Chciałabym widzieć tą umowę. A to nie ma być umowa o pracę, czy może ja czegoś nie rozumiem. Może naszemu partnerowi biznesowemu coś się pomyliło? Są teraz w trakcie zmiany siedziby,może jakiś prawnik otworzy komuś oczy

jak nie chcesz oficjalnie tutaj odpowiedzieć to może na maila?

Po pierwsze,nikt tutaj nie wymienia nazwisk i gdybyś miał trochę,odrobinę kultury to wiedziałbyś o tym. To ze piszesz anonimowo nic nie znaczy,anonimowym nie jesteś. Widać ze znasz realia ruchowskie,to daje do myślenia. I jeśli o to chodzi to powiem krótko,jeśli jesteś ajentem to jestes zwykłym chamem,właśnie za podanie nazwiska,które nawet nie wiesz czy ma coś wspólnego z kimś wymienionym przez Ciebie. Czy przypadkiem nie jesteś tym usuniętym wczoraj z naszego profilu? Wydaje mi się ze tak. A dla wyjaśnienia,zdjęcie jest wymagane właśnie dlatego zeby ktoś taki jak Ty nie mógł wejść na ten profil. Człowiek uczy się na bledach i my też żeśmy się nauczyli. A pani nie ma zdjęcia profilowego bo ma zdjęcie w grupie. Po tym co zrobiłeś jesteś po prostu kapusiem,jestem i tym czymś komu nie powinno się podawac ręki. Chyba niedokładnie czytałeś posty i dlatego nie znasz historii ze zdjęciami na profilu. Na koniec,tak się składa ze ja ta umowę jeśli będę miała dostać to podpisze bo jestem w takiej a nie innej sytuacji i rozumiem tych którzy będą zmuszeni ją podpisać. Nawoływać do tego zeby nie podpisywać nikt z nas nie będzie bo jest to nierealne ale co Ty mozesz o tym wiedzieć,Ciebie los innych nie interesuje,Ty jak Judasz za 30 srebrników jestes w stanie sprzedać innych Agentów.

Pierwsze słyszę o takim zapisie, czyli Ruch również przez rok nie może rozwiązać umowy z Agentem?
A nie było to czasem o zakazie konkurencji, że przez rok nie możesz pracować dla innej firmy prowadząc taki sam biznes( Boże biznes, jak to szumnie brzmi a z biznesem ma tyle wspólnego co założenie działalności)lub prowadząc WŁASNY biznes o tym samym profilu?

no niestety, odpada. Tutaj to już ktoś miał kłopoty, tzn. z powodu wpisu tutaj. Ale już chyba wiem co chciałam wiedzieć. Chodziło o umowę. Nie rozumiem tylko dlaczego w jednym regionie kraju umowę dostaje się do domu do dokładnego zapoznania się z jej warunkami a w drugim KSi każą podpisywać na miejscu. Coś się chyba komuś pomyliło. To że ogłoszenie Worka o zaciągu agentów jest opublikowane to nie znaczy że można ludzi traktować jak śmieci. Ciekawa jestem kiedy nowy narybek przejrzy na oczy. No i te bajki w tych ogłoszeniach. Przecież to nie jest prawda.

Pytaj w archiwum państwowym. Może w Ruchu będą wiedzieć albo w ZUSie mają wykaz.

w urzędzie nie pytałam czytałam na jakimś portalu księgowym że tak,poza tym mam babke która ma działalność i co miesiąc kupuje bilet i odlicza. To co,co kraj to obyczaj?

jaki tysiąc za wyszkolenie? bez przesady. A gdzie niby to szkolenie? to się ucieszą agenci u których są szkolenia że aż tyle im wypłacą. Ręce opadają