Forum

Komentarze użytkownika "Pilsener"

Komentarze użytkownika: Pilsener

Pilsener / 2009-04-01 00:25 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Wolałbyś kółko różańcowe? W sumie to kryzys może być niezłą pożywką dla różnych poeciaków - "elegia o inwestorze polskim" - to nie akcje, musi się sprzedać :)

Re: mBank nie chce wojny z UOKiK. Kredyty we frankach tanieją

Pilsener / 2009-03-31 14:51 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Dziwne, że UOKiK nigdy nie ma żadnych wątów do firm państwowych lub z udziałem skarbu państwa...
Pilsener / 2009-03-31 12:20 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Często jeszcze po roku giełda wraca blisko dołów. Wg mnie takich prób przez najbliższy rok będzie dwóch trzech.
Pilsener / 2009-03-31 12:18 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Ja jeżdzę na letnich, za to mam łańcuchy - poradzę sobie w każdych warunkach :)
Pilsener / 2009-03-31 10:42 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Dlatego nie powinno być żadnych 13-stek. A pensje w sektorze publicznym są wyższe niż w prywatnym (za wyjątkiem branży budowlanej, gdzie w sektorze prywatnym zarabia się nieznacznie więcej), dlatego rotacja kadr np. wśród nauczycieli nie przekracza 5% - wiedzą doskonale, że mają dobrą pracę, ale do narzekania pierwsi.

Niech sobie prywaciaż wypłaca 13-stki, 14-stki jak go stać - ale z moich podatków sobie nie życzę.

Sektor publiczny to skansen komuny

Pilsener / 2009-03-31 08:30 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Pasożytują na całym narodzie, ale nikt tego nie ukróci, bo 90% polityków wywodzi się z sektora publicznego, gdzie zamiast pracować mogą brać socjal i udzielać się politycznie. Sektor publiczny to także olbrzymie zaplecze polityczne, źródło stołków dla drugoliwych partyjnych towarzyszy, źródło dochodów dla popierających partię przedsiębiorców, inkubator marnotrawstwa.
Pilsener / 2009-03-30 21:50 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Tylko w komitecie? A wysokość zarobków tak się ma do poziomu korupcji, jak liczba urzędników do poziomu dobrobytu.
Pilsener / 2009-03-30 21:47 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
A co powiesz na to, że jak nie pójdziesz na współpracę z urzędem kontrolowanym przez lokalnych partyjnych towarzyszy to naślą Ci do firmy 52 kontrole? Myślisz, że nic nie znajdą? Sprawdzą te dokumenty i tak CI dopie..., że się nie pozbierasz. W jednej z firm w której pracowałem był wydzielony magazyn na gratisy dla partyjnych towarzyszy, bo inaczej nie dałoby się w ogóle prowadzić działalności 0 problemem jest absurdalne prawo, a nie brak jego respektowania.

Ta ustawa to komuna

Pilsener / 2009-03-30 21:44 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
A komuną korupcji się nie zwalczy, tylko liberalizmem. W dodatku szykany idą w złą stronę: korupcja wynika z nadmiaru polityki w gospodarce, tymczasem oczywiście ogranicza się gospodarkę, a nie politykę. Myślicie, że jak wygonicie z sejmu a potem z polski wszystkich przedsiębiorców to nie będzie korupcji? Korupcja będzie dopóki będzie 50 tysięcy urzędników z klucza partyjnego - i nie ma najmniejszego znaczenia, z jakiej są partii.
Pilsener / 2009-03-30 21:38 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
100% racji, traciłem kilka razy pracę to wiem - i do mnie przychodzili "bezrobotni" z UP także - żebym im podpisał, że starają się o pracę. UP to PATOLOGIA i ktoś powinien z tym skończyć.
Pilsener / 2009-03-30 21:37 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Bo to nie są urzędy pracy, tylko urzędy dla bezrobotnych.
Pilsener / 2009-03-30 21:36 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Racja - zarabiają politycy i oczywiście popierający ich (z przymusu lub dobrej woli) przedsiębiorcy.
Pilsener / 2009-03-30 15:28 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Politycy w polsce są sprytni: regulują rynek i sprzedają monopole zagranicznym koncernom po czym natychmiast oskarżają je o żerowanie na klientach, łamanie zasad wolnego rynku, wykorzystywanie pozycji monopolistycznej itp. itd. W ten sposób zdobywają poparcie zarówno przeciwników zagranicznego kapitału jak i zwolenników wolnego rynku, o który rzekomo walczą.

Aktywna forma walki z bezrobociem to bzdura

Pilsener / 2009-03-30 12:07 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
To tylko pretekst, by doić podatników i zatrudniać urządników - u mnie w UP nawet przepisują się z partii do partii, by zachować stołki. To pracodawcy powinno zależeć na pracowniku a pracownikowi na podjęciu pracy, co ma do tego rząd?

Oto co może zrobić pracodawca, by znaleźć pracownika:

1. Poszukać samemu - kosztuje to go 1000 zł

2. Poszukać przez specjalistyczne firmy - kosztuje to go 500 zł

3. Poszukać przez polski rząd - kosztuje to go 10 tysięcy, w efekcie musi zwolnić dwóch pracowników, a tego którego szuka i tak nie może znaleźć, więc olewa UP i ratuje się 1 i 2, ponosząc dodatkowe koszty.
Pilsener / 2009-03-30 11:58 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
"jest chyba bardziej konkurencyjna, niz ta bez szkolenia" - ściema, tak jak bezpłatna edukacja - co z tego, że edukacja jest bezpłatna, jak jest 30-stu na jedno miejsce i Ci co nie mają koneksji płacą dwa razy, by zdobyć upragniony dyplom? Rząd powinien dbać o pracodawców a nie zbierać od nich haracz, rząd powinien dbać o zatrudnienie nie nakładając na pracę jednego z najwyższych na świecie podatków - i co z tych podatków? Szkolenia dla ludzi dla których i tak nie ma, nie było i nie będzie pracy? Lepiej upie.... te szkolenia i zostawić gospodarce te kilkaset (a może kilka tysięcy) etatów, które pracodawcy musieli zlikwidować, by opłacić te szkolenia.

Najnowsze wpisy