Mówiłem, humory dopisują, wiara na eskach siedzi :)

Technika wygląda dla W20 fatalnie, ja tam jestem optymistą - planuję zacząć zakupy przy 1800 (obecne ceny wciąż uznaję za zbyt drogie w tych warunkach) a zakładam, że nie zejdziemy nigdy poniżej 1300. Kenobi co prawda wie swoje, ale jego moc słabnie :)
I przestańcie mi roztaczać wspaniałe wizje czekające inwestora jakiegoś Techmexa czy Krosna, interesuje mnie tylko W20 :)

Czymże są Twoje domy wobec potęgi mocy? Chciwość ludzka nie zna granic, będą siorbać akcje dopóki im uszami nie wyjdą, z chciwością nie wygrasz :)

Tym bardziej, że polacy nie mają skłonności do hazardu - większość gra na miarę swoich możliwości, jeden kupi piwo, drugi wrzuci parę złotówek do maszyny. Jak ktoś nie umie zarządzać kasą to nabierze kredytów albo wykończy się w inny sposób, nie można winić hazardu za to, że ludzie źle zarządzają swoimi pieniędzmi - niestety politycy tak bardzo się starają, byśmy np. nie przepłacali w marketach itp - komuna po prostu.

Dowód na szkodliwość tak zwanego "dzikiego kapitalizmu" - gdy czegoś nie możemy sprzedać, bo jest drogie i liche, dzwonimy do partyjnego towarzysza: "Halo, tu Mnietek, potrzebuję popytu na towar x w ilości y" - i partia nam popyt generuje, zaczynając od propagowania tak zwanych "zdrowych nawyków żywieniowych" lub wręcz zmuszając nas poprzez legislacyjne regulowanie rynku do kupowania produktów takich a srakich. Ekologia to tylko pretekst, by wydoić plebs i jeszcze wmówić szarakom, jacy to oni są ach, ech, och ekologiczni!

Stop pseudo-ekologii! Dzisiaj ekologia to wspieranie konkretnych partii i wielkich koncernów, nie mająca nic wspólnego z dbaniem o środowisko naturalne, dowodów na to są tysiące, od reklamówek i pieluch jednorazowych poprzez żarówki, recykling, bio-paliwa, bio-gazownie, "odnawialne" źródła energii aż po sztuczne skracanie cyklu życia pruduktów. Nie dawajcie się ogłupić politykom, którzy reprezentują interesy konkretnych lobbystów!

Kolejny ekspert się wypowiedział
- uważasz, że hazard nie jest opodatkowany, płacą tylko VAT? Z pieniędzy wydawanych na hazard, alkohol czy benzynę rząd kradnie dużo więcej
- patologia społeczna? Masz pewnie na myśli lotto? A może konkursy sms-owe? Jak prywatne firmy to patologia, jak rząd to cacuszko, tak?
- i co ma do tego zorganizowana przestępczość i pranie brudnych pieniędzy? Już ja widzę, jak przestępcy rozpaczają, bo zamiast płacić podatek wrócą maszyny "gra tylko do zabawy", a pieniądze pierze się gdzie indziej. Pershing miał całe hale z maszynami "tylko do zabawy" od których brał haracz nawet 250 euro (zalezy gdzie stały, kto nie chciał płacić to maszyna była zabierana) , ale co możesz o tym wiedzieć...

Przemoc jest społeczenie szkodliwa, pedofilia też, hazard nikogo nie krzywdzi, bełktot bez sensu.