Forum

Komentarze użytkownika "Gr_s"

Komentarze użytkownika: Gr_s

Re: RUCH

Gr_s / 2012-09-05 21:14
Bardzo długie......
@ja1,
późno odpisuję chociaż miałam zrobić to w trakcie pracy po telefonach od znajomych że na forum znowu zostałam przez Ciebie wywołana do tablicy.Wiadomości rozchodzą się lotem błyskawicy.
A teraz odnośnie Twoich wpisów, bo mnie też rozbawiłaś.
Nie wiem co z Ciebie za bizneswomen skoro nie wiesz, że mając działalność gospodarczą wcale nie muszę mieć założonego KONTA FIRMOWEGO, bo tak się to nazywa jak już Ci napisał @kioskarz, a Ty w dodatku piszesz że jestem zobowiązana do jego założenia.Proszę Cię, już któryś chyba raz, myśl zanim napiszesz.I Ty chciałaś mi w czymś pomóc? dobry żart. Może najpierw sama powinnaś się podszkolić bo ciągle się chwalisz jak to prowadzisz działalność ileś tam lat, tylko Ty się chyba, o ile byłoby to prawdą, że prowadzisz,zatrzymałaś ileś lat temu a świat w tym czasie poszedł do przodu.Nie wiem jak prowadzisz biznes, jak go szumnie nazywasz, skoro nie znasz tak podstawowych pojęć i zasad. Twierdzisz, że wolisz UAS, no tu, już chyba masz nas za idiotów.Panem u siebie jest się prowadząc swój własny interes a nie wykonując tą pracę dla kogoś i jeszcze będąc ocenianym przez TK co też jest chorym pomysłem, biorąc pod uwagę ze nasze wypłaty uzależnione są od sprzedaży i aż do znudzenia to powtarzam, to nam najbardziej zależy na klienci i na tym żeby był zadowolony i zaden TK tego nie zmieni a z powodu jego frustracji może tylko spieprzyć Ci opinię.
Mam wątpliwości jednak i teraz to one zamieniają się w pewnik (prawie) że z agentem to Ty masz niewiele wspólnego.
fragment z @ja1 "Prowadzac dzoałalnosc jestes zobowiązana załozyc konto gospodarcze bo gdzieś Ruch musi Ci te pieniadze przelewac wiec nie rozumiem jaki problem w tym by załozyc konto w banku ktory masz najblizej swojego punktu..wiesz jak to mowia złej baletnicy to i rąbek u spódnicy przeszkadza..czepiasz sie nie wiedziec dlaczego chciałam do Ciebie przyjechac po fajki przy okazji podsunełabym Ci pare pomysłow..."
Ruch przelewa mi pieniądze na moje konto, które mam już od dawna, znam przypadki że są one przelewane na konto męża,matki. Tak wiec Twoja wiedza jest mizerna w tym temacie.
Ja nie oczekuję. ani nie chcę żadnej pomocy bo doskonale daję sobie radę i jest tu kilka osób co nawet mogłyby to potwierdzić. A to ze tutaj napisałam o fajkach to nie znaczy ze szukam pomocy, no może jeśli weźmie się pod uwagę ze chciałam pozbyć się starej akcyzy. Ale ja coś przynajmniej zrobiłam a inni mimo że mają równie duże ilości to ie mają chyba odwagi o tym tutaj napisać. Ty co najwyżej wpadłabyś na to żeby miedzy swoimi kioskami poprzerzucać. Chyba nie powiesz, nie doradzisz mi ze powinnam z tymi fajkami jeździć od kiosku do kiosku po całym województwie. W ten właśnie sposób,pisząc tutaj, pozbyłam sie dużej ilości fajek i przy pomocy KSa który ode mnie te fajki zabierał i przewoził w inne miejsca. Gdybyś czytała uważnie to co wcześniej pisałam to wiedziałabyś że jakoś nie nie narzekałam na KSa ani na pracę (i tu chyba jestem wyjątkiem)a wprost przeciwnie, bo jak pisałam,odpowiada mi taka praca, więc nie pieprz o podgryzaniu ręki która mnie karmi. Chyba coś pomyliłaś, może Ciebie karmi ale to my zapieprzamy na kioskach i to z pracy naszych rąk żyje reszta Ruchu i być może Ty, bo jak pisałam na ajenta kiosku nie pasujesz a to Twoje chwalenie się, jak to prowadzisz biznes wywołuje u wielu śmiech. Biznes to mogłabyś powiedzieć gdybyś miała swój zakład, nie wiem,fryzjerski, kosmetyczny, warzywniak,czy kwiaciarnię czy naprawę samochodów ale jak Ty prowadzenie kiosku Ruchu nazywasz prowadzeniem biznesu to chyba prawdziwego biznesu na oczy nie widziałaś. Jaki to własny biznes skoro nawet naklejki nie możesz powiesić w innym niz wskazanym przez Ruch miejscu? jaki to biznes skoro kiosk masz otwarty w godzinach ustalonych przez Ruch,jaki to biznes gdy musisz nie w oparciu o zdrowy rozsądek a różne wytyczne prowadzić kiosk? Ja nie narzekam, nie biadolę i nie lamentuję, pokazuję tylko bzdurne pomysły tych którzy rządzą ta Firmą. Ale ja też nie mówię, że prowadzę własny biznes. Mam tylko działalność gospodarczą żeby móc pracować w kiosku, a do biznesu (własnego) to daleka droga,własna działalność a własny biznes to jednak duża różnica w tym przypadku, chociaż normalnie to powinno być to samo.Własny biznes to ma dziewczyna ze sklepiku obok. Ona decyduje co ma mieć na pólkach, i jest to towar który sprzeda a nie towar, który będzie leżał bo tak wymyślił gdzieś, ktoś, że to musi być w kiosku.Dokąd sama nie będziesz decydowała, bo nawet zamawiając towar możesz go mieć obcięty, dotąd to nie będzie całkowicie Twój biznes. Nie biadolę i nie narzekam na pracę w kiosku bo mimo wszystko ja lubię i lubię ludzi, swoich klientów.Poszukaj moich wpisów,tam pisze że nie mam problemu z klientami, i nawet ktoś mi zarzucił że ciągle jestem zadowolona. Pracuję w kiosku bo tak mi wygodnie, wcześniej pracowałam w biurze. Chciałam uciec od pracy z papierkami no i trafiłam :D Nie narzekam bo zawsze miałam to szczęście że miałam p

Re: RUCH

Gr_s / 2012-09-05 09:19
Czy przypadkiem pieniądze na dzierżawie,za sprzedany towar,nie są Twoimi pieniędzmi? Widzisz na uas,pieniądze pochodzące ze sprzedaży towaru są własnością Ruchu a nie moją i to jest różnica i to kolosalna. Ty się z tych pieniędzy rozliczysz a my nie.One nie będą w zadnym naszym zeznaniu podatkowym. W US wytłumaczą Ci dokładnie. No i nadal kwestia co jak pieniądze Ci ukradną?bo wplata nie jest problemem. O tym jak szukają oszczędności innym razem.

Re: RUCH

Gr_s / 2012-09-05 04:45
Ona chyba sama jest KSem a region to żadna tajemnica-Śląsk.
Miłego dnia wszystkim,bez kolejnych durnych wytycznych

Re: RUCH

Gr_s / 2012-09-04 23:11
http://interpretacja-podatkowa.pl/interpretacja/pokaz/1-_podatek-od-towarow-i-uslug-oraz-podatek-akcyzowy_/2-podatek-od-towarow-i-uslug/41-kasy-rejestrujace/172780-towar-paragon-fiskalny-kasa-rejestrujaca.html
Czy to nie jest przypadkiem o Ruchu" ? nie przeczytałam całego

Re: to kierowcy mieli zbierać kasę z kiosków

Gr_s / 2012-09-04 22:27
a ile to konto gospodarcze kosztuje,co? jak się ma kiosków jak ruski rakiet to można sobie otwierać rachunki gospodarcze.O ubezpieczeniu napisałam, bo skoro mamy z gotówką paradować po mieście i narażać własne zdrowie i życie to wiadomo że trzeba być ubezpieczonym a przynajmniej dobrze by było. No i będąc na Twoim miejscu to też mogłabym sie wymądrzać. Wsiąść w samochód, objechać swoje kioski i z utargiem podjechać do banku to i owszem,można.I nie pisz że mam sobie kupić samochód bo mnie on nie jest potrzebny i nie zarabiam w ruchu tyle ze mogłabym sobie na niego pozwolić.W takim czymś i owszem, krótko, ale proszę Cię nie nazywaj tego biznesem bo to bardziej wegetację przypomina.Ty wprost miodem ociekasz jak sie wypowiadasz na temat Ruchu, tak jak mówiłam wcześniej, aż za bardzo kojarzysz sie z tą firmą. Przecież nie ma problemu żeby byc na etacie i jednocześnie mieć kilka kiosków,prawda?To dlatego te peany na cześć wszystkiego co oni wymyślą. To jest towar i pieniądz ze sprzedaży towaru ich. I to oni powinni zadbać o swoją gotówkę bo są tak pazerni na tą kasę że jakby mogli to kazaliby nam oddawać wszystko co do grosza a rano wydawać klientom resztę swoimi własnymi pieniędzmi. Ja nie muszę zakładać konta gospodarczego i płacić za wszelkie przelewy. Ale oczywiście,Ty możesz sobie założyć jeszcze z 5 takich kont i wpłacać na każde z osobnego kiosku pieniądze.Co do płatności za inkaso to ciekawa sprawa,50zł powiadasz od 1 przyjazdu? 1250 od jednego punktu miesięcznie. To może niech Ruch da nam z tej kwoty kasę jak chce żebyśmy ich pieniądze taszczyli przez pół świata. Kończąc jeszcze 2 rzeczy. Nie tak dawno na kioskach były montowane jakieś czytniki czy coś takiego. Kierowcy mieli tam coś odbijać. Było to przygotowywane właśnie w związku z kasą. Otóż chciano aby pieniądze odbierali kierowcy, tylko że oni na to się nie zgodzili bo za grosze nie będą się narażać. Kioskarze za to będą latać z kasą bo nie potrafią się zjednoczyć mając takie kwiatki między sobą jak chociażby Ty. A w ogóle dziwię się, że masz kioski z Ruchu, z takim doświadczeniem-jak się chwalisz i z takimi znajomościami, jak też się chwaliłaś, dawno powinnaś mieć własny kiosk a nie być tu, gdzie jesteś.

Re: RUCH

Gr_s / 2012-09-04 20:09
miało być: "jak w pobliżu kiosku, nie ma banku.."

Re: RUCH

Gr_s / 2012-09-04 20:08
@ja1 podsuwa "mądre rady" jak np. konto w banku blisko kiosku. Ciekawe co ma zrobić kioskarz jak w pobliżu nie ma kiosku, wybudować? czy zaadaptować jakiś budynek już stojący i zrobić z niego bank. No np jak Marcin P. Ale o tym tak przy okazji, dla pokazania jak mądre inaczej są te rady a teraz do sedna. Już wczoraj pisałam że wpłaty na własne konto nie są najlepszym rozwiązaniem bo może być mowa o praniu brudnych pieniędzy np.czy też wysokie obroty na rachunku a w zeznaniu podatkowym minimum,i .t.p. rzeczy że o GIFie nie wspomnę. Dzisiaj zadzwoniłam do u.s. i co się okazało? Kobieta potwierdziła to wszystko. Można mieć problem z us w razie kontroli, poza tym podatek od pieniędzy, o ile dobrze zrozumiałam, bo auta jeździły jak wściekłe, na koncie. Mogą potraktować to jako ukryte dochody, a wtedy kara, odsetki o podatku to rozumiem że nie mszę pisać.Owszem, potem można to wyjaśniać tylko co z tego jak najpierw trzeba zapłacić a potem dochodzić zwrotów. Kto pamięta przedsiębiorcę Kluskę? Zniszczyli go a potem okazało sie że był uczciwy ale już nie odbudował tego co mu zabrano.
Kolejna sprawa, latanie z pieniędzmi po mieście. No dowcip jak diabli. @ja1 powie że można sie ubezpieczyć bo tak pewnie powie i Ruch. Problem w tym ze, przyznaję dzwoniłam tylko do jednej firmy, nie bardzo kwapią sie do ubezpieczenia a mało tego, powiedziano mi ze jeśli chodzi o Ruch, mimo że mówiłam że to chodzi o nasze ubezpieczenie, to małe szanse na zawarcie ubezpieczenia. W końcu pani powiedziała ze musiałaby się zorientować bo to takie dziwne ubezpieczenie.Nie wiem tylko co w tym miał robić PKD, niby od niego miało zależeć czy i za ile można się ubezpieczyć. Miała zadzwonić ale nie zadzwoniła. Może dowiedziała się ze nici z takiego ubezpieczenia, że nie da rady się ubezpieczyć. Nie ma się co czarować, wielkich pieniędzy to oni nie mogą się po nas spodziewać. Jak widać na załączonym opisie, marne szanse na rozwiązanie tego problemu bez szkody dla nas. I nie wierzę w to że jak pójdę na pocztę to ktoś przepuści mnie bez kolejki. Mam może powiedzieć,przepraszam państwa ale ja z wpłata z Ruchu,bardzo mi się śpieszy bo za brak sprzedaży nikt mi nie zapłaci. I to mają byc specjaliści. Uchowaj mnie Boże od takich orłów, geniuszów. Wolę po podstawówce myślącego niż po studiach idiotę

Re: RUCH

Gr_s / 2012-09-03 19:52
Kiedys już pytałam i jeszcze raz zapytam. Pytania do kioskarzy z Warszawy, czy macie umowy o prace w kioskach, bo jakoś tak to wygląda i czy Wy też latacie z pieniędzmi do banku bądź na pocztę.
Może ktoś z Was zbierze się na odwagę i odpisze

Re: RUCH

Gr_s / 2012-09-03 19:49
i jeszcze, tak funkcjonują pipidówki a nie Firmy. W normalnych Firmach pieniądze odbiera inkaso. I tak jest normalnie bo to są pieniądze a nie hot dogi

Re: RUCH

Gr_s / 2012-09-03 19:46
przestań pleść bzdury, nie zdążą, stan się wyrówna. Kpisz czy o drogę pytasz. Mój stan jakoś nie chce się wyrównać a z tego co wiem to dopiero początek bajzlu. Po jakimś czasie to niby po jakim? to ma grac a nie ze się wyrówna. Przyjdą na inwentaryzację i co? Nie wiedzieć dlaczego????? wiedzieć, wiedzieć, żeby kioskarz zapłacił teraz skoro nie dało się z niego wcześniej ściągnąć.Jak Cię tak czytam @ja1 i nie tylko to tutaj to naprawdę mam wątpliwości co do tego za kogo chcesz tu uchodzić. A ten system to potrzebuje pół roku na to zeby pokazywać prawidłowe stany?

Re: RUCH

Gr_s / 2012-09-03 19:41
no i właśnie, a kto powiedział że muszę mieć komputer,że muszę zakładać konto w drogim banku bo akurat on jest blisko.Ciekawe co by zrobili gdyby wszyscy zaprotestowali i powiedzieli że nie odnoszą pieniędzy. To pieniądze Ruchu i niech Ruch się o nie martwi a jak nie, to dziękujemy za współpracę.Widzicie ich miny? wszyscy mówią dziękuję, nie taka była umowa.
A może kierownicy powinni jeździć po kioskach i zbierać kasę. Mają służbowe samochody. Cóż za problem. Każdy w 1,5 godziny objedzie swój teren i Ruch, co najważniejsze, będzie miał swoją żywą gotówkę

Re: RUCH

Gr_s / 2012-09-03 19:36
Ciekawe co na to urząd skarbowy. Dziennie wpłata na konto własne a potem przelew na Ruch. Na pierwszy rzut oka, pranie brudnych pieniędzy. Dlaczego pieniądze które nie są moja własnością bo nie są i tu się chyba zgadzamy,mam wpłacić na swoje konto? Towar jest Ruchu, ze sprzedaży tego towaru sa pieniądze a one też są Ruchu.
Wiesz co, ciągle mam wrażenie że jesteś jednym z KSów. Cos za dużo informacji posiadasz. Gdyby to był mój kiosk, i mój towar to owszem ale towar ani kiosk nie jest moją własnością. To jest chore i przeżarte tak jak mózgi tych co kombinują jak jeszcze upodlić ludzi w kioskach. Jak oni mogą spojrzeć w lustro, jak im przez gardło przechodzi kawa przy biurkach gdy wiedzą że to na ich posadki zapieprzają rzesze ludzi w kioskach. I nie broń ich @ja1 bo to jeszcze bardziej będzie potwierdzać, ze masz bliższe kontakty z Ruchem niż nam się wydaje.
Rada żeby się ubezpieczyć jest szczytem bezczelności tego kto to mówi. Jak się zarabia tysiące to można się ubezpieczać a jak się ma tysiąc lub mniej na czysto z kiosku to o jakim ubezpieczeniu mówić?
Ciekawa jestem gdzie będą szukali kasy gdy roztrwonią pieniądze uzyskane ze sprzedaży ostatniej posiadłości i nie będzie na czynsz że o towarze już nie wspomnę.

Re: RUCH

Gr_s / 2012-09-03 19:21
Spytaj Szymańskiego

Re: RUCH

Gr_s / 2012-09-03 19:20
przestań bajki pleść. Znajomy miewa sny na jawie, może czas zmienić dilera.
Zanim napiszesz pomysl

Re: RUCH

Gr_s / 2012-09-02 23:02
Mam sobie zamknąć kiosk na godzinę albo dłużej i maszerować z kasą do banku czy na pocztę? a przepraszam kto mi z to zapłaci? Firma która zbiera kasę to nie tylko zbiera z kiosków ale też i ze sklepów. Sama widziałam ich pod Rossmanem. Żółta flaga, ta firma jest naprawdę załosna. Sprzedali i roztrwonili cały majątek jaki dostali a teraz szukają oszczędności? A może ci nieudacznicy zmniejszyli by swoje pobory bo jak dotąd to nic nie zrobili pożytecznego a wprost przeciwnie. Jeśli to będzie faktem wtedy naprawdę ożna powiedzieć ze firmą zarządza debil, bo nikt przy zdrowych zmysłach nie każe ludziom latać z kasę rzędu kilku jeśli nie kilkunastu tysięcy. Kara? o tak, to najlepiej im wychodzi.

Najnowsze wpisy