Ceny producenta w Wielkiej Brytanii - bo o tym wskaźniku mowa, wzrosły w grudniu zgodnie z oczekiwaniami o 0,5% m/m, jednak uwzględniając listopadową korektę wzrost cen wyniósł aż 5% w skali roku, czyli więcej niż oczekiwał rynek.
W poniedziałek kurs USD/PLN spadł poniżej psychologicznego poziomu 2,40 zł, testując w południe 2,3986 zł. To najniższy kurs tej pary od sierpnia 1995 roku.
Tydzień na warszawskiej giełdzie ma szansę rozpocząć się od odbicia. Wyprzedany rynek, na który nie docierają nowe podażowe impulsy, może w poniedziałek, po niższym otwarciu, prowokować nieśmiałe kupno przecenionych w ostatnich dniach akcji.
W piątek kurs EUR/USD znajduje się pod lekką presją sprzedających. O godzinie 13:18 para ta testowała poziom 1,4775 dolara, wobec 1,4805 dolara pod koniec wczorajszego dnia.
Dziś podane będą dane dotyczące bilansu handlowego w Stanach Zjednoczonych w listopadzie oraz ceny importu za grudzień.
Przed piątkową sesją na warszawskiej giełdzie duża grupa inwestorów może mieć wrażenie, że doświadcza deja vu.Podobnie jak dzień wcześniej na rynek płynie popytowy impuls ze wzrostowego zamknięcia sesji na Wall Street
Zapowiedź kolejnych obniżek stóp procentowych w USA, jaka w czwartek pojawiła się ze strony szefa Fed Bena Bernanke, wywołała gwałtowne osłabienie dolara w relacji do wspólnej waluty oraz wzrost zdecydowany indeksów na Wall Street.
Pierwsze godziny czwartkowych notowań na warszawskiej giełdzie przynoszą kontynuację wyprzedaży akcji. Na wartości tracą wszystkie indeksy.
W środę przez warszawską giełdę przetoczyła się fala wyprzedaży akcji. Na wartości straciły wszystkie indeksy.
Pierwsza godzina środowych notowań na warszawskiej giełdzie upłynęła pod znakiem zdecydowanej wyprzedaży akcji. Na wartości tracą wszystkie indeksy.
Wydarzeniem wczorajszego dnia jest niewątpliwie pokonanie wsparć na indeksie S&P500, który obniżył się na koniec sesji do poziomu 1389 pkt.
Złoty we wtorek, podobnie jak i inne waluty regionu, zyskuje na wartości. Procesowi temu sprzyja, trwające już drugi dzień, odbicie na większości europejskich parkietów i związany z tym wzrost apetytu na ryzyko
Obserwując grudniową niemoc popytu na GPW po przecenie miesiąc wcześniej, która to niemoc wyraźnie została potwierdzona w pierwszych dniach 2008 roku, trudno mieć wątpliwości, że rynek powoli zbliża się do kolejnej fali przeceny.
Piątek ponownie przyniósł osłabienie dolara, aczkolwiek w ostatecznym rozrachunku było ono niewielkie.
Funt zareagował wzmocnieniem na publikację grudniowej wartości indeksu PMI-usługi.
Kurs GBP/USD spadł w czwartek do poziomu 1,9704 dolara i miał najniższą wartość od 17 sierpnia 2007 roku.
Kurs GBP/USD spadł w czwartek do poziomu 1,9704 dolara i miał najniższą wartość od 17 sierpnia 2007 roku. Brytyjska waluta traci dziś również do innych walut.
Pierwsza sesja 2008 roku przyniosła spadek indeksów WIG i WIG20 oraz wzrosty indeksów TechWIG, mWIG40 i sWIG80.
Polska waluta, podobnie jak i inne waluty regionu, przywitała nowy rok umocnieniem w relacji do brytyjskiego funta i dolara oraz stabilizacją z tendencją do niewielkiego umocnienia wobec euro i szwajcarskiego franka.
Po dwóch tygodniach handlu zdeterminowanego przede wszystkim świętami Bożego Narodzenia i Nowym Rokiem, dziś światowe rynki akcji wracają do normalnej aktywności. Dla posiadaczy akcji ten powrót może nie być miły.
Po sylwestrowej przerwie czeka nas od razu spora liczba danych makroekonomicznych, które w dużym stopniu zadecydują o sentymencie rynkowym i spełnieniu noworocznych życzeń inwestorów.
Jeżeli porównamy ceny z początku i końca grudnia dla najważniejszych instrumentów finansowych moglibyśmy pokrótce określić ostatni miesiąc minionego roku po prostu jako nudny.
Ostatni dzień 2007 roku upływa pod znakiem oscylacji kursu EUR/USD w przedziale 1,4699-1,4747 dolara.
W listopadzie sprzedaż nowych domów spadła w USA aż o 9 proc. w relacji miesięcznej do 647 tys. To najgorszy wynik od kwietnia 1995 roku, kiedy sprzedaż wyniosła 621 tys.
W piątek kurs EUR/USD, już trzeci kolejny dzień, znajduje się pod silną presją kupujących. O godzinie 11:16 para ta testowała poziom 1,4679 dolara (najwyższy od 2 tygodni), wobec 1,4608 wczoraj pod koniec dnia i 1,4370 w poniedziałek.
Wszystko wskazywało na to, że rok 2007 zakończymy w bardzo stonowanych nastrojach z pewną nutą optymizmu, jednak obraz ten uległ wczoraj zmianie po tym jak w zamachu zginęła była premier Pakistanu Benazir Bhutto.
Ostatnia w 2007 roku sesja na warszawskiej giełdzie powinna stać pod znakiem nieznacznych spadków indeksów, którym towarzyszyć będą mniejsze obroty.
Wigilijny poniedziałek na rynku walutowy był normalnym dniem handlu. Notowania USD/PLN, przy małych obrotach, oscylowały w przedziale 2,5000-2,5150 zł, testując o godzinie 14-tej poziom 2,5005 zł.
Poniedziałek jest dniem wolnym na rynkach finansowych nie tylko w Polsce, ale również m.in. w Austrii, Czechach, Niemczech, Japonii, na Słowacji i Węgrzech.
W ostatnich dniach najwięcej emocji dostarcza inwestorom na foreksie brytyjski funt. Przypomnijmy, że po nieco zaskakującej decyzji o obniżce stóp funt zdołał umocnić się nawet nieco w relacji do dolara