Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku walutowym przyniosło nam utrzymanie podwyższonej zmienności na wycenie złotego. Rynek w dużej mierze koryguje umocnienie złotego z pierwszego kwartału (PLN w TOP3 umocnienia do USD), dodatkowo bazując na układzie technicznym (wsparcie 4,20-4,21 EUR/PLN), który wspiera bieżące impulsy korekcyjne.
Zobacz jak wyglądała sytuacja na foreksie w ostatnich godzinach.
Wtorkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi próbę ustabilizowania wyceny złotego po wczorajszym podbiciu zmienności.
Komentarz analityka do aktualnej sytuacji na rynku walutowym.
Dzisiejsza sesja była przedostatnią pierwszego kwartału tego roku. Już teraz wiemy, że zapisze się on bardzo udanie dla krajowych akcji, ale w czasie jego ostatnich dni nasz rynek nie wyróżnia się szczególną siłą na tle pozostałych parkietów.
Dzisiejsza sesja przynosi kontynuację przeceny euro względem amerykańskiego dolara, która na wykresie tej pary walutowej trwa od wtorku. Notowania euro zostały dzisiaj rano zepchnięte w dół zwłaszcza po informacji o znaczącym spadku inflacji w niemieckiej Saksonii, która w marcu w ujęciu rocznym spadła do poziomu 1,8 proc. w porównaniu z 2,4 proc. we wcześniejszym miesiącu.
Polska waluta wyceniana jest przez inwestorów następująco: 4,2423 PLN za euro, 3,9040 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,9644 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,9050 PLN w relacji do funta szterlinga.
Dzisiejsza sesja przebiegała pod dyktando jednej informacji, związanej z wycofaniem się Republikanów z reformy ubezpieczeń zdrowotnych. Inwestorzy obawiają się, że będzie to rzutowało na inne obietnice nowej administracji w USA i w rezultacie odwrócili się od ryzykownych aktywów.
Początek bieżącego tygodnia na światowych rynkach finansowych upływa pod znakiem osłabienia amerykańskiego dolara, wywołanego niepowodzeniem politycznym Donalda Trumpa. Prezydent USA nie zdołał doprowadzić do głosowania w sprawie ustawy o ubezpieczeniach zdrowotnych. W rezultacie, dotychczasowa wersja ustawy (Affordable Care Act, szerzej znana jako Obamacare) pozostanie w mocy, a nie zostanie zastąpiona proponowaną przez Trumpa American Health Care Act (AHCA).
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z rynku krajowego.
Komentarz analityka do aktualnej sytuacji na rynku walutowym.
Informacja po zakończonym posiedzeniu banku centralnego Nowej Zelandii zostanie opublikowana o godz. 21:00. Wcześniejszy komunikat RBNZ był dość „gołębi”, co zapoczątkowało trwającą nieco ponad miesiąc słabość NZD względem pozostałych walut.
Rynki finansowe traktują zaplanowane na czwartek głosowanie nad ustawą AHCA (zastępującą Obamacare), jako test wiarygodności polityki nowej administracji - jeżeli Republikanie nie będą solidarni z prezydentem, to natychmiast pojawią się obawy, co do losów kluczowych ustaw gospodarczych, w tym zmian w podatkach, które mają zostać procesowane do sierpnia.
Z rynkowego punktu widzenia w przypadku CHF/PLN oraz GBP/PLN doszło do wyznaczenia nowych 5 i 4-miesiecznych minimów na parach.
Komentarz analityka do aktualnej sytuacji na rynku walutowym.
Komentarz analityka do sytuacji na rynku walutowym.
Kluczowe pytanie, które warto sobie dzisiaj postawić powinno brzmieć - czy reakcja rynku na komunikat FED ze środy wieczór nie była nadmierna? Zgoda, co do tego, że pojawiły się preteksty do takiego kierunkowego ruchu - sygnały z FED nie zwiększyły szans na kolejną podwyżkę stóp w czerwcu, ale i też znacząco jej nie zmniejszyły.
Zobacz podsumowanie najważniejszych wydarzeń ostatnich godzin na rynkach.
Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,3102 PLN za euro, 4,0155 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,0186 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,9282 PLN w relacji do funta szterlinga.
Środowy handel upływa pod znakiem nieco słabszego dolara. Widać, że rynek jest podzielony, co do tego, na ile dzisiejsze sygnały z FED będą w stanie wesprzeć dolara. Podwyżka stóp procentowych o 25 p.b. jest w pełni wyceniona, klucz tkwi, zatem w terminie kolejnego ruchu. Wczoraj rynki wyceniały szanse na maj zaledwie na 12 proc., ale już na czerwiec (o którym jest głównie mowa) już na 67 proc. (choć to nie jest aż tak dużo).
Ostatnie kilkanaście godzin przyniosło nam nieco mocniejszego PLN m.in. na bazie krajowych danych makro. W dalszym ciągu jednak wycena polskiej waluty porusza się w ramach szerokiej konsolidacji, gdzie dopiero mocny impuls zewnętrzny mógłby przynieść wybicie.
Komentarz analityka do aktualnej sytuacji na rynku walutowym.
Teoretycznie już jutro premier Theresa May może złożyć formalny wniosek do UE w oparciu o Artykuł 50 Traktatu Lizbońskiego.
Początek nowego tygodnia na rynku walutowym nie przynosi istotniejszych zmian na wycenie złotego wobec zagranicznych dewiz.
Komentarz analityka do aktualnej sytuacji na rynku walutowym.
Europejski Bank Centralny na dzisiejszym posiedzeniu nie zmienił parametrów polityki pieniężnej, ale nikt tego po nim nie oczekiwał. Również konferencja prasowa Mario Draghiego początkowo była dość przewidywalna - powtórzone zostały sformułowania o konieczności utrzymywania luźnej polityki (niskie stopy i program QE), padło też zdanie o możliwości wydłużenia w czasie programu QE poza koniec 2017 r. (oczywiście, jeżeli zajdzie taka potrzeba).
Tematem numer jeden dzisiaj będzie posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego - zwyczajowo już decyzja ws. stóp procentowych pojawi się o godz. 13:45 (w obecnej chwili nie ma to żadnego znaczenia), a konferencja prasowa Mario Draghiego rozpocznie się o godz. 14:30. Podczas niej powinniśmy poznać najnowsze projekcje makro, o których już częściowo rynek spekuluje za sprawą wczorajszej depeszy Bloomberga.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku walutowym nie przyniosło większych zmian na wycenie złotego, pomimo zakończenia posiedzenia RPP oraz istotnych wydarzeń na szerokim rynku. Lokalnie decyzja RPP o utrzymaniu stóp była powszechnie spodziewana. Inwestorzy skupili się na konferencji po posiedzeniu oraz publikacji projekcji NBP.