Doskonałe dane makroekonomiczne z Polski i Niemiec zdecydowanie wsparły w godzinach przedpołudniowych złotego.
Wydarzeniem piątku będzie publikacja wyników stress-testów, jakim zostało poddanych 91 europejskich instytucji finansowych, stanowiących 65% unijnego sektora bankowego.
W piątek w centrum uwagi rynków będzie przede wszystkim jedno wydarzenie. Mianowicie publikacja wyników stress-testów, jakim zostało poddanych 91 europejskich instytucji finansowych, stanowiących 65% unijnego sektora bankowego.
Poprawa nastrojów na rynkach światowych oraz wzrost kursu EUR/USD wsparły notowania złotego.
Wydarzeniem środy było wystąpienie szefa Fed Bena Bernanke na forum Komisji Bankowej Senatu USA, gdzie przedstawił półroczny raport nt. polityki monetarnej.
Silne spadki na otwarciu wtorkowej sesji na Wall Street, mogły budzić uzasadnione obawy inwestorów. Po piątkowej przecenie kolejny mocny spadek podważyłby wiarę w kontynuację rozpoczętych w pierwszych dniach lipca wzrostów, prowadząc do wzrostu awersji do ryzyka.
Złoty we wtorek falował w rytm zmieniających się nastrojów na rynkach globalnych oraz wahań kursu EUR/USD, pozostając pod presją sprzedających do godziny 14:00 i odrabiając straty później.
Poniedziałkowa sesja na Wall Street przyniosła korektę silnej przeceny z piątku. Indeks S&P500 wzrósł o 0,6%, a Nasdaq Composite o 0,9%.
Silna przecena węgierskiego forinta położyła się cieniem na notowania polskiej waluty, która kończy dzień osłabieniem o 1,5 gr do dolara i o 3,5 gr do euro.
W piątek słaby odczyt lipcowego indeksu Uniwersytetu Michigan (66,5 wobec 76 w czerwcu i wobec prognozowanych 75) stał się impulsem do gwałtownej wyprzedaży akcji na Wall Street.
W piątek inwestorzy będą musieli zdecydować, czy ważniejszy dla nich jest udany finisz wczorajszej sesji na Wall Street, czy też spadające rano kontrakty terminowe na główne amerykańskie indeksy, w ślad za silną przeceną na tokijskiej giełdzie?
Korekta prognoz wzrostu gospodarczego przez FOMC i Bank Japonii, zaskakujące dane z chińskiej gospodarki oraz debiut Agricultural Bank of China, jakkolwiek stanowią znaczące impulsy, nie sprowokowały istotnej reakcji rynków finansowych.
Środa była kolejnym dniem umocnienia złotego. Zyskał on po 2 gr do dolara i szwajcarskiego franka oraz 1,5 gr do euro.
Jakkolwiek jedna, a nawet dwie jaskółki wiosny nie czynią, to pod dwóch dniach publikacji raportów kwartalnych przez spółki z Wall Street, można zaryzykować tezę, że rozpoczęty sezon wyników będzie elementem poprawy nastrojów na globalnych rynkach akcji.
We wtorek złoty traci w relacji do głównych walut. O godzinie 13:32 kurs USD/PLN testował poziom 3,2377 zł, EUR/PLN 4,0741 zł, a CHF/PLN 3,0513 zł. Dotychczasowe rozstrzygnięcia nie są ostateczne.
Wtorkowa sesja na warszawskiej giełdzie, pomimo wyraźnej poprawy nastrojów w dniu wczorajszym, może rozpocząć się od realizacji zysków.
Alcoa, największy producent aluminium na świecie, publikując wczoraj wieczorem raport kwartalny, w sposób umowny otworzyła kolejny sezon publikacji wyników w Stanach Zjednoczonych.
Wyniki kwartalne publikowane przez amerykańskie spółki, będą obok całej serii raportów makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych i Chin, podstawowym wyznacznikiem nastrojów na Wall Street w tym tygodniu.
Złoty w piątek stracił 0,8 gr do dolara i w podobnej skali zyskał do euro. Tydzień zamyka natomiast umocnieniem do obu walut, co generuje podażowe impulsy na wykresach USD/PLN i EUR/PLN.
Lekki kalendarz i skrócony w USA tydzień okazały się dobrą kombinacją do odreagowania przeceny na rynkach akcji z przełomu czerwca i lipca.
Polska waluta korzysta na poprawie klimatu inwestycyjnego, będącej pochodną wczorajszych silnych wzrostów na Wall Street.
Czwartkowa sesja w Warszawie rozpocznie się od wyraźnych wzrostów cen akcji.
Złoty koryguje w środę umocnienie z ostatnich dni, po tym jak ponownie pogorszył się klimat inwestycyjny na rynkach finansowych.
We wczorajszym komentarzu pisaliśmy, iż bardzo istotnym dla przebiegu tygodnia będzie to z jakimi przemyśleniami (po kilku tygodniach słabych danych) z długiego weekendu powrócą amerykańscy inwestorzy.
Złoty we wtorek umocnił się w relacji do głównych walut. Pomogła przede wszystkim poprawa nastrojów na rynkach akcji.
Na rynkach finansowych tydzień na dobre zaczyna się dopiero dziś wraz z powrotem amerykańskich inwestorów z przedłużonego weekendu. Mimo wszystko będzie to raczej tydzień spokojniejszy niż poprzedni, z mniejszą ilością ważnych publikacji danych.
Wyniki wyborów prezydenckich, przyznanie Polsce elastycznej linii kredytowej oraz lekka poprawa nastrojów na rynkach światowych, wspierają w poniedziałek złotego.
Gorączka wyborcza w Polsce z pewnością jeszcze potrwa, ale na rynkach finansowych inwestorzy szybko zapomną o tym, że wczoraj w ogóle byli na głosowaniu.
Pomimo nienajlepszych danych z amerykańskiego rynku pracy, złoty umacnia się w piątek do głównych walut. W skali całego tygodnia polska waluta traci jednak wobec euro i franka, nieznacznie zyskuje wobec dolara, zaś jej kurs wobec funta nie zmienia się.
Piątkowe przedpołudnie przynosi umocnienie złotego do głównych walut, na fali lekkiej poprawy nastrojów na rynkach globalnych.