Forum

Komentarze użytkownika "_reakcjonista_"

_reakcjonista_ / 2010-03-10 17:17 / Bywalec forum
To nie jest takie proste. Jeśli zlikwidujemy dotacje, to bedziemy mieć protekcjonizm, lobbing, korupcje itd. Dotacje traktuję jako koszt dzieki któremu zmniejszamy straty jakie wiążą sie z w/w zjawiskami. Ale ten wątek nie jest przeznaczony na ta dyskusję. Może przy innej okazji.

Re: "Politycy osłabiają stabilność ZUS"

_reakcjonista_ / 2010-03-11 13:43 / Bywalec forum
Zwróciliscie uwagę jak ładnie pani Agnieszka nazwała propozycję podniesienia wieku emerytalnego? To "wykorzystanie potencjału zawodowego drzemiącego w polskim społeczeństwie ". Naprawdę ładnie:P

Re: Polacy w Afganistanie nie są zagrożeni

_reakcjonista_ / 2010-03-11 14:15 / Bywalec forum
To może pan minister rzuci do walki niewykorzystane do tej pory odwody dziennikarskie TVN i GW? Jak talibowie obejrzą kilka dzienników wychwalajacych pokojowe intencje naszego premiera, pacyfistyczne zapatrywania ministra obrony, wyemitują raport Julii Pitery nie potwierdzającego zaangażowania polskich żołnierzy w operację w której zginęli afgańscy cywile, a przede wszystkich jeśli pośmieją się przy kilku odcinkach "szkiełka i oka" ze zbyt długiej brody Bin Ladena, to natychmiast złożą broń i nasze wojska będą mogły "szybko zakończyć misję w afganistanie".
_reakcjonista_ / 2010-03-11 14:58 / Bywalec forum

niech się nie pieklą tylko spłacają bo oszukiwać łatwo

To jest jedna strona medalu, a druga jest taka, że inne kraje, takie jak Niemcy czy Francja, mając podobne kłopoty z niedomykaniem się budżetu, łagodzą je poprzez emisję dodatkowego pieniądza, a takiej mozliwości Grecy nie mają. W tych państwach takie operacje nazywa się ładnie "stymulacją gospodarki poprzez pakiety antykryzysowe" albo "ratowaniem systemu finasowego". Idą na to miliardy euro, kosztem innych, choć trudno to zauważyc. Polska też nie będzie mieć możliwości emisji pieniądza. Co nie oznacza, że taka emisja pieniądza jest dobrym rozwiązanim.

Re: Będzie akt oskarżenia dla szantażystów Piesiewicza

_reakcjonista_ / 2010-03-12 13:29 / Bywalec forum
Przypadek senatora Piesiewicza jest doskonałą okazją, aby wytłumaczyć na czym polega taktyka wprowadzania przez PO reform w naszym kraju - zwana "energicznym dreptaniem w miejscu". Chodzi w niej o to, żeby wyglądało na to, że się ogromnie dużo w tym zakresie dzieje, ale żeby w gruncie rzeczy wszystko działało po staremu. Innymi słowy chodzi o zyskanie kilku punktów w sondażach, ale jednocześnie nie spieprzenie przez nieudolne działania niczego, za co w nastepnych wyborach można by było odpowiadać. Czy pamiętacie jeszcze propozycję Platformy dot. zmiany konstytucji RP? Jedną z ważniejszych zmian, reklamowana przez samego premiera, miała być całkowita likwidacja immunitetów poselskich. Jest tylko jeden problem. Jak to się dzieje, że PO z jednej strony bardzo chce likwidacji immunitetu, a z drugiej, kiedy nadarza się wspaniała okazja, żeby pokazać jak bardzo jest on niepotrzebny, PO robi absolutnie wszystko, aby jej własny senator ten immunitet utrzymał? Nawet w sytuacji w której on sam się go wcześniej zrzeka! Czyli niejako na siłę. Ten niewygodny dla imidzu partii paradoks wytłumaczył miesiąc temu jeden z posłów PO. Musiał to zrobić ponieważ propozycja zmiany konstytucji została przedstawiona przez premiera jedynie hasłowo, na konferencji medialnej o charakterze bardziej rozrywkowym niż merytorycznym. PO wprawdze chce likwidacji immunitetów, ale nie do końca. Wg propozycji każdy poseł, w konkretnej sprawie, będzie mógł wystąpić do sejmu o przyznanie mu immunitetu. To mogło by jednak powodować sytuacje niezręczną, w której poseł będzie prosił sejm o objęcie go immunitetem z aresztu, jeśli oczywiście prokurator zarzadzi natychmiastowe odosobnienie posła. Dlatego takiej możliwości nie będzie miał - do czasu rozpatrzenia prośby posła przez sejm. A zatem obecnie jest tak - poseł jest chroniony immunitetem i nie można go aresztować, a prokurator musi wystąpić o jego uchylenie i czekać; po zmianie byłoby tak - poseł immunitetu nie ma, ale nadal nie można go aresztować, a prokurator musi czekać na decyzję sejmu o ewentualnym przyznaniu immunitetu. Czy widzicie jakąś istotną zmianę w przepisach? Bo ja nie. Ale wszyscy będą zadowoleni. Wyborcy PO, bo nareszcie ukrócona zostanie bezkarność posłów ukrywających się za immunitetami, a posłowie też będą zadowoleni, bo nic sie nie zmieni. I o to chyba chodzi:)

Re: Napieralski i Kaczyński mówią "nie" koalicji SLD z PiS-em

_reakcjonista_ / 2010-03-12 12:54 / Bywalec forum
Myślałem, że instytucja swatania na siłę juz w Polsce od dawna nie funkcjonuje. Oczywiście nie ma nic złego w zawiązywaniu koalicji, nawet jeśli dotyczy ona partii których łączy niewiele punktów programowych, ponieważ czasami są one na tyle ważne, że warto wspólnie o nie walczyć, Jednak w tym przypadku sytuacja jest taka: PiS mówi "nie", SLD zdecydowanie mówi "nie", PiS zaklina się na wszystkie świętości, że "nie", SLD kategorycznie mówi "nie", liderzy potwierdzają, że "nie", wyborcy krzyczą "nie" - a redaktorzy money.pl juz po raz setny wałkują na forum ten temat. Scholastyka zajmowała się kiedys problemem - ile diabłów mieści sie w główce od szpilki. Może to byłby ciekawszy temat?

Re: KE otrzymała z Polski list ws. ustawy hazardowej

_reakcjonista_ / 2010-03-12 12:39 / Bywalec forum
Tak właśnie PO reformuje kraj. Ustawa została uchwalona w tempie ekspresowym (w 2 tygodnie!), na osobiste zyczenie premiera, a prezydent pod wpływem nagonki medialnej przymuszony do szybkiego jej podpisania. Już podczas krótkiej debaty sejmowej zwracano premierowi uwagę na konieczność notyfikacji w KE niektórych jej zapisów, ale głosy te zostały jak zwykle zignorowane. To tylko psy ujadały na prącą do przodu karawanę. A efekt tego jest taki, że ustawa nigdy nie wejdzie w życie. I chyba o to chodziło od początku, aby wszystko zostało po staremu. O to przecież od dawna walczyli "żołnierze" pana Koska i Sobiesiaka ulokowani w strukturach rządowych. Ustawa miała podwójne zabezpieczenie przed wejściem w życie. Pierwsze polegało na wprowadzenie do jej tresci zapisów umożliwiających cenzurowanie internetu oraz inwigilację internautów w zakresie niespotykanym w żadnym innym kraju na świecie. No, może poza CHRL. Odnosząc się krytycznie do tych przepisów prezydent miał ją zawetować i po raz kolejny stać się "hamulcowym reform rządowaych". Niestety powszechne oburzenie społecznie było tak wielkie, że przepisy cenzorskie trzeba było mocno złagodzić i w takim kształcie prezydent mógł je już zaakceptować, i to zrobił, chociaż wątpliwosci nadal miał, gdyż skierował ustawę do TK. Uzasadnienie dlaczego je miał, można przeczytać na stronach prezydent.pl. Drugim zabezpieczeniem miała być konieczność notyfikacji przepisów w KE. Ten bezpiecznik właśnie zadziałał. Przy okazji osiągnięto wyznaczony cel propagandowy - premier podciągnął sobie trochę słupki za zdecydowaną reakcję na aferę hazardową oraz skuteczną walkę ze zorganizowaną przestępczością. To prawdziwy majsterstick.

Re: Arłukowicz przepytuje Piterę, która "nic nie wiedziała"

_reakcjonista_ / 2010-03-11 17:32 / Bywalec forum
Panie Arłukowicz? Jak to nic nie wiedziała? Przecież wszystkim jest wiadome, że pani Julia jest niemalże od kolebki bojowniczką o czystość zycia politycznego i wyrugowanie wszelkiej korupcji z naszego kraju. Ma dużą wiedzę na ten temat, którą nawiasem mówiąc nie stara się zachować tylko dla siebie. I przy tym robi to tanim kosztem, bo jak sama dzisiaj zeznała, na ostatnią konferencję w Paryżu poleciała z odczytem za niecałe 800 zł, przez co nie naraziła budżetu na duzy wydatek, przynajmniej jeśli chodzi o sam przelot, bo koszty noclegów nie należy jej przecież wypominać. Nie pamieta pan też słynnego raportu, ujawniającego i piętnującego takie nieprawidłowości jak zakup za kartę służbową rybek za 5 złotych? Było tam jeszcze o wiele więcej, ale niestety raport zaginął, gdzieś w czeluściach archiwów premiera, przez co jego kancelaria była zmuszona zapłacić grzywnę sądową w wys. 10tys. zł w imieniu szefa rządu. Pani Pitera wie o wszystkim, a jeśli czegoś nie wie, to znaczy, że tego nie ma.
_reakcjonista_ / 2010-03-11 17:15 / Bywalec forum
No własnie. Ja kiedyś, gdy dopytywałem o szczegóły wynegocjowanego przez Pawlaka kontraktu na dostawy gazu z Rosji, przez jednego obroncę rządu zostałem nazwany fornalem który wtyka nos w nieswoje sprawy. Za gaz będę płacił ja, ale w moim imieniu będą go negocjować ludzi światli (tego mam nie kwestionować) i jeszcze w taki sposób, abym szczegółów negocjacji i warunków kontaktu nie poznał. Mam nie pytać, bo fornale głosu nie mają. Za wyjątkiem oczywiscie tego który oddają w wyborach na podstawie ogólnej rekomendacji kolegów partyjnych kandydata. Wystarczy, że powiedzą mi - "to ma byc ten", albo "ten będzie godny" - a ja ruszę tyłek i wrzucę karteczke do urny. A póżniej wrócę na swoje miejce, czyli na furmankę, aby przywieżć trochę kartofli dla swojego najjaśniejszego przedstawiciela.

Re: Premier o wywiadzie "Mira": niemądre wypowiedzi

_reakcjonista_ / 2010-03-11 16:00 / Bywalec forum

Oznacza to, że powinien pojawić się na pierwszym kwietniowym posiedzeniu Sejmu

Musi sie Miro pośpieszyć, bo kto będzie organizować finansowanie kampanii wyborczej? Przecież kandydaci nie będą z kapeluszem zbierać środków. Niektórym nawet nie będzie wypadać, tak po prostu wystawiać rękę z rządowego lub sejmowego Mercedesa, tym bardziej, że niektórzy lubią sobie pojeździc po mieście ostro, wciskając gaz do dechy. Po to są "słupy" i majętni przedsiębiorcy, sprawami których zajmowanie się należy do obowiązków posłów i ministów, aby zapewnili finansowanie plakatów, spotów i odpowiedniej oprawy różnych występów scenicznych. Pan Rosół już sobie założył firmę i tylko czeka na odpowiedniego prezesa.
_reakcjonista_ / 2010-03-11 15:31 / Bywalec forum
Nie wiem czy warto te dane analizować, bo jak czytam, że

Deficyt w handlu zagranicznym w styczniu 2010 [...] Eksport w tym okresie wzrósł [...] zaś import zmniejszył się o 2,5 proc.r/r i wyniósł 96,2 mld euro

czyli z kontekstu wynika, że chodzi o styczeń, to mam wątpliwości czy ktoś te dane wklepuje uważnie;)

Re: Rostowski wyłoży karty na stół, wkrótce konkrety

_reakcjonista_ / 2010-03-11 15:19 / Bywalec forum
Widać wytrawnego gracza pokerowego. Do tej pory podbijał stawkę "w ciemno" (z prezydentem), za chwilę "w jasno" (z wyborcami), po sprawdzeniu przez gospodarkę okaże się, że tylko belfował.
_reakcjonista_ / 2010-03-10 17:11 / Bywalec forum

PiS obniżył podatki, ale to PO odpowiada za wzrost deficytu, nieprawdaż?

Za zły stan budzetu odpowiadają wszystkie poprzednie rządy (i po częsci my wszyscy, którzy sie na to godziliśmy), ale za pogarszanie się jego stanu w ostatnich dwóch latach, a w szczególności za bieżący deficyt budżetowy odpowiada już rząd Platformy. Nie można w nieskończoność tłumaczyć się spadkiem po poprzednikach. Tym bardziej, że obiecywano zdecydowane reformy państwa (uproszczenie przepisów, niższe podatki, likwidacja socjalnej patologii, Irlandię, itd.) a nic nie zrobiono, poza uprawianiem ogłupiajacej propagandy sukcesu i maskowaniem coraz gorszego stanu gospodarki. Nie widzę żadnej różnicy pomiędzy tym rządem a wieloma poprzednimi. Nie bronię Kaczyńskiego tylko zwracam uwagę, że obarczanie go winą akurat za brak dyskusji na tematy które nawet w zarysie nie są znane samym autorom jest elementem takiej ogłupiajacej propagandy i zwykłą próbą usprawiedliwienia nieudolności lub braku woli przeprowadzenia jakichkolwiek zmian - w obawie o spadek popularności i utratę stołków. Sam wczesniej napisałeś, że powinniśmy zacząć od rządzących wymagać, ale dopoki będziemy przyjmować do wiadomości ich głupie usprawiedliwienia, to nigdy na nich nieczego nie wymusimy - po co sie starać kiedy i tak nas wybiora? za ładny krawat, piękne obietnice, arystokratyczne pochodzenie czy nobliwy wygląd.
_reakcjonista_ / 2010-03-03 12:36 / Bywalec forum

to niech napisze dwa zdania jak on je skonsumuje

szczypczykami :))
_reakcjonista_ / 2010-03-01 15:31 / Bywalec forum

"Prezydent może być niski ale nie może być mały." Tak to brzmiało.

To po co mówi takie "oczywiste oczywistości"? Zastanów się. To tak jakby np. Kaczyński powiedział, że prezydentem polski nie może być człowiek związany z Wehrmachtem;)

Najnowsze wpisy