Forum

Komentarze użytkownika "Pilsener"

Komentarze użytkownika: Pilsener

Pilsener / 2010-08-31 21:36 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
A żeby było ciekawiej samorządy nie mają niemal żadnej władzy, 90% podatków trafia do Warszawy i to tam zapadają wszystkie ważne decyzje, samorządy stały się przechowalnią drugoligowych partyjnych działaczy.

Re: PKO/Credit Suisse Akcji FIO

Pilsener / 2010-08-31 20:19 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
1. Nie opłaca się teraz inwestować w akcje na 4 lata, giełda stoi a gospodarka też
2. Zamiast zrównoważonego lepiej podzielić to na akcje i pieniężne, wyjdzie na to samo a prowizja mniejsza
3. Nie wrzucamy wszystkich jajek do jednego koszyka, jak fundusz akcji to minimum 3 z danego segmentu
4. Patrzmy co kupujemy - jakie są wyniki na tle konkurencji w tym segmencie

Re: Winiecki: Energia odnawialna grozi głodem i utratą życia

Pilsener / 2010-08-30 22:12 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
"zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych przez Unię o 20 proc.
zmniejszy emisję tych gazów o pięć setnych jednego procenta" - takich absurdów "ekologicznych" jest bez liku, choćby walka z reklamówkami jednorazowymi, które nie dość, że zajmują 2 promile wysypisk to jeszcze są powszechnie używane w domu (do zamrażania, jako worki śniadaniowe i na śmieci) i nadają się idealnie do recyklingu, by wyprodukować taką samą papierową trzeba zużyć kilka tysięcy razy więcej zasobów naturalnych i nie nadaje się ona do recyklingu!

Szczyt absurdu to rezygnacja z atomu (np. w Niemczech, ciężar stopniowo wyłączanych atomówek miały przejmować węglówki, ale nie przejmują bo ktoś zaczął myśleć).

Prawda jest taka, że ekologia = moda, podobnie jak kiedyś była mode na produkty "light" , wszystko musiało być "light"! Nieważne, że tylko 15% mniej cukru albo syntetyczny słodzik, który nie dość, że nienaturalny to przyczynia się do tycia - modzie musiało stać się zadość! Wielkie korporacje za wszelką cenę próbują "wytworzyć" modę na swoje produkty.
Pilsener / 2010-08-30 21:53 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Zapomniałem jeszcze dodać, że na obchody ciupasem pognali działacze "solidarności", których próżno szukać nawet w encyklopedii tej organizacji a ich zasługi nawet dla strajków są zerowe - i jak mam teraz im dziękować za "obalenie" komunizmu? HIPOKRYZJA.

Re: Solidarność '80. Na początku nie chodziło o ideały, ale o ceny

Pilsener / 2010-08-30 21:49 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
"na początku nie chodziło o ideały" - a kiedy zaczęło o nie chodzić? Przy okrągłym stole? 10 lat temu? Teraz? Pfff..... "Solidarność" przypisała sobie zasługi obalenia komunizmu bo byli w odpowiednim miejscu i czasie, tymczasem prawda jest taka, że komunizm sam upadł a towarzysze oddali władzę dobrowolnie to raz, a dwa - demokratyczne reformy to nie zasługa "solidarności" lecz ludzi takich jak Balcerowicz, którzy mieli z tą anarchistyczną bojówką niewiele wspólnego. W rzeczywistości prawda jest o wiele bardziej dotkliwa i wiele osób jej nie zna: SOLIDARNOŚĆ BLOKOWAŁA DEMOKRACJĘ W POLSCE, dlatego, że demokracja = prywatyzacja, niepewność koryta, równe prawa dla wszystkich czyli brak przywilejów i tak dalej. A niby dlaczego najbardziej pro-demokratyczną i pro-kapitalistyczną partią jest SLD? Właśnie dlatego, że solidaruchy to ludzie tacy jak Tusk czy Kaczyński - zwolennicy starej nomenklatury, którzy dorastali w PRLu i wszystko zawdzięczają PZPR, prędzej Kim Dzong Il zbuduje w Korei Północnej dolinę krzemową niż Tusk i Komorowski wdrożą jakieś demokratyczne reformy - dlaczego? Właśnie dlatego, ze są związani z "solidarnością"! A ich interesowała władza, koryto i przywileje, a nie demokracja, poczytajcie sobie choćby postulaty sierpniowe.

Mało mnie obchodzą dane podawane przez GUS

Pilsener / 2010-08-30 21:40 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Wystarczy już, że politycy majstrują przy inflacji dodając czy wywalając z koszyka co chcą dla doraźnych celów politycznych. Ufać nie można PRZEDE WSZYSTKIM polskiemu rządowi i jego organom.

Dla mnie podstawowy wskaźnik to siła nabywcza pensji: ile mogę opłacić mkw mieszkania (przedostatnie miejsce w UE), ile mogę kupić nieruchomości za przeciętną pensję i tak dalej - dołujemy prawie we wszystkim, co z tego, że PKB rośnie jak poziom życia nie? Wystarczy popatrzeć, jak przeciętnej rodzinie podskoczyły raty w kredytach walutowych. Udział wydatków publicznych w PKB także mamy rekordowo wysoki.
Pilsener / 2010-08-30 21:35 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
"Jest za zwykłymi ludzmi" - jak rozumiem, ci "zwykli" ludzie to górnicy dostający po 20 latach "ciężkiej" pracy emerytury dwa razy większe od przeciętnej? Związkowi działacze zarabiający po 6-8 tysięcy za nic nierobienie? KRUSowcy nie płacący ZUS i podatków dochodowych? Pracownicy i kooperanci KGHMu uwłaszczający się na narodowych bogactwach naturalnych, nierzadko wywożący surowce za granicę za pieniądze podatników? N innych grup uprzywilejowanych? To mają być "zwykli" ludzie? Pfff.....

Straconej dekady ciąg dalszy

Pilsener / 2010-08-30 21:26 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Japońce niczego się nie uczą i mają takich samych liberałów jak my, "liberalna" partia jakaś tam na wyścigi stymuluje gospodarkę. Nie mogę się już doczekać, aż całkowitą klęskę poniosą ekonomiści polityczni głoszący tezy, że dług publiczny nie ma wpływu na gospodarkę.

Ktoś niżej słusznie zauważył - kto pożycza te pieniądze? Otóż banki! Pieniądze klientów - zamiast przeznaczać je na inwestycje lepiej kupić obligacje rządowe, dlatego właśnie pobudzanie gospodarki w Japonii skończyło się taką klapą, bo banki kreują pieniądz pożyczając go! Tylko kontrolowana pożyczka na inwestycje w warunkach wolnego rynku to zupełnie co innego niż zrzucanie kasy ze śmigłowców, co robi rząd.
Pilsener / 2010-08-30 21:22 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Jeden pieniądz może "obsłużyć" wiele transakcji, dlatego szybkość obiegu tego pieniądza i efektywność gospodarki jest ważniejsza niż fizyczna podaż, oczywiście zaufanie do waluty także.

A czy ktoś pamięta

Pilsener / 2010-08-28 22:29 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Skok na stołki w mediach, których dokonał PIS? Zmienili piorunem ustawę by odpolitycznić media, jak oni odpolitycznili tako i my odpolityczniamy, czyli zatrudniamy swoich kolesi w liczbie znacznie większej. To PIS złamał niepisaną umowę na mocy której delikwent miał się uwłaszczać na stołku do końca kadencji, dokonując dalszej degeneracji i tak już mocno zdegenerowanej polskiej sceny politycznej.

Najlepiej zlikwidować TVP i zwolnić wszystkich urzędników, zarówno kraj i jak obywatele tylko na tym zyskają, dlaczego mamy ciągle ponosić koszty politycznych brudów?

OFE i ZUS trzeba zlikwidować.

Pilsener / 2010-08-28 20:41 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Zamiast tego wprowadzić system prosty i sprawdzony:
- płaca brutto minus podatek = płaca netto, bez zaniżania kwoty brutto ani wmawiania obywatelom, że płacą jakieś składki
- zasiłek starczy dla każdego po 65 roku życia, który jest w złej sytuacji materialnej, wypłacany przez samorządy
- możliwość odliczenia od dochodu składek (PRAWDZIWYCH SKŁADEK, a nie podatków nazywanych składkami jak teraz) na emeryturę, w ten sposób rząd zachęcą obywateli do oszczędzania na wolnym rynku

Ale nikt tego nie wdroży, bo lepiej skazać na głód i emigrację cale pokolenie a nawet naród niżby paru urzędoli miało stracić swoje posady a wielkie korporacje zyski. Zatem oddajemy połowę dochodów państwu już na dzień dobry, by na emeryturze zobaczyć wielkie g...o.

Co mnie obchodzą jakieś czystki w mediach?

Pilsener / 2010-08-27 18:23 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Zlikwidujmy media publiczne, KRRiTV, radę etyki mediów i inne przechowalnie politruków, towarzyszy czy komisarzy. Tymczasem na miejsce każdego zwolnionego zatrudnia się kilku następnych (byle swoich) a pozwalniani dostają gigantyczne odprawy dzięki którym starcza im do kolejnej zmiany koryta i tak w kółko. Odprawy dla samych prezesów w polskim radiu pochłonęły 1/4 jego budżetu!

Deficyt i podatki coraz większe, gospodarka leży a my się przejmujemy zbitymi na krzyż deskami czy rotacją stołków w partyjnych nomenklaturach.
Pilsener / 2010-08-27 18:14 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
A te aktywa to 4 tysiące urzędników w TVP? Dbają o aktyw partyjny, to chyba chciałeś powiedzieć. Gdyby rząd chciał realizować jakąś misję w mediach toby zlecił i wyemitował te programy na wolnym rynku a nie mnożył urzędy, celem istnienia TVP i podobnych instytucji tego typu jest bycie cegłą w murze politycznego zaplecza, ta cała misja to tylko pretekst, co mieliśmy okazję wiele razy zaobserwować.

Standard

Pilsener / 2010-08-27 08:13 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Przywykłem już do tego, że polsce przepłacam niemal za wszystko, bo to jedna z form ukrytych podatków na PRLowskich monopolistów i pasożytów pozatrudnianych w górnictwie, energetyce czy zakładach komunalnych, które służą jako przechowalnia 2-go ligowych działaczy partyjnych.

Re: Jak radzi sobie TVP w porównaniu z TVN i Polsatem?

Pilsener / 2010-08-27 08:02 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Moim zdaniem budżet i liczba etatów w sektorze publicznym powinny być w konstytucji, zatrudniają ponad 4 tysiące osób i ciągle p... o jakiejś misji, mam dość słuchania tego i płacenia na to podatków! Na początek trzeba zmniejszyć zatrudnienie chociaż do 500 osób, w dodatku mają się utrzymywać z reklam lub partyjnych składek. Potem się dziwimy, że podatku najwyższe na świecie a na nic nie ma kasy.

Najnowsze wpisy