O godzinie 11:00 poznaliśmy sporo gorsze od oczekiwań dane na temat zamówień przemysłowych w Strefie Euro. Odczyt wyniósł -0,2% m/m, wobec prognoz na poziomie 1,9% m/m.
W dalszym ciągu na parze EUR/USD obserwujemy zapoczątkowany w poniedziałek trend boczny. Wczoraj mieliśmy jednak spore wahnięcie związane z przesłuchaniem Bena Bernanke przed komisją Izby Reprezentantów ds. usług finansowych.
Zgodnie z oczekiwaniami główna para walutowa stabilizowała się dziś po wczorajszych silnych wzrostach podczas sesji azjatyckiej.
Wczorajszy dzień upłynął pod znakiem wzrostów głównej pary walutowej. Aktualnie następuje pewna stabilizacja, albowiem o godzinie 8:20 kurs EUR/USD wynosił 1,4206, wobec wczorajszego szczytu na 1,4249.
W dniu dzisiejszym przez większość sesji europejskiej mięliśmy do czynienia ze wzrostami na parze EUR/USD. O godzinie 15:50 kurs testował poziom 1,4226, wobec minimum dnia na 1,4127.
Dzisiejszy dzień nie obfituje w ważne publikacje makroekonomiczne. O godzinie 8:00 poznaliśmy odczyt Inflacji PPI w Niemczech.
W dniu wczorajszym poznaliśmy długo wyczekiwane wyniki finansowe banku JP Morgan Chase. Jego zysk wyniósł 28 centów na akcję, wobec oczekiwanych 5.
Dzisiejsza sesja dla głównej pary walutowej aż do godziny 12:30 miała charakter korekcyjny. Wtedy to poznaliśmy kwartalne wyniki banku JP Morgan Chase.
W dniu wczorajszym obserwowaliśmy dalsze silne osłabienie dolara wobec wspólnej waluty. Dziś o godzinie 8:15 kurs EUR/USD wynosił 1,4086, wobec ostatniego dołka na wykresie dziennym na poziomie 1,3832.
Dzisiejszy dzień upływa pod znakiem silnego wzmocnienia euro wobec dolara. Tendencja zwyżkowa głównej pary walutowej została zapoczątkowana już wczoraj popołudniu i od tamtego czasu obserwujemy coraz wyższe szczyty lokalne.
Dziś od rana na głównej parze walutowej obserwujemy kontynuację rozpoczętej wczoraj zwyżki. O godzinie 8:06 kurs EUR/USD wynosił 1,4006, wobec wczorajszego minimum na poziomie 1,3911.
Dziś czeka na publikacja wyników Goldman Sachs, czyli pierwszego banku inwestycyjnego, a także firmy Intel, która działa w branży technologicznej. Jeśli ich wyniki będą przekraczały przewidywania, to dobre nastroje prawdopodobnie utrzymają się przez dłuższy czas.
Inwestorzy nie są przekonani co do właściwego kierunku w którym kurs EUR/USD powinien pójść. Nie pomagały w tym również brak danych makro oraz neutralna wypowiedź szefa EBC na temat prognozy dla Światowej Gospodarki.
Odbywający się w zeszłym tygodniu szczyt G8 nie przyniósł ze sobą znaczących zmian dla świata finansów. Mimo nieplanowanej wzmianki na temat przyszłości dolara jako waluty rezerwowej, inwestorzy nie zareagowali zbyt gwałtownie.
Piątek nie przyniósł żadnych nowych rozstrzygnięć na głównej parze walutowej. W ciągu dnia inwestorzy poznali jedynie dane z USA dotyczące bilansu handlowego, który niespodziewanie wyniósł -25,96 mld USD, podczas gdy oczekiwania wskazywały na powiększenie deficytu do -30,2 mld.
W poniedziałek poznaliśmy odczyt indeksu ISM dla amerykańskiego sektora usług za miesiąc czerwiec.
Według jednego ze źródeł mimo, iż sprawa dolara jako waluty rezerwowej nie była przewidziana w oficjalnej agendzie spotkania G8, to doszło do jej poruszenia. Inicjatorem miał być przedstawiciel Chin, który zasugerował aby wszcząć debatę na temat oficjalnej waluty światowej.
W ostatnim czasie mamy na rynku walutowym do czynienia z prawdziwą huśtawką nastrojów. Po wczorajszych spadkach, dziś kurs EUR/USD umacniał się praktycznie nieprzerwanie.
Wczoraj o godzinie 20:30 kurs EUR/USD po raz drugi testował poziom 1,3832. Wyjątkowo silne wsparcie zadziałało i od tamtego momentu para wykazuje silną tendencję wzrostową.
Poznaliśmy dziś dane na temat dynamiki PKB w Strefie Euro, która okazała się być nieco niższa od prognoz. Odczyt wyniósł - 4,9% r/r wobec oczekiwań na poziomie -4,8% r/r.
Ostatni miesiąc pierwszego półrocza tego roku przyniósł całkiem sporą ilość pozytywnych danych makro zarówno ze Strefy Euro jak i Stanów Zjednoczonych.
Dzisiejsza sesja ponownie nie przyniesie zbyt wielu nowych publikacji makro. Jedyną zaplanowaną wiadomością, która pojawi się na rynku będzie ostateczny odczyt dynamiki PKB za I kwartał tego roku w Strefie Euro.
W dniu dzisiejszym poznaliśmy dane na temat dynamiki zamówień w niemieckim przemyśle. Wyniosła ona w relacji miesiąc do miesiąca 4,4%.
Publikowany wczoraj przez Instytut Zarządzania Podażą indeks ISM dla sektora usług Stanów Zjednoczonych ostatecznie poprawił lekko nastroje inwestorów.
Początek nowego tygodnia oznaczał dla naszej waluty ciąg dalszy korekty ostatnich wzrostów. Złoty tracił zarówno wobec euro jak i wobec dolara.
Piątkowe notowania, ze względu na rozpoczynające się obchody Święta Niepodległości upłynęły pod znakiem zmniejszonej zmienności. Jeszcze bardziej ospały wydaje się początek tego tygodnia.
W minionym tygodniu poznaliśmy bardzo dużo danych makroekonomicznych. Niektóre z nich były zgodne z oczekiwaniami, niektóre natomiast znacznie od nich odbiegały. To właśnie te ostatnie były odpowiedzialne za wysoką zmienność ostatnich pięciu dni.
Rozpoczęcie silniejszej korekty blisko 4 miesięcznych wzrostów wydaje się być przesądzone.
Do godziny 16:00 główna para walutowa zniosła prawie całą wczorajszą falę wzrostową. Kurs EUR/USD spadł z ostatniego lokalnego maksimum na poziomie 1,4200 do okolic 1,4000.
W dniu wczorajszym poznaliśmy istotne dane z USA. O godzinie 14:15 publikowana była zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym wg ADP dla USA, która okazała się być znacznie gorsza od prognoz.