to niech sobie Rostowski klei klejem. Kleiłam tym czym powiedziano a jak się nie podoba to niech biorą i sami kleją. Powinni się cieszyć że sprzedali akcyzę i zarobili kasę.

Uważaj na ludzi
gdy pniesz się do góry,
bo możesz ich spotkać
spadając w dół.........

a co ma z tym komuna wspólnego? za komuny tez trzeba było pracować. Smarkaty jesteś a sie wymądrzać byś chciał. A poza tym w komunie, tak czy siak ale jednak pracujący człowiek się liczył a teraz mają cie za śmiecia. Partnerstwo?? dobry żart. Coraz częściej dochodzę do przekonania że te umowy mają znamiona umowy o pracę. Wytyczne,planogramy,zlecane przez Ruch i kontrolowane przez KS, zresztą nie tylko przez nich. Do tego TK i premie. Nawet jak nie są wypłacane. Premie (ale to trzeba sprawdzić) wypłaca się tylko pracownikom.

bardzo trafny opis sytuacji w tym po-rąbanym kraju

@esia, odezwij się, mam do Ciebie interes :)

Nie ma rozliczenia. A jak chcesz wiedzieć ile czego miałaś to możesz sobie w kasie znaleźć spis - tak rozumiem ich milczenie. No i poczta pantoflową idzie gdzie tego spisu szukać. Dobrze byłoby mieć w reku taki spis bo przecież to pozycja wyjściowa do następnego spisu. Miałaś 12 dezodorantów spisane, w dostawach przyszło 30, a sprzedałaś 15. Łatwo wyliczysz czy zgadza się z tym, co będzie na kolejnym spisie. Nie dasz sobie wcisnąć ze czegoś Ci brakuje, ale musisz mieć ten wyjściowy. Na to, że przyślą nam to co spisali, nie mamy co liczyć.

Pytałaś o rozliczenia to odpowiedziałam że ich nie ma. Nie będzie manka, superaty, przynajmniej jeszcze nie teraz. Za to przy kolejnym spisie już na pewno.
Ale wydaje mi się ze Twoje słowa to takie pisane z puszczonym oczkiem :)
A to o dezodorantach to taki przykład że warto postarać się o papierowy spis i mieć go w ręku bo w kasie wszystko może się zdarzyć.

nie widziałam :) mój jest z wejściem do środka i ma daszek nad drzwiami więc nie rozumiem dlaczego miałoby go nie być nad okienkiem. No chyba że w czasie deszczu kiosk ma pływać :)