Forum

Komentarze użytkownika "Pilsener"

Komentarze użytkownika: Pilsener

Re: Wycena funduszy obligacji.Od czego zależy ?

Pilsener / 2009-09-12 12:28 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Wycena zależy od wycen poszczególnych papierów na rynku papierów dłużnych. Jest bardzo wiele różnych zależności:
- POPYT - w zależności od popytu ceny obligacji ulegają wachaniom
- RÓŻNICE KURSOWE - dotyczą obligacji denominowanych w walutach obcych oraz inwestorów obcych, dla których zysk z obligacji może być powiększony lub pomniejszony o cenę euro/pln i usd/pln - umacniająca się złotówka zwiększa popyt na obligacje
- RODZAJE PAPIERÓW - różnie mogą się zachowywać obligacje korporacyjne, rządowe, komunalne, krótko i długo terminowe, o stałym i zmiennym oprocentowaniu różnie te denominowane w euro, są też inne czynniki i warunki, stawiane przez emitenta papieru
- STOPY PROCENTOWE - obligacje przeważnie mają stałe oprocentowanie, stąd obniżka stóp zwiększa na nie popyt (zwiększa się atrakcyjność obligacji kontra lokaty)
- SYTUACJA KREDYTOWA - w kryzysie popyt na obligacje może być mniejszy, a podaż większa (większe długi rządów oraz trudności w dostępie do kredytów, stąd więcej firm emituje obligacje), z kolei mniejszy popyt na obligacje zmusza emitenta do podniesienia ich oprocentowania, co też nie jest bez znaczenia, łatwiej też kupić obligacje, na które normalnie trzeba się zapisywać pół roku naprzód lub w ogóle są przeznaczone tylko dla wybranych klientów.

Jest bardzo wiele innych czynników. Ogólnie rynek obligacji jest ciekawy, od 30 IX br na GPW ma powstać specjalny parkiet dla papierów dłużnych.

Re: Ustawa przepadła, premier węszy spisek

Pilsener / 2009-09-12 12:16 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
"przedstawiciele środowisk twórczych" - a sio pasożyty! Zaoszczędzimy podwójnie: nie będziemy Wam płacić to raz, a dwa uwolnimy się w końcu od Waszej wątpliwej "twórczości". Jak jesteście tacy "twórczy" to pokażcie co potraficie na wolnym rynku, a nie tylko wyciągacie łapy po pieniądze podatników.

Ten Farfał nie jest wcale taki zły, zwalniają podobno ludzi! Jak kilku urzędników (przepraszam, "twórców") poleci z TVP to ja się wcale nie obrażę! A co tam puszczają w TVP to mnie nie obchodzi, bo rzadko oglądam i nie płacę abonamentu.
Pilsener / 2009-09-11 19:59 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Ostatnio oglądałem "Doktor G" na discowery. Przyjęli w (najbliższym!) szpitalu 81-latka, co się uskarżał na ból brzucha - pełna diagnostyka + tomografia w kilka godzin. A u nas? Haha, umieraj Pan! Jak się Panu udało tyle dożyć?
Pilsener / 2009-09-11 19:57 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
A propo faktów to Obama nie ma ŻADNYCH KONKRETÓW na temat reformy i nawet sami demokraci się kłócą dopiero o jej założenia, jednym z założeń jest właśnie powstanie powszechnego, państwowego ubezpieczenia, jako konkurencji dla prywatnych polis.

100% racji

Pilsener / 2009-09-11 19:55 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Tak zwana "składka" to de facto podatek, a USA mają najlepiej wyposażone szpitale na świecie i nie ma kolejek. A, że to kosztuje? No ba, jak ktoś zarabia ponad 100 tys. $ rocznie i chce wydawać 30% na swoje zdrowie to dlaczego mu tego zabraniać? Czy to zły system? Bogaci płacą najwięcej, czyż nie? Inna sprawa to efektywność - nawet najgorszy prywatny szpital i ubezpieczyciel będzie lepszy od publicznego - a to przecież są nasze pieniądze, nieważne w jakim systemie będą one krążyć.
I gdzie tu elementarna logika? Jak można ubezpieczyć wszystkich, w dodatku taniej nie reglamentując jednocześnie świadczeń? NIE DA SIĘ. I skoro państwo chce pomagać, dlaczego po prostu nie dopłaci od 100 do 50% do polis najuboższych, zamiast tworzyć całą tą biurokratyczno-partyjną machinę?
Spójrzmy prawdzie w oczy: publiczna służba zdrowia to tylko pretekst, by zatrudniać partyjniaków i związkowców, podobnie jest z pomocą biednych: gdyby rząd chciał pomagać biednym wspomagałby organizacje charytatywne, zamiast zatrudniać dziesiątki tysięcy urzędników w różnych MOPS'ach itp.

A co z obligacjami?

Pilsener / 2009-09-10 20:08 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Nic nie piszecie, a szykuje się zapaść na rynku obligacji :/ Na niektórych mam ponad 20% zysku r/r, sprzedawać czy nie? Czy to tylko chwilowa korekta czy ceny obligacji mocno spadną by nie powrócić szybko do obecnych poziomów?
Pilsener / 2009-09-09 19:52 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
A stać nas na oddawanie połowy dochodu państwu plus jeszcze drugie ukryte bezpośrednio (np. VAT) lub pośrednio (np. ceny minimalne w rolnictwie) w cenach produktów? Tu nie chodzi o to, kogo stać a kogo nie, tylko o TE SAME pieniądze! Płaćmy składki tak jak płacimy, tylko bez pośrednictwa partii, wprowadźmy konkurencyjne ubezpieczenia, prywatne szpitale/przychodnie itp. itd. Składki za ubogich czy bezrobotnych byłyby opłacane przez państwo na podobnych zasadach, jak dziś - tyle tylko, że oczywiście byłyby to najtańsze ubezpieczenia a nie jakieś luksusy. Chodzi o lepsze wykorzystanie tych pieniędzy które są plus zasilenie systemu dodatkową kasą od najbogatszych, a nie odpłatność za wszystko od zaraz.
Pilsener / 2009-09-04 20:21 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
"Inwestowanie długoterminowe ma zawsze sens" - zwłaszcza, że niektóre spółki nie odrobiły strat z 93? Ja chcę mieć zysk adekwatny do obligacji a nie zysk jakikolwiek, w dodatku po 10-ciu latach.

Swoją drogą

Pilsener / 2009-09-04 20:17 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
... ciekawa reakcja giełdy na złe dane makro - trend jest trend, nie zdziwcie się potem, że będzie spadało jak dane będą o niebo lepsze niż teraz.
Pilsener / 2009-09-04 20:16 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Raczej polityków, to politycy tacy jak Obama żyją z uwłaszczania się na biedakach i szczucia jednych grup społecznych na drugie. Gdy jest kryzys to zawsze wina bankierów, a gdy rośnie to zasługa polityków, co nie? Bruksela wcale nie jest lepsza, połączenie komunistycznego myślenia i faszystowskich metod, politycy zawsze godzą w demokrację i kapitalizm bo w socjalizmie więcej zarabiają.

Czy "amerykański" sposób na życie polega na udzielaniu rządowych gwarancji na kredyty dla bezrobotnych murzynów, by wywołany w ten sposób kryzys zwalić na bankierów? I o to chodziło - jest kryzys więc wyborcy chętniej dadzą się poszczuć na np. na posiadaczy ziemskich. Słuchaj polityków, to daleko zajdziesz - tylko w przeciwną stronę, niż oni!

Odwrót od ideałów demokracji i wolnego rynku może oznaczać początek końca dekady gospodarczej dominacji Japonii, Europy i USA.
Pilsener / 2009-09-03 19:54 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
1. Z Arką byłbym ostrożny, doszły mnie słuchy, że pozmieniali się jacyś zarządzający - warto się temu przyjrzeć, zanim złożymy zlecenie, warto wiedzieć kto będzie dbał o nasze pieniądze
2. Warto powierzyć swoje środki więcej niż jednemu TFI - jeśli chcemy powiedzmy polskie akcje, to najlepiej 3 fundusze tego typu, asekurujemy się w ten sposób przeciwko przykrym niespodziankom, nawet najlepsze fundusze mogą mieć chwile poważnej słabości albo po prostu zwykłego pecha, funduszy przecież nie brak i są możliwości nabywania jednostek bez prowizji.
Pilsener / 2009-09-03 08:29 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Widzimy i pierwsi wyskoczyliśmy z małych łódek, bo szybko toną, na W20 na razie przesunięcie z surowcowych i banków do tp i asseco, ale chyba i to się sprzeda bez żalu tak czuję, w ślad z małymi graczami pójdą duzi. W sumie w ciągu ostatnich 2 tygodni zredukowałem portfel polskich akcji o 50%, poleciały kosze :)

Re: Obligacje, waluty czy złoto?

Pilsener / 2009-09-03 08:24 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Ogólne pytanie, to ogólna odpowiedź: nie wiem. W obligacje i złoto na krótki termin nie warto, w akcje też nie, bo nie można szybko umorzyć gdy spada, ja bym Ci radził fundusze pieniężne, obligacje są dość napompowane, rośnie ryzyko 2-5% korekty, dlatego nie warto w nie wchodzić na pół roku. Gdy będzie spadać niżej stopniowo zamienisz pieniężne na akcyjne.

Re: kiedy kupic fundusze, teraz czy przeczekac wrzesien??

Pilsener / 2009-09-03 08:21 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
1. Wzrosło o prawie 100% w krótkim czasie, więc duże spadki są bardziej prawdopodobne, na razie spadło o niecałe 10%, docelowo ma spaść co najmniej o 30% (1600-1650)
2. Jakie fundusze? Akcji? Jakich? W20? Szerokiego rynku?
3. Ja bym poczekał z zakupami do listopada i rozkładał je na raty, by uśrednić cenę

Na razie spokój

Pilsener / 2009-09-02 13:41 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Liczyłem na większe spadki dzisiaj, no ale nie można mieć wszystkiego - tak silny trend wzrostowy nie zostanie zdławiony pierwszą lepszą korektą, dopóki wyprzedaż nie ma znamion paniki będą chętni, którzy zechcą taniej dokupić akcji.

Najnowsze wpisy