W listopadzie sprzedaż detaliczna w Polsce spadła o 9 proc. w relacji miesięcznej i wzrosła zaledwie o 2,7 proc. w relacji rocznej, po tym jak w październiku wzrosła odpowiednio o 3,8 proc. i 7,9 proc.
Kurs EUR/USD we wtorek rano rośnie w stosunku do poziomów z końcówki dnia wczorajszego.
Uwaga inwestorów handlujących polską walutą będzie się we wtorek koncentrować na dwóch wydarzeniach: publikacji danych o sprzedaży detalicznej oraz decyzji Rady Polityki Pieniężnej ws. stóp procentowych.
O godzinie 17:14 kurs USD/PLN testował poziom 2,9491 zł, natomiast EUR/PLN 4,1146 zł. Oznacza to odpowiednio spadek o 2,1 i 1,8 grosza w stosunku do piątkowego zamknięcia.
Poniedziałkowy poranek przynosi umocnienie euro w relacji do dolara.
O przebiegu całej poniedziałkowej sesji zdecydują nastroje na czołowych europejskich giełdach.
Ostatni dzień w tym tygodniu przyniósł pewne uspokojenie na rynku złotego, co w pewnej mierze można uznać za sukces.
W czwartek przed godziną 11-tą kurs EUR/USD wspiął się do 1,4719 dolara, testując poziomy oglądane ostatnio pod koniec września. Dwadzieścia siedem godzin później, para ta testowała poziom 1,3928 dolara.
W momencie gdy euro wyraźnie zyskało wobec dolara, notowania surowców wzrosły niewiele lub wręcz spadły.
Piątek jest dniem specyficznym na wszystkich giełdach z uwagi na wygasające grudniowe kontrakty terminowe.
Dane odnośnie produkcji przemysłowej za listopad były złe, ale tego oczekiwała duża część rynku.
Czwartek jest kolejnym dniem gwałtownej przeceny dolara w stosunku do euro. Przed godziną 11-tą kurs EUR/USD wspiął się do 1,4719 dolara z 1,4402 wczoraj pod koniec dnia i wobec 1,2550 testowanych przed dwoma tygodniami.
W czwartek uwaga rodzimych inwestorów przede wszystkim będzie koncentrować się na publikowanych o godzinie 14-tej danych nt. listopadowej dynamiki produkcji przemysłowej w Polsce.
Perspektywy polskiego rynku akcji w najbliższych tygodniach są dobre. Dotyczy to zwłaszcza dużych i płynnych spółek.
Zaskakujące posunięcie ze strony Fed miało bardzo duże znaczenie dla rynku eurodolara, który wczoraj znajdował się na rozdrożu.
Skala dzisiejszej przeceny wyróżniała złotego na tle innych walut regionu, które co prawda również traciły w relacji do euro, ale w zdecydowanie mniejszym stopniu.
O godzinie 9:50 kurs USD/PLN testował poziom 2,9579 zł, rosnąc o 5,5 grosza w stosunku do wczorajszego zamknięcia, natomiast kurs EUR/PLN, po wzroście o 6,8 grosza testował poziom 4,03,93 zł.
Wtorkowa sesja na warszawskiej giełdzie powinna rozpocząć się od spadków.
Czasem rynek daje nam dość jasne sygnały i tak było w ostatnich dniach na parze EURUSD.
Tydzień na rynku eurodolara rozpoczął się od mocnego uderzenia. Takim jest bowiem dzisiejszy wzrost kursu tej pary do 1,3702 dolara z 1,3368 w piątek pod koniec dnia.
W listopadzie inflacja w skali roku wyniosła 3,7%, czyli mniej niż oczekiwał rynek.
Poprawa klimatu inwestycyjnego na rynkach finansowych, przekłada się w poniedziałek na wzrost kursu EUR/USD.
Ostatni pełen przedświąteczny tydzień na rynkach finansowych będzie dość intensywny. Jednym z ważniejszych wydarzeń będzie posiedzenie Fed, który zapewne zdecyduje o kolejnej obniżce stóp procentowych.
Nadgorliwość to zła cecha. Zwłaszcza wśród inwestorów. W poniedziałek graczom z Europy, którzy w piątek sprzedawali akcje obawiając się reakcji Wall Street, przyjdzie za to zapłacić.
W piątek bezwzględnie pierwszoplanowym wydarzeniem na rynkach finansowych będzie nocna decyzja amerykańskiego Senatu, który odrzucił plan pomocy dla koncernów samochodowych.
Surowiec drożej w obawie, że OPEC zdecyduje na przyszłotygodniowym szczycie o zdecydowanej redukcji wydobycia.
Czwartek na polskim rynku walutowym to przede wszystkim testowanie poziomu 4 złotych za euro.
Szwajcarski bank centralny obniżył stopy procentowe do najniższego poziomu od lata 2004 roku.
Wietnam jest drugim na świecie producentem kawy (po Brazylii) i największym producentem gatunku robusta, używanego przez duże korporacje, takie jak Nestle.
Na światowych rynkach akcji w dalszym ciągu utrzymują się stosunkowo dobre nastroje.