Grudzień to dla Rady Polityki Pieniężnej tradycyjnie miesiąc podsumowań i powstrzymywania się od decyzji ws. stóp procentowych. Dyskusja na temat skuteczności działań w minionym roku oraz dotycząca kształtu polityki pieniężnej w roku przyszłym.
W listopadzie uległa pogorszeniu koniunktura w sektorze usług strefy euro. Indeks PMI-usługi, który ją opisuje, spadł do 54,1 pkt. z 55,8 pkt. w październiku.
Środowa sesja na warszawskiej giełdzie, jeżeli uwzględnić że obecny tydzień głownie upływa pod znakiem wyczekiwania na przyszłotygodniową decyzję Fed ws. stóp procentowych
Kurs EUR/USD wzrósł we wtorkowe południe do poziomu 1,4749 dolara.
Wtorkowy poranek przynosi nerwowe wahania na rynku eurodolara. Póki co nie przynoszą one jednak żadnego rozstrzygnięcia.
Poniedziałkowy poranek przynosi niewielkie umocnienie złotego w relacji do dolara i osłabienie do euro i szwajcarskiego franka.
Piątek przynosi zdecydowane umocnienie złotego do głównych walut.
Opublikowane wczoraj październikowe dane z amerykańskiego rynku nieruchomości pokazują spadek mediany cen sprzedaży nowych domów.
W listopadzie inflacja HICP wzrosła w strefie euro do 3 proc. w relacji rocznej z 2,6 proc. miesiąc wcześniej. To najwyższy poziom inflacji od maja 1991 roku.
Mocno na wartości zyskały wszystkie indeksy. Grupujący największe spółki WIG20 zyskał 2,34 proc., kończąc dzień na poziomie 3529,26 pkt.
Dzisiejsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej nie była zaskoczeniem. Również komunikat po posiedzeniu nie wniósł nowych elementów mogących pomóc w ocenie przyszłych decyzji.
Złoty zareagował chwilowym osłabieniem na decyzję RPP o podwyższeniu stóp procentowych o 25 punktów bazowych.
Dzisiejsze zdecydowane umocnienie dolara do głównych walut znajduje odbicie w zachowaniu kursu USD/PLN, który o godzinie 12:31 testował poziom 2,4821 zł rosnąc o 1 grosz.
Kurs euro, podobnie jak kursy innych europejskich walut, w środę mocno spadł w relacji do dolara.
Ostatnie 24 godziny przyniosły zdecydowany wzrost zmienności notowań jena w relacji do głównych walut.
Początek tygodnia na rynku eurodolara przynosi wzrost kursu do poziomu 1,4883.
Złoty zareagował umocnieniem na zaskakująco silny wzrost sprzedaży detalicznej w Polsce.
Warszawska giełda powinna rozpocząć tydzień od wzrostów. Sprzyjać temu będą lepsze nastroje związane z czwartkowo-piątkowym odbiciem na GPW, a przede wszystkim poprawa klimatu inwestycyjnego na światowych parkietach
W czwartek warszawska giełda, podążając śladem głównych europejskich parkietów, odreagowała ostatnie spadki. Na wartości zyskały wszystkie polskie indeksy.
"Dolar to bezwartościowy kawałek papieru" - co prawda tak kontrowersyjne wypowiedzi prezydenta Iranu nie należą do rzadkości, jednak dobrze oddają nastroje wśród decydentów państw arabskich.
Rodzimi inwestorzy giełdowi staną dziś, podobnie jak we wtorek, przed pewnym dylematem. Wczoraj dotyczył on tego, czy kierować się poniedziałkową silną przeceną na Wall Street i sprzedawać akcje?
Odbicie na ranku eurodolara miało bardzo wymierne konsekwencje dla notowań surowców, zwłaszcza ropy naftowej.
Wtorek pokazał, iż ten tydzień nie będzie tym z rodzaju "na przeczekanie" jeśli chodzi o notowania głównych światowych walut. Po kilku dniach uspokojenia dolar stracił wyraźnie do wszystkich najważniejszych walut.
Publikacja październikowych danych o wydanych zezwoleniach na budowy domów w USA, jak również o rozpoczętych budowach domów budzi na rynkach finansowych sporo emocji.
We wtorek rano kurs EUR/USD wzrósł do poziomu 1,4764 dolara, co jest najwyższym poziomem w krótkiej historii tej pary.
Widać wyraźnie, iż notowania ropy zdecydowanie wybiły się już ze spadkowego kanału korekcyjnego trwającego od 6 do 15 listopada.
Po kilku dniach korekty i realizacji zysków, na pierwszych w tym tygodniu sesjach widać było ponowną presję na osłabianie się dolara wobec wszystkich głównych walut.
Sądząc po niewielkich obrotach, wskazujących na brak kupujących, ta niewielka relatywna siła GPW ma jedynie charakter czasowy.
Atmosfera wyczekiwania już od kilku dni panuje na rynku eurodolara. Po tym jak 9 listopada kurs EURUSD osiągnął historyczne maksimum na poziomie 1,4749, impet wzrostowy został powstrzymany.
Dzisiejsza sesja na GPW ma szanse przynieść uspokojenie nastrojów, a notowania raczej powinny upłynąć pod znakiem niewielkie zwyżki, niż kontynuacji spadków z poprzedniego tygodnia.