Forum

Komentarze użytkownika "Pilsener"

Komentarze użytkownika: Pilsener

Za mało socjalu

Pilsener / 2009-06-19 08:46 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Proponuję jeszcze więcej akcji "anty" kryzysowych typu "cwaniacy na swoim" czy "dopłata do partyjnego etata" - im szybciej polska zbankrutuje tym szybciej może powstanie na tym pięknym obszarze geograficznym jakiś rozsądny i mądrze zarządzany, demokratyczny kraj.

Dlaczego nie można np. uzależnić płac w sektorze publicznym czy wysokości zasiłków od PKB? Dlaczego 95% wydatków polski to sztywne wydatki socjalne i partyjna administracja? To chyba logiczne, że gospodarka nie rośnie w nieskończoność i przy pierwszym lepszym spadku zabraknie na socjal - ale po nas choćby potop! Ważne, że dla partyjnych towarzyszy nie zabraknie.

Wszędzie słyszę że brakuje pieniędzy, a jakoś na nowe pomysły socjalne czy dla grup uprzywilejowanych nigdy ich nie brak! Dlaczeto tylko zwykli ludzie mają ponosić koszty kryzysu?
[Ten komentarz został zgłoszony do usunięcia przez 1 osobę - _qwert.]

Jaki deficyt?

Pilsener / 2009-06-19 08:39 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Ten rząd widzę bogaty jest, bo co rusz słyszę jakieś nowe socjalne akcje: a to "rodzina na swoim", a teraz dopłaty - a ktoś policzył, ile etatów musiała stracić gospodarka, by te 1,4 mld (+ prowizja dla partii) zgromadzić? Jak chcesz pomóc gospodarce cudotwórco O'Toosck to zostaw te pieniądze tam gdzie były! Dlaczego ciągle polska polityka gospodarcza polega na wspieraniu miernych i nierobów a karaniu ambitnych i przedsiębiorczych?

Najpierw grabi się gospodarkę z kasy, doprowadza do biedy i bezrobocia, a teraz z zagrabionej kasy rząd da wybranym partyjniakom (bo nie wierzę, że pierwszeństwa nie będą miały firmy wspierające partię) jakiś ochłap - takie działania tylko przedłużają i utrwalają kryzys, rząd O'Tooscka jest n-tym polskim rządem PRL'owskich aparatczyków, który utwierdza mnie w przekonaniu, że polacy kompletnie nie umieją rządzić krajem i dobrze robią Ci wszyscy, którzy stąd wyjeżdżają - bo ten podrzędny kraj nie ma przyszłości i nigdy nie miał.
Pilsener / 2009-06-18 13:40 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Dlatego nie nazywasz się Karkosik :)

...ale zwała

Pilsener / 2009-06-18 10:46 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
1900 bla bla - twierdze które wolno się zdobywa z reguły szybko się oddaje.
Pilsener / 2009-06-18 08:20 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
PIS, PO, PSL czy SLD to sama klika wywodzących się z PRL'u partyjnych aparatczyków i polskich polityków, nie ma zasadniczych różnic między nimi, kłótnie są "pod publiczkę" a bez kamer podział stołków kwitnie, chodzi o to, żeby odciągnąć ludzi od realnych problemów.

Re: Zamach na wolność w internecie?

Pilsener / 2009-06-18 08:17 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
"nie istnieje w żadnym kraju europejskim" - ale istnieje w Burundi, a tu jest polska - Burundi Europy i polscy politycy zrobią wszystko, żeby ten kraj zaorano. Już kolejny post-PRL'owski rząd O'Tooscka wypowiedział wojnę internautom, w końcu oni podobno tylko oglądają pornole i piją piwo, trzeba ich jakoś zachęcić do emigracji, bo obciążają rządowe łącza.

Jest o co walczyć

Pilsener / 2009-06-18 08:13 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Ikona 4 nieudanych reform i populistycznego rozdawnictwa, które omal nie doprawidziło kraju do upadku - teraz będzie siał spustoszenie w UE, może i dobrze, ale chętniej bym go widział na Madagaskarze. Dopóki systemu nie zmieni się na demokratyczny, to będą nas reprezentować na świecie tacy niestety ludzie, jak O'Toosck, Kaczynsky czy Bin Łobuzek, brakuje tam jeszcze do kompletu Millera, Pawlaka z mamą i pięknego lolo Maryjana.
Pilsener / 2009-06-17 13:59 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Nie martw się, większość tych mieszkań jest kupowanych przez inwestorów indywidualnych pod wynajem i gdy skończy się okres "z dopłatą" kredyt zostanie przeniesiony do innego banku lub spłacony wcześniej.

Jak zwykle

Pilsener / 2009-06-17 09:14 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Polaczki zapłacą - a Ci co nie chcą płacić sp... za granicę, byle dalej od irlandzkiego cudu O'Tooscka i jego bandy PRL'owskich dygnitarzy. By żyło się lepiej! Dowalić takich podatków, by kraj nigdy nie przekroczył 50% średniej unijnej, udowodnić wszystkim, że od 2 tysięcy lat polacy nie umieją rządzić własnym krajem i odzyskują niepodległość tylko po to, by wprowadzać tyranię, komunizm, biedę i bezrobocie a potem błagają mocarstwa o rozbiory.
Pilsener / 2009-06-17 08:36 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Dobre uczelnie nie na garnuszku? Proszę bardzo: Harvard, Yale, Oxford, Cambridge...
Pilsener / 2009-06-17 08:31 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
1. Nie ma dobrych uczelni (na poziomie międzynarodowym), bywają dobre wydziały i kierunki.
2. Kto mówi, że się nie dostałem? Dostałem się, ale nie tam gdzie chciałem (podziękuję za rybołówstwo), poza tym i tak musiałem pracować, więc dzienne studia niestety odpadały a konkurs wygrałem dopiero, jak byłem już na 2 roku, były to eliminacje + finał międzynarodowej gry biznesowej organizowanej przez uniwerek w Minnesocie z tego co pamiętam - moje studia trwały jakieś 7 lat ale w końcu jest skończyłem i jestem z tego dumny (bo szło to jak krew z nosa, głównie przez pracę, zmiany miejsc zamieszkania itp.).
3. No to masz fajny wydział - w poprzedniej firmie była niedawno "pogadanka" polityczna, obecność obowiązkowa a prowadziło ją dwóch dziekanów z uniwerku, aktywnych partyjniaków, kandydat na prezydenta i sporo ojrokandytatów też z uniwerku.
4. Ta sama kadra wykłada tu i tu, muszą z czegoś żyć, zresztą kadra niedługo wyginie bo ja np. nie chciałem być asystentem za 1200 zł i podziękowałem za pracę na uczelni (zostają Ci, co nie nadają się do innej pracy), może u Ciebie jest inaczej. A najlepsze kadry są na uczelniach w USA (wśród nich dużo polaków) i podejrzewam, że długo to się nie zmieni.
Pilsener / 2009-06-17 08:19 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Dobrze napisałaś z tą psychologią kliniczną, ja na "wielkim" uniwerku miałem na dziennych chyba z 12 godzin zajęć tygodniowo, ale przedmiotów 8 na semestr! (bo zajęcia to koszta dla uczelni a studenci tak czy owak na darmówkę złożą podania, nawet jak kompletnie ich takie kierunek nie interesuje i nic dziwnego, że niektórzy biorą 3 kierunki jak się da). Przecież to kpina, a nie edukacja - są oczywiście dobre kierunki i wydziały, ale to elitarne miejsca dostępne może dla 1-2% wszystkich maturzystów - reszta jest skazana na marność w imię "bezpłatnych" studiów. W tym podsumowaniu też masz oczywiście rację, ale niestetu niewielu (zwłaszcza młodych niestety) ludzi tak myśli.
Pilsener / 2009-06-17 08:12 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
G.. prawda, na dzienne studia dostają się dzieciaki z najlepiej sytuowanych rodzin i wszystkie statystyki to potwierdzają. Gdybyś był faktycznie taki biedny, to córka musiałaby pracować - ja w wieku 15 lat już pracowałem na budowie i wyobraź sobie, że takich ludzi jest wielu! Ile córeczce wysyłasz kabzy co miesiąc? 1500? 2000? A net też pewnie masz z MOPS'u? A najgorsze jest to, że 90% stypendiów trafia do takich "biedaków".
Pilsener / 2009-06-17 08:07 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Przejrzyj na oczy - właśnie teraz z bezpłatnych studiów korzystają najbogatsi, a najubożsi męczą się na zaocznych i wieczorowych bo ich rodzin nie stać na to, żeby dzieciaka utrzymać. Na 3 studentów 2 płaci i statystycznie są to dzieciaki z uboższych rodzin - to jest sprawiedliwe wg Ciebie?
Pilsener / 2009-06-17 08:04 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Zgadza się - jest też rozwinięty system stypendiów, choćby sportowych. Jaki sens chwalić się "bezpłatną" edukacją jak:
- jest ona faktycznie droższa
- jest licha
- i dostępna najwyżej dla co trzeciego studenta

Najnowsze wpisy