Złoty rozpoczął nowych tydzień wyraźnym, bo sięgającym 4 gr osłabieniem do dolara oraz spadkiem o 2 gr w relacji do euro.
Drugi tydzień listopada złoty rozpoczyna od osłabienia w relacji do głównych walut. To reakcja na spadek notowań EUR/USD oraz obserwowany w dniu dzisiejszym lekki wzrost awersji do ryzyka.
W tym tygodniu rozpoczyna się szczyt G20 w Korei i z pewnością zdominują go kwestie walutowe.
Od niewielkiej realizacji zysków powinna rozpocząć się poniedziałkowa sesja w na warszawskiej giełdzie, po tym jak indeksy WIG i WIG20 zamknęły się w piątek na najwyższych poziomach w ramach rozpoczętej na początku 2009 roku hossy.
Za nami bardzo emocjonujący tydzień na rynku walutowym. Część tych emocji miała jednak negatywne zabarwienie, gdyż decyzja Fed nie wszędzie na świecie została przyjęta euforycznie.
Czwartek był dniem dalszych reakcji na środową decyzję Rezerwy Federalnej. Dolar tracił zwłaszcza w pierwszej części dnia w konsekwencji czego pary EURUSD i GBPUSD osiągnęły poziomy nienotowane od niemal 10 miesięcy, zaś AUDUSD – od prawie 28 lat.
Czwartek przynosi bardzo silne umocnienie złotego. Jest to reakcja rynku na wczorajszą decyzję Fed, który zdecydował się na powrót do polityki interwencji na rynku długu rządowego.
Komitet Otwartego Rynku Rezerwy Federalnej zdecydował o powrocie do programu interwencji na rynku długu, tym razem tylko rządowego (quantitative easing 2). Program zakłada zakup na rynku wtórnym obligacji rządowych na sumę 600 mld USD w perspektywie 8 miesięcy.
Na tę decyzję Fed rynki czekały od ponad dwóch miesięcy, czyli od wystąpienia szefa Fed w Jackson Hole 27 sierpnia.
Amerykańskie media żyją przede wszystkim wyborami do Kongresu, ale dla rynków w tym tygodniu kluczowe znaczenie ma wydarzenie, odnośnie którego spekulowano od ponad miesiąca – zaczynające się dziś posiedzenie Fed.
W oczekiwaniu na kluczowe rozstrzygnięcia w USA, które nastąpią w przyszłym tygodniu złoty tracił do dolara oraz euro drugi kolejny tydzień.
Dziś w kalendarzu o godzinie 14.30 mamy publikację danych o amerykańskim PKB. To nie tylko najważniejsza informacja makro w tym tygodniu, ale także ostatnia publikacja, która może ewentualnie zmienić bilans oczekiwań przed posiedzeniem Fed w przyszłym tygodniu.
Czwartek przynosi spore osłabienie dolara względem głównych walut, tj. euro, jena, funta i franka. To m.in. efekt informacji, iż nowojorski Fed wysłał do największych banków ankietę z pytaniami o konsekwencje interwencji na rynku długu, cementując oczekiwania rynku na taki ruch. Złoty odpowiada neutralnie – zyskując do dolara, ale tracąc do euro.
Bank Japonii nie zmienił na dzisiejszym posiedzeniu wysokości stóp procentowych (0,0-0,1%) oraz innych parametrów polityki pieniężnej.
Wtorkową sesję amerykańskie giełdy rozpoczęły na minusach. W pierwszych godzinach notowań indeksy na Wall Street zdołały wzrosnąć w okolice poziomów poprzedniego zamknięcia i do końca dnia oscylowały wokół tej granicy.
Kilka względnie dobrych wiadomości to zbyt mało aby pchnąć wyraźniej do góry wykupione rynki akcji.
Amerykańskie dane o PKB mogą być figurą tygodnia, jednak pierwsze szacunki PKB za trzeci kwartał z rozwiniętej gospodarki poznamy dziś w Wielkiej Brytanii.
Złoty umocnił się w poniedziałek do głównych walut na fali poprawy nastrojów na rynkach światowych, osłabienia dolara oraz w oczekiwaniu na środowe wyniki posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej (RPP).
Początek listopada przyniesie szereg wydarzeń, na które rynek czeka od dłuższego czasu: posiedzenie Fed (2-3 listopada), szczyt G20 (11-12), a na dodatek dane z rynku pracy (5 listopada).
Złoty przerwał doskonała serię i po pięciu kolejnych tygodniach aprecjacji względem dolara, kończy tydzień osłabieniem. W piątek o godzinie 18:45 kurs USD/PLN testował poziom 2,8432 zł wobec 2,7855 zł tydzień wcześniej.
Dziś w Gyeongju (Korea Południowa) rozpoczyna się dwudniowe spotkanie ministrów finansów i szefów banków centralnych krajów G20.
Amazon.com w III kwartale 2010 roku zarobił netto 231 mln dolarów. W przeliczeniu na jedną akcję zysk wyniósł 51 centów.
Czwartek przynosi kontynuację środowego umocnienia złotego, choć już w mniejszej skali. Notowaniom polskiej waluty pomagają notowania na rynkach giełdowych, tym zaś – kwartalne wyniki spółek.
W najbliższy weekend w Seulu odbędzie się spotkanie G20. Szczyt zdominują zapewne kwestie kursu walutowego, co jest ciekawym zbiegiem okoliczności, gdyż to właśnie kraje azjatyckie (w tym Korea Płd.) doświadczają sporych problemów i zagrożeń wynikających z polityki taniego pieniądza w USA.
Silna przecena złotego we wtorek zmieniała krótkoterminowy układ sił na wykresach USD/PLN i EUR/PLN, zmniejszając szanse na jego silniejsze umocnienie w drugiej połowie października.
Chiny zaskoczyły wczoraj rynki finansowe zaostrzając politykę monetarną. W rezultacie dolar umocnił się, a ceny akcji i surowców spadały.
Podwyżka stóp procentowych przez Ludowy Bank Chin zdominowała we wtorek wydarzenia na rynku walutowym, dając silny pretekst do sprzedaży złotego.
Złoty we wtorek lekko traci na wartości, czekając na popołudniowe dane o produkcji przemysłowej i inflacji PPI w Polsce.
Kolejne wyniki spółek zdają się potwierdzać, iż sektor przedsiębiorstw w USA (szczególnie tych dużych) ma się lepiej niż cała gospodarka.