Forum
Komentarze użytkownika "Gr_s"
Komentarze użytkownika: Gr_s
ciekawość to pierwszy stopień do piekła. O to samo mogę zapytać Ciebie, skąd wiesz i wiedziałaś tyle rzeczy na mój temat. Tylko niemów ze w Andrzejki z lania wosku wyszły Ci te dane. My mamy wszędzie znajomych. Zazdrościsz nam? zajmij sie lepiej pracą a od nas trzymaj się z daleka bo nie pasujesz do grupy ajentów
ja1 zmartwychwstała, cud doprawdy. Chyba coś Ci sie pomieszało z tego wszystkiego., O jakiej ochronie danych mówisz skoro ktoś chcący dołączyć do grupy jest na fb i ma podane dane. Twoje "mądrości" są bardzo mierne. Co jakiś czas próbujesz zabłysnąć i gaśniesz kobieto, gaśniesz. A co do nazwisk to są one wypisane na niektórych kioskach, nie wiem czy na wszystkich. Chciałabyś dołączyć?? Nic z tego, chociaż tak sie zastanawiam nad jedna osobą i wiele klocków zaczyna do siebie pasować.
Chciałabym wiedzieć co niby jest nezgodne z prawem? Jaka Ty jesteś, jakby tu napisać zeby jaśnie pani nie urazić,informatycznie ograniczona w kwestii danych osobowych. Wiesz co to CEDiG? tam aż roi sie od nazwisk więc następnym razem ugryź się w język zanim coś palniesz. A ustawę o ochronie danych najpierw przeczytaj a jak chcesz mogę Ci napisać bo juz kilka razy to robiłam, instrukcję ochrony danych osobowych i Polityke Bezpieczeństwa, mam nawet wydany certyfikat, tak więc znam sie na tym co robię a o twoje dane nie pytam bo mnie nie interesują. I jeszcze jedno. Nikogo nikt nie zmusza do podawania swoich danych, nie chce nie podaje i zostaje na zewnątrz. Proste jak budowa CEPA.
bo za mało osób się upomina o swoje prawa
Ciekawa jestem kto będzie taki odważny z obecnych agentów i pójdzie do programu,pokaże swoją twarz
Ważne ze ci którzy podpisali tą umowę dostali kasę a co Wy zrobiliście to już sprawa Waszych decyzji i podejścia do tematu
to po co rozdajecie to, czy też po co to rozdawaliście? Robi sie to co jest w umowie a w umowie jest że prowadzicie sprzedaż za określone stawki prowizyjne. Pisze po polsku? pisze.
Nie są takie same. W dwóch kioskach mam dwie różne, w jednej nie ma zakazu a w drugiej jest wiec nie opowiadaj bzdur. I obie sa to stare umowy na normalnych stawkach prowizyjnych
Błąd, mam starą umowę podpisaną w tym roku i jest w nij właśnie zakaz konkurencji. Swoją drogą nie wiem czy nie można byłoby go obalić w sądzie. Jakim prawem ktoś ma mi zabronić, pozbawiać środków do życia? Działalność miałam założoną wcześniej niż podpisaną umowę z Ruchem. Ruch uważa sie za państwo w państwie, za pępek świata prawie a tak nie jest.
To koniecznie musisz na nie odpowiedzieć, nie możesz dopuścić do przegapienia terminu. Jeśli jest niedobór to masz czas na złożenie reklamacji. Jak oddałaś im klucze to masz punkt obrony, oni je wzięli,oni tłumaczyli że towar i wszystko co w kiosku to ich własność, nie było Ciebie przy remanencie itd,itd....
Pisz reklamację i jeśli wiesz ze nie ma Twojej winy w powstaniu niedoboru, jeśli on jest, to nie zgadzasz sie na żadne spłaty. Nie ponosisz odpowiedzialności za to, na co nie miałaś wpływu. Coś w tym stylu
Po 4 miesiącach? a jak oni weszli na ten spis? dlaczego gdy się dowiedziałaś nie interweniowałaś? dlaczego nie napisałaś żadnego pisma?
Ludzie, zacznijcie używać mózgu.Nie wiem, może do prokuratury to zgłoś ale na pewno odżałuj na DOBREGO adwokata. Co do zapłaty to można sie z nimi ugadać ze po wygranej sprawie
nie inicjał a całe imię trzeba napisac. Jak sie nazywa prezes to wiadomo a wiec będzie to:
imię.nazwisko@ruch.com.pl
Kasa na kontach była już w piątek.
jak się poznamy to Ci opowiem a póki co, zostawiam to dla siebie i moich znajomych.
nie, z panią z infolinii rozmawiam codziennie w sprawie prasy. Wyzej to znaczy powyżej pracownika danego działu a ci co znają to wiedzą bardzo dobrze z kim rozmawiałam i pisałam. Dlatego w tym mogę przyznać byłej pani KS rację.
Wystarczy zadzwonić albo napisać maila żeby zobaczyć różnicę
Z tym akurat ze w centrali wie kilka osób o sytuacji w kioskach jestem w stanie sie zgodzić. Tak odbieralam rozmowy z niektórymi z tych wyżej postawionych osób. Miałam wrażenie ze oni żyją na innej planecie. Tam chyba a raczej na pewno,wierchuszce podsuwa się wiadomości okrojone z prawdy, ładnie zapakowane. Dlatego chyba zabroniono mi pisac do Warszawy :) Ale droga pani ks,teraz nic nie stoi na przeszkodzie zeby Pani opisała sytuację i wysłała do każdego z osobna członka zarządu i rady nadzorczej pisma. Chyba na to Panią stać zeby zapłacić za znaczki a sankcje juz Pani nie grożą.