Tak. Najwyzszy czas by zaczac traktowac czerwona gwiazdke na rowni ze swastyka (jak to juz ponizej napisalem).

Tak jest. Staniszkis jest niestety zupelna ekonomiczna analfabetka (mowie to jako ekonomista).

Niestety, musze sie z Winieckim zgodzic (a jestem ekonomista wyksztalconym w Londynie). PiSowskie panstwo jest wbrew ich obietnicom nadal o wiele za duze i skomplikowane (Polska ma mnostwo ministerstw, inspektoratow i lokalnych wladz paru szczebli). Panstwo to jest rowniez drogie i niesprawne. Jest to skutkiem upolitycznienia urzedow oraz zachowania zbyt wielu drobiazgowych przepisow w stylu PRL-u. Polska potrzebuje radykalnych uproszczen prawa, szybkiej prywatyzacji, redukcji oraz odpolitycznienia administracji (na wzor brytyjskiej CIvil Service), i redukcji podatkow. Male sa na to szanse pod rzadami PiSu. A i opozycja jest nielepsza. Wyglada na to, ze bedziemy miec duza, kosztowna i znacznie skorumpowana administracje (troche tak jak Francja tylko na nizszym poziomie i bez ich zasobow naturalnych).

To odejdz. Moim zdaniem zolnierzy jest nadal w Polsce o wiele za duzo (znacznie wiecej niz np. w Wlk Brytanii, ktora ma prawie 2 razy tyle ludnosci i misje wojskowe na calym swiecie). Nalezy zredukowac armie, ale zrobic ja w pelni zawodowa i bardzo podniesc jej jakosc.

A co bedzie jesli Chiny odzyskaja zabrana im kiedys czesc Syberii? Moze lepiej nie budowac na tym kawalku wyspy...

Powiedziales: "dzisiejsza IV RP bardzo by mu [Leninowi] się spodobała", co sugeruje, ze uwazasz IV RP za panstwo policyjne, bo WL wlasnie takie lubil (i zalozyl podstawy stalinizmu z gulagiem wlacznie).
Skonczmy na tym, bo wyczerpal sie temat i moja cierpliwosc do tlumaczenia rzeczy calkiem prostych.

No, nareszcie sie zaczynasz lepiej odgryzac, Anty. A juz zwatpilem. Owieczka...kaczka... baran... -- niezle. Ale pracuj nad finezja. Dla wyjasnienia: kaczka ma swoje uroki, ale glownie po pekinsku na talerzu. Kaczka po polsku tak zwiekszyla wydatki socjalne, ze nie wierze by obciela podatki. Pewnie je podniesie i jak zwykle obciazy klase srednia. To bedzie po prostu niesmaczne. Czlonkiem nigdy nie bylem (ch**** zlamanym tez chyba nie). Chociaz bylem chyba w Solidarnosci (no, ale wszyscy tam bylismy, nie?)
A poza tym, co kaczka zrobila polskiej fladze?? Jakos nic nie dotarlo do wyzyn duchowych, na ktorych glownie przebywam. Ale brzmi to bardzo niepokojaco wobec trudnosci, jakie napotykam w przyuczeniu mojej malej kotki do kuwety.