytuacji na rynku eurodolara.
Na początku dzisiejszej sesji na giełdach zachodnioeuropejskich, podobnie jak w Polsce zagościły umiarkowane spadki.
Początek dzisiejszej sesji nie przyniósł większych zmian na rynku złotego. Kurs EUR/PLN od piątku konsoliduje się w obszarze 3,2000-3,2100, natomiast USD/PLN w pobliżu 2,0400.
Piątkowa sesja na rynku eurodolara przebiegała w atmosferze dużej zmienności. W pierwszej połowie dnia obserwowaliśmy osłabienie dolara względem euro.
Nie brakowało istotnych danych na poziomie makro, publikacji istotnych w skali globalnej wyników kwartalnych, a także znaczących wypowiedzi i wystąpień ważnych dla rynków osobistości.
Na krajowym rynku walutowym nadal obserwujemy aprecjację złotego. Kurs EUR/PLN zbliżył się do istotnego poziomu wsparcia 3,2000.
Po wczorajszej korekcie, dzisiaj złoty zdecydowanie się umacnia. Kurs EUR/PLN zniżkował do poziomu 3,2200, co w porównaniu do wczorajszego maksimum, oznacza umocnienie o ponad 4 grosze.
Sesję europejską rozpoczęliśmy od spadków. Ważniejsze indeksy, czyli FTSE 250 w Londynie oraz francuski CAC 40 otworzyły się na minusie (odpowiednio -0,06 proc. Oraz -0,41 proc.).
Na początku dzisiejszej sesji obserwujemy powrót złotego do umocnienia. Kurs EUR/PLN zbliżył się do 3,2400. Jeśli poziom ten zostanie przebity, oznaczać to będzie, iż korekta na rynku złotego dobiegła końca.
W środę na rynku walutowym obserwowaliśmy dalszą aprecjację dolara względem euro. Kurs EUR/USD osiągnął dzienne minimum sesji europejskiej na poziomie 1,5700.
Wczorajsze notowania w USA zakończyły się znaczącymi wzrostami. Indeks Dow Jones zyskał 1,18 proc., a S&P wzrósł o 1,35 proc.
Wczorajsza sesja na krajowym rynku walutowym przyniosła, wyczekiwaną przez wielu inwestorów, korektę. Osłabienie złotego nie było jednak duże, ruch zatrzymany został na pierwszych poziomach oporu.
Możliwe, że dzisiejszy ruch jest początkiem kilkugroszowej korekty wartości polskiej waluty. Należy jednak pamiętać, iż od korekty do trwałej zmiany trendu daleka droga.
Na początku dzisiejszej sesji część wzrostów, które miały wczoraj miejsce na Warszawskiej GPW, została zniesiona.
Podczas dzisiejszej sesji wpływ na notowania złotego może mieć publikacja danych na temat inflacji bazowej w czerwcu.
Okres publikacji wyników kwartalnych to czas, w którym owe wyniki mają nierzadko większe znaczenie dla par walutowych niż dane makroekonomiczne, które to przecież z definicji określają stan gospodarki jako całość.
Ceny spadły najsilniej od 1983 r. w ujęciu dolarowym i od 2004 r. w ujęciu procentowym.
Dzisiejszą sesję warszawska giełda rozpoczęła od umiarkowanych spadków. Indeks WIG20 na otwarciu stracił 0,6% w stosunku do piątkowego zamknięcia i zszedł nieco poniżej poziomu 2500 pkt.
Dzisiaj jednak przewiduje się ruch eurodolara w kanale 1,5830-1,5890. Zmiany mogą przynieść dopiero wyniki BoA.
W bieżącym tygodniu obserwowaliśmy dalszą aprecjację złotego. Uwaga inwestorów skoncentrowana była na wtorkowych danych o inflacji i wynagrodzeniach.
Ostatnia sesja mijającego tygodnia nie przyniosła dużych zmian notowań. Para EUR/USD poruszała się w przedziale 1,5820-1,5890.
Jeśli wyniki CitiGroup negatywnie zaskoczą inwestorów, korekta wzrostowa obserwowana w ciągu ostatnich dwóch dni w USA dobiegnie końca.